Nowelizacja ustawy o podatku VAT wprowadziła regulacje, które pozwalają uznać paragon z numerem NIP do kwoty 450 złotych za fakturę uproszczoną. Wprowadzone zmiany miały przede wszystkim ograniczyć biurokrację i utrudnić przestępcom działania zmierzające do wyłudzenia VAT, w szczególności za pomocą pustych faktur. Rzeczywistość jednak wygląda trochę inaczej, a niedostosowane systemy kas rejestrujących oraz niedostosowane do praktyki rynkowej przepisy, budzą coraz więcej wątpliwości podatników. Organy podatkowe wydają natomiast sprzeczne interpretacje. Raz uważają, że do paragonu faktury wystawić nie można, innych razem, że można.

Kilka kas fiskalnych źródłem problemu

To jednak nie koniec wątpliwości. Jeden z Czytelników serwisu Prawo.pl zwrócił uwagę, że problematyczny jest także przypadek, kiedy firma ma kilka kas fiskalnych. Wówczas może dojść do sytuacji, gdy zostanie powtórzony ten sam numer paragonu (faktury uproszczonej) na kilku kasach. Taka faktura nie spełniłaby kryterium z art. 106e. ustawy o VAT, z którego wynika, że faktura powinna mieć kolejny numer nadany w ramach jednej lub więcej serii, który w sposób jednoznaczny identyfikuje fakturę. Sam numer paragonu (faktury uproszczonej) nie pozwoli jednak na jednoznaczną identyfikację. Czytelnik powołuje się przy okazji na wyrok NSA z 27 października 2016 r., sygn. akt I FSK 431/15. Sąd wskazał w nim, że utożsamianie paragonu zawierającego NIP z fakturą uproszczoną nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach dotyczących VAT, bowiem faktura (w tym również faktura uproszczona) i paragon fiskalny to dwa różne dokumenty uregulowane na podstawie odrębnych aktów prawnych. - Wyrok jest co prawda z 2016 roku, ale przepisy dotyczące wystawiania faktur pozostały takie same – słusznie zauważa Czytelnik.

Zobacz procedurę w LEX: Paragon jako faktura uproszczona >


Problematyczna chronologia paragonów

Kolejny problem to chronologia. Przyjmijmy, że paragon o numerze 11 z NIP zostanie potraktowany jako faktura uproszczona, następnie zostaną wydane np. 34 paragony dla osób fizycznych i następnie np. paragon z numerem 46 znowu otrzyma NIP. - Wówczas mamy lukę i nie zostaje zachowana chronologia (każda faktura uproszczona +1 od poprzedniej). Drukarki fiskalne nie są przygotowane na prowadzenie kilku numeracji paragonów fiskalnych.

Krzysztof Czekaj, doradca podatkowy w kancelarii GWW, podkreśla jednak że pogląd wyrażony w wyroku, iż paragonu zawierającego NIP nie powinno się utożsamiać z fakturą uproszczoną, jest zbyt daleko idący i stanowi zbyt duże uogólnienie. Ekspert zwraca uwagę, że analizując przepisy dotyczące danych, jakie powinien zawierać każdy paragon z danymi i jakie musi zawierać faktura uproszczona (tj. faktura na kwotę brutto nie większą niż 450 zł albo 100 euro) - dochodzi się do wniosku, iż paragon uzupełniony o NIP nabywcy wypełnia przesłanki do uznania za fakturę w rozumieniu przepisów ustawy o VAT.

- Kwestią sporną jednak pozostaje numer – tj. w jaki sposób podatnik ma zapewnić, że dane podane na paragonie uzupełnionym o NIP nabywcy zawierają „kolejny numer nadany w ramach jednej lub więcej serii, który w sposób jednoznaczny identyfikuje fakturę” – potwierdza Krzysztof Czekaj.

Okazuje się, że to duży problem praktyczny, bo istnieje pogląd, że numer faktury nie musi być jednym ciągiem numeracji – mając na uwadze, że przepis ustawy mówi o „jednej lub więcej serii”, pogląd ten można by uznać za usprawiedliwiony. W takiej sytuacji paragon, który posiada numery (np. numer paragonu w połączeniu z numerem kasy), pozwalające na identyfikację dokumentu (tj. możliwość jednoznacznego ustalenia konkretnego dokumentu), powinien być uznany za prawidłowy z wszelkimi tego konsekwencjami, tj. w szczególności nie powinno się odmawiać nabywcy prawa do odliczenia podatku naliczonego wykazanego w takim dokumencie.

Jak dodaje Krzysztof Czekaj, Ministerstwo Finansów powinno wydać jasne wytyczne w formie np. interpretacji ogólnej, albo doprecyzować obecne przepisy.

- Bardziej zapobiegliwym podatnikom pozostaje dostosowanie wydruku paragonów z NIP w taki sposób, aby zarówno sprzedawca, jak i kupujący, mogli w łatwy sposób odnaleźć na nim numer, który winien być uznany za numer faktury. Przykładowo – może to być dodatkowa pozycja nazwana „numer faktury”, gdzie numerem tym będzie numer złożony z innych, które już na tym paragonie i tak są, np. „numer paragonu” i „numer kasy”, przedzielonych np. myślnikiem (unikamy wówczas sytuacji, gdzie na kilku kasach zostanie wystawiony paragon z NIP z tym samym numerem paragonu – dodany po myślniku numer kasy powinien w sposób jednoznaczny identyfikować dany dokument jako fakturę uproszczoną) – podpowiada ekspert.

 

Kasy nie spełniają warunków

W odpowiedzi na jedno z zapytań poselskich Ministerstwo Finansów wskazało, że każdy paragon fiskalny, w tym również i ten, który uznany jest za fakturę uproszczoną posiada swój numer i należy przyjąć, że numer paragonu fiskalnego jest numerem tej faktury uproszczonej.

Jak jednak podkreśla Anna Kubicz, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii LTCA, resort nie uwzględnił faktu, że większość paragonów nie spełnia warunków numerowania serią, choć można zetknąć się z tym, że na niektórych kasach fiskalnych jednak zaimplementowano rozwiązanie polegające na odrębnym, dodatkowym numerowaniu tych paragonów, które wystawiane są z NIP. Numerowanie serią i uniknięcie dublowania się określonych numerów faktur uproszczonych jest w szczególności utrudnione u podatników, którzy prowadzą sprzedaż w wielu kasach i w wielu obiektach lub którzy nie zapewniają numeru albo symbolu serii.

 


MF nie wskazuje jednak rozwiązania problemów i wydaje się, że raczej tego problemu nie rozwiąże. - Wystarczy odnieść się do stanowiska MF w zakresie rozwiązania problemu technicznego polegającego na tym, że pomimo zaleceń nie wszyscy sprzedawcy dysponują kasami fiskalnymi, co nie pozwala im na wydruk paragonów z numerem NIP. Odnosząc się do przedmiotowego problemu, MF wskazuje, że kasy rejestrujące, które pozwalają na wydruk paragonów z numerem NIP, są dostępne na rynku od wielu lat, a więc podatnicy mają możliwość dostosowania się do obowiązujących przepisów. Ewentualnie podatnikom takim zostaje wystawianie FV zwykłej, bez wystawienia uproszczonej – zauważa Anna Kubicz.

Problem paragonów w jednolitych plikach kontrolnych

U wielu podatników może również wystąpić problem w wyodrębnieniu faktury uproszczonej z okresowego raportu z kasy fiskalnej i prawidłowego wykazania takiej faktury w pliku JPK. Nie ulega wątpliwości, że regulacje w zakresie JPK nakazują takie wydzielenie i jednoznacznie obligują podatników do odrębnego ujęcia paragonu – stanowiącego fakturę uproszczoną od pozostałych paragonów objętych raportem okresowym. 

Anna Kubicz zwraca uwagę, że obowiązek wyodrębniania faktur uproszczonych do osobnej pozycji w JPK i pomniejszania o jego wartość raportu okresowego obowiązuje od 1 stycznia 2020 (kiedy to zmieniły się przepisy w tym zakresie) do momentu wejścia w życie nowej struktury JPK 1 października 2020 r. - Natomiast w zakresie nowego pliku JPK obowiązek taki ponownie wystąpi od 1 stycznia 2021 roku., zaś do 31 grudnia 2020 r. ustawodawca wyłączył obowiązek odrębnego prezentowania w JPK faktur uproszczonych, pod warunkiem, że wartości tych faktur są ujęte zbiorczo w raportach okresowych z kasy fiskalnej – podkreśla.

Podatnicy mają zatem trzy miesiące, aby przygotować się do tego, aby od 2021 r. byli w stanie wyodrębnić z raportu okresowego z kasy fiskalnej faktury uproszczone. Będzie to też czas na przygotowanie prawidłowej numeracji. Kwestia ta jest jednak zupełnie niezależna od podatników. Cały proces pozostaje w rękach informatyków i producentów kas fiskalnych.