W dyskusji o wskaźnikach referencyjnych, głos na łamach Prawo.pl zabrał mecenas Wojciech Kapica (POLSTR WIBOR reforma wskaźników), który przedstawił argumenty krytyczne wobec postaw podważających zgodność z prawem przeprowadzanej reformy polegającej na zamianie WIBOR na POLSTR. Autor poruszył m.in. kwestie dotyczące naruszenia prawa europejskiego poprzez przepisy art. 61c ustawy z 5 sierpnia 2015 r. o nadzorze makroostrożnościowym nad systemem finansowym i zarządzaniu kryzysowym w systemie finansowym (tekst jedn. Dz. U. z 2025 r. poz. 819, dalej „ustawa z 2015 r.”) oraz art. 85 ust. 2 ustawy z 7 lipca 2022 r. o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom (tekst jedn. Dz. U. z 2024 r. poz. 984, dalej „ustawa z 2022 r.”). W ocenie Autora państwa członkowskie mają pełną swobodę regulacyjną przy wyborze środków zmierzających do zamiany kluczowego wskaźnika referencyjnego.
Widzę to inaczej. Autor zupełnie pomija brzmienie jednego z kluczowych przepisów Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE) w części dotyczącej rozporządzeń. Zgodnie z treścią art. 288 TFUE, rozporządzenie ma zasięg ogólny - wiąże w całości i jest bezpośrednio stosowane we wszystkich państwach członkowskich. Z tych przyczyn właśnie niedopuszczalne jest odwołanie do art. 23b ust. 9 rozporządzenia BMR. A to takie odwołanie jest zawarte w art. 61c ustawy z 2015 r. oraz art. 85 ust. 2 ustawy z 2022 r. Artykuł 23b rozporządzenia BMR dotyczy bowiem kompetencji Komisji Europejskiej, a nie państw członkowskich.
Cena promocyjna: 125.1 zł
|Cena regularna: 139 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 97.3 zł
Wyłącznie art. 23c rozporządzenia BMR obejmuje zastąpienie kluczowego wskaźnika referencyjnego na mocy prawa krajowego. Ustawodawca unijny wyraźnie tutaj wskazał, że w przypadku zdarzenia regulacyjnego unormowanego w treści art. 23c rozporządzenia BMR, po spełnieniu określonych warunków, państwo członkowskie może określić zamiennik lub zamienniki dla kluczowych wskaźników referencyjnych. Innych kompetencji w tym zakresie ustawodawca unijny nie przewidział. Wyłącznie zatem w zakresie określenia zamiennika lub zamienników państwa członkowskie mogą przyjąć środki wykonawcze zmierzające do wykonania kompetencji wynikających z art. 23c rozporządzenia BMR.
Powyższe argumenty potwierdza jednoznacznie linia orzecznicza Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE jasno podkreśla od dawna, że państwa członkowskie nie mają uprawnień do doprecyzowania rozporządzenia ponad tę kompetencję przyznaną w samym rozporządzeniu (np. wyrok w sprawie Fratelli Variola z 10 października 1973 r. 34/73, czy wyrok w sprawie Paul G. Bollmann z 10 lutego 1970 r. 40/69). Innymi słowy, w rozporządzeniu musi istnieć jednoznaczna norma kompetencyjna przyznająca wprost określone uprawnienia, a tej w art. 23c rozporządzenia BMR po prostu nie ma. Nie jest więc dopuszczalne nadregulowanie poprzez wprowadzenie do polskich ustaw mechanizmu spreadu korygującego w celu balansowania korzyści stron, o czym pisze Autor.
Czytaj też w LEX: Zmiana wskaźnika WIBOR w ustawie o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom >
USA i Zjednoczone Królestwo nie są w UE
Niezrozumiałe jest też powołanie w tym kontekście przez Autora przykładów regulacji (adjustment spread) obowiązujących w USA czy Zjednoczonym Królestwie, bo mówimy tu przecież o prawie UE, a wspomniane państwa do Unii nie należą. Zamiana wskaźników referencyjnych LIBOR GBP na SONIA oraz LIBOR USD na SOFR przeprowadzona w tych krajach nie była objęta reżimem art. 23c rozporządzenia BMR. W tym zakresie państwa te miały pełną swobodę regulacyjną, ponieważ nie obowiązywały je ograniczenia wynikające z unijnego rozporządzenia.
Kwestie komparatystyczne analizowane przez Autora są oczywiście interesujące. Być może więc i rozwiązania przyjęte w USA i Zjednoczonym Królestwie mogłyby być słuszne i potrzebne. Niemniej jednak, dla ich wprowadzenia na poziomie krajowym potrzebna byłaby najpierw odpowiednia norma kompetencyjna zawarta w samym rozporządzeniu BMR. Tej niestety jednak brak.
Zasada lojalnej współpracy nie wszystko uzasadnia
Powołana przez Autora zasada szczerej (lojalnej) współpracy określona w art. 4 ust. 3 Traktatu o Unii Europejskiej nie może być użyta do udowodnienia występowania po stronie państwa członkowskiego kompetencji dodatkowej, tj. nieprzewidzianej wprost rozporządzeniem unijnym. Przeczy temu bowiem treść art. 288 TFUE w części, w której reguluje skutek prawny rozporządzenia. Przypomnieć należy, że rozporządzenie wiąże w całości, ma zasięg ogólny i stosuje się je bezpośrednio. Zatem pole do regulacji krajowej może oczywiście zostać nakreślone dowolnie przez prawo krajowe (np. rozporządzeniem), ale jedynie w zakresie i granicach kompetencji przyznanych wprost przez prawodawcę unijnego. Dopuszczalność określenia spreadu korygującego oraz odpowiednich istotnych zmian dostosowawczych na gruncie prawa krajowego musiałaby wynikać jednoznacznie z brzmienia art. 23c rozporządzenia BMR, a w omawianym przypadku nie wynika.
Jeszcze raz należy stanowczo podkreślić, że państwa członkowskie nie mogą sobie domniemywać kompetencji nieprzewidzianych wprost w rozporządzeniu unijnym. To właśnie działanie zmierzające do doprecyzowania treści rozporządzenia powoduje naruszenie zasady szczerej współpracy, o której mowa w art. 4 ust. 3 TUE.
Czytaj też w LEX: Góral Lesław, Nowakowski Tobiasz, Zastąpienie wskaźnika WIBOR na mocy prawa krajowego w umowie kredytu a konstytucyjna ochrona swobody umów >
Niezgodnie z prawem unijnym
Reasumując - nie mam wątpliwości, że art. 61c ustawy z 2015 r. i art. 85 ust. 2 ustawy z 2022 r. - w zakresie, w jakim odwołują się do art. 23b rozporządzenia BMR, a zatem kompetencji przyznanych Komisji Europejskiej - naruszają prawo unijne. „Racjonalna wykładnia rozporządzenia BMR”, czyli korzystna dla państwa członkowskiego, nie stanowi dostatecznego argumentu pozwalającego na przyjęcie, że art. 23c rozporządzenia BMR przyznaje państwom członkowskim dalej idące uprawnienia niż do określenia zamiennika lub zamienników wskaźników referencyjnych uznanych za kluczowe.
prof. Marcin Górski – kierownik Katedry Europejskiego Prawa Konstytucyjnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego
Zobacz też w LEX: Spory o WIBOR – aktualne zarzuty, przebieg postępowań, orzecznictwo sądów polskich i unijnych >

















