Chodzi o dużą nowelizację procedur cywilnej i karnej, Prawa o ustroju sądów powszechnych, ale też Prawa o Prokuraturze, Prawa o Adwokaturze oraz Ustawy o Radcach Prawnych, której odrzucenia chce Senat. To ta sama nowela, która na stałe wprowadza e-doręczenia pism procesowych przez Portal Informacyjny Sądów Powszechnych i rozprawy zdalne. I o ile te rozwiązania - dość zgodnie - chwalą sędziowie i m.in. pełnomocnicy, to przepis dotyczący sprzeciwu na zdalne przesłuchanie świadka jest mocno krytykowany przez środowisko sędziowskie. 

O co chodzi? O art. 263[1], zgodnie z którym strona będzie mogła sprzeciwić się przesłuchaniu świadka poza salą sądową w ramach posiedzenia zdalnego, nie później jednak niż w terminie 7 dni od dnia uzyskania informacji o zamiarze przeprowadzenia dowodu w taki sposób. W razie skutecznego wniesienia sprzeciwu sąd wezwie świadka do osobistego stawiennictwa na sali sądowej.

Czytaj: Senat odrzucił całą nowelę k.p.c. i razem z nią 30 ustaw>>

Narzędzie do obstrukcji procesowej 

Sędzia Wojciech Łukowski, prezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu, zastępca koordynatora krajowego ds. informatyzacji sądownictwa powszechnego uważa, że wprowadzane jest bardzo dobre i skuteczne narzędzie do... obstrukcji procesowej. - Amerykańscy żołnierze podczas drugiej wojny światowej mawiali często, że są wystarczająco dorośli, żeby zabijać, ale nie dość dorośli by głosować albo kupić sobie piwo. Ustawodawca, wprowadzając rozwiązanie dotyczące sprzeciwu na przesłuchania zdalne świadka, powiedział sędziom: jesteście wystarczająco dojrzali, żeby oddalić wniosek dowodowy, ale nie dość dojrzali by decydować jak ten świadek ma być przesłuchany czyli w jaki sposób ten dowód ma zostać przeprowadzony. Jeżeli dotychczas uważałem, że z jakichś powodów świadek musi być obecny na sali rozpraw, bo nie można wykluczyć, że ktoś na niego będzie wpływał, to takiego świadka wzywałem do osobistego stawiennictwa. W gruncie rzeczy to jest paranoja, pomysł, który jest też trochę dla nas sędziów obraźliwy - mówi sędzia.

Czytaj w LEX: Rozprawy zdalne w postępowaniu cywilnym >

Dodaje, że może się zdarzyć taka sytuacja, kiedy strona wiedząc, że jej sprawa jest przegrana, będzie robić wszystko by ją przegrać nie teraz, a dajmy na to za 2 lata. - Wokandy są "wybrukowane" takimi sprawami. Strona będzie więc oponować przesłuchaniu zdalnie każdego świadka mieszkającego daleko, a już szczególnie świadka przebywającego za granicą. Dlaczego? Bo wtedy trzeba będzie korzystać z procedury pomocy sądowej, a to trwa w kraju minimum 3 do 6 miesięcy. Dzięki zdalnym przesłuchaniom nie generowaliśmy zresztą ostatnio zbyt wielu spraw o wykonanie pomocy sądowej – mnie się np. żadna w ostatnich latach nie zdarzyła, choć wcześniej były codziennością. Więc ja też nie rozumiem teoretyków prawa, którzy się mądrzą - na kanwie tego przepisu - i twierdzą, że słuchanie osobiście na sali rozpraw zapewni bezpośredniość, a zdalnie - nie - wskazuje. 

Zobacz procedurę w LEX: Przeprowadzanie dowodu z zeznań świadków >

Zdaniem prezesa Łukowskiego, ta zmiana doprowadzi do tego, że często nie będzie żadnego przesłuchania bezpośredniego na sali rozpraw, bo "nikt nikogo na siłę z daleka nie ściągnie". - A jak nie będzie możliwości przesłuchania zdalnie, to pozostanie procedura pomocy sądowej czyli słuchać będzie inny sąd niż prowadzący sprawę - więc gdzie tu bezpośredniość? To jest absurd - mogę oddalić wniosek dowodowy z przesłuchania świadka, a nie mogę zdecydować żeby go przesłuchać zdalnie - kwituje prezes.

Czytaj:  Rozprawy on-line oraz jeden sędzia jako zasada – to zły pomysł

MS odwiesza wstrzymanie biegu przedawnienia karalności czynów​>>

 

Nowość
Bestseller

Będą lawinowe opóźnienia w sprawach  

W podobnym tonie wypowiada się sędzia Aneta Łazarska, profesor Uczelni Łazarskiego, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie. - Mówiąc wprost, rozprawy będę odraczane, gdyż zachowanie terminu 7 dni na sprzeciw stron i do tego gwarancji dla świadka z powiadomieniem go o obowiązku stawiennictwa w sądzie, jest nie do pogodzenia z dynamiką procesu i praktyką wyznaczania spraw. Sąd musiałby wyznaczyć sprawy z półrocznym wyprzedzeniem, a i tak przecież bywają nieprzewidywalne sytuacje - świadkowie chorują, mają urlopy. Ponadto świadek może zamiar zdalnego udziału zgłosić najpóźniej na 3 dni robocze przed wyznaczonym terminem posiedzenia - jak więc pogodzić to z 7-dniowym terminem na sprzeciw stron? - pyta. 

Czytaj też w LEX: Struktura pism składanych przez profesjonalnych pełnomocników w świetle nowelizacji KPC >

W jej ocenie pojawia się lawinowe opóźnienia i ogromne perturbacje procesowe, zarówno dla sądu, jak i świadka. - Trzeba pamiętać, że procedura przesłuchania świadka w drodze pomocy prawnej trwa obecnie od 3 do nawet 6 miesięcy. Wtedy inny sąd, sąd pomocy prawnej, przesłuchuje takiego świadka, de facto odczytując listę pytań stron. Lepszym rozwiązaniem jest jednak bezpośrednie przesłuchanie świadka przez sąd, który ma wydać wyrok w tej sprawie w drodze połączenie online. To sąd powinien ocenić czy przebieg czynności nie rodzi wątpliwości co do wiarygodności takiego świadka i wówczas zarządzić jego osobiste stawiennictwo - podsumowuje. 

Zobacz procedurę w LEX: Odezwa sądu o udzielenie pomocy prawnej >

Będą wątpliwości i pytania prawne

Sędziowie już przyznają, że będą sobie z tym radzić jak mogą, co skutkować może pytaniami prawnymi, może być także podnoszone w apelacjach. 

- No więc dobrze, jak ktoś będzie żądał stawiennictwa świadka osobiście, to ja go wezwę o zaliczkę, jak on mi jej nie opłaci, to zastanowię się czy go nie poinformować, że jego zastrzeżenia do zdalnego przesłuchania pomijam. W końcu jeżeli chce sprowadzenia świadka z innego miasta na salę rozpraw, a wnioskujący o przesłuchania świadka i sam świadek widzą możliwość zdalnego przesłuchania, to za koszty stawiennictwa odpowiadać powinien ten, który osobistego stawiennictwa się domaga. Będą problemy prawne, będzie to podnoszone w apelacjach. Zazwyczaj jednak będzie stosowana pomoc prawna i słuchanie świadka przed innym, miejscowym dla niego, sądem czyli przez innego sędziego - mówi prezes Łukowski. 

Dodaje, że będzie pytał strony już na początku czy sprzeciwiają się słuchaniu świadków zdalnie. - Jak się nie sprzeciwią w ciągu siedmiu dni, to potem powiem, że na sprzeciw jest już za późno. Jak któryś pełnomocnik będzie protestował przeciwko zdalnemu przesłuchaniu świadków, to pewnie będzie też sam zapraszany na rozprawy stacjonarne, a nie zdalne, bo przecież jego udział zdalny też nie powinien mu się podobać. A jeszcze większe problemy będą z udziałem świadków z zagranicy - każdy zainteresowany przeciąganiem sprawy będzie protestować przeciwko przesłuchaniom zdalnym. I na kogo będą wściekli świadkowie, którzy usłyszą, że mają się osobiście stawić? Na pełnomocnika, który się tego domagał? No nie. Na ustawodawcę? Też nie. Ponownie winny będzie sąd, konsekwencje głupoty ustawodawcy poniosą sędziowie - podsumowuje.

Zobacz nagranie szkolenia w LEX: Funkcjonowanie Portalu Informacyjnego Sądów Powszechnych i moduł doręczeń sądowych >

 

Pełnomocnicy? Zależy od sprawy 

Pełnomocnicy podchodzą do zmiany dość ostrożnie. Patrycja Kasica (Kancelaria Adwokacka Adwokat Patrycja Kasica) podkreśla, że wszystko zależy od sprawy. - Ja jestem tradycjonalistką - uważam, że zasada bezpośredniości jest najważniejsza. Nie wyobrażam sobie, żeby strona nie miała możliwości sprzeciwienia się przesłuchaniu świadka w formie zdalnej. Są różnice w przesłuchaniach zdalnych i stacjonarnych. Sam gmach, sam sąd, sam autorytet sądu, wejście do sądu powoduje to, że czuje się jego powagę i większą odpowiedzialność. Posiedzenia zdalne są bardziej odformalizowane. Mogą być problemy techniczne, świadek może nie słyszeć pytania, pełnomocnik może nie słyszeć odpowiedzi. Powtarzam są różne sprawy, ale taka możliwość – sprzeciwu powinna być - mówi. 

Jako przykład podaje np. sprawy spadkowe. - Przyjmijmy przesłuchanie personelu medycznego. Nie wyobrażam sobie przesłuchiwania zdalnie choćby w zakresie stanu zdrowia. Podobnie m.in. sprawy dotyczące stwierdzenia nabycia spadku, stwierdzenia nieważności testamentów -  przesłuchanie świadków bezpośrednio jest w nich bardzo istotne dla strony - kwituje.

Czytaj też w LEX: Zasady doręczeń pism procesowych za pośrednictwem komornika sądowego - nowelizacja KPC 2023 >

Zobacz nagranie szkolenia w LEX: Nowe obowiązki profesjonalnego pełnomocnika po zmianach w KPC >