Wśród docierających do redakcji Prawo.pl zgłoszeń w ramach akcji "Poprawmy prawo” znalazła się także kwestia paragonów i faktur, dokumentujących transakcje do 450 zł. Okazuje się, że cały czas jest z tym duży problem. Przepisy powinny być więc jak najszybciej zmienione. Problem zdawało się także dostrzegać Ministerstwo Finansów, które kilka tygodni temu zaproponowało, by paragon fiskalny z numerem NIP nabywcy do kwoty 450 zł nie był fakturą uproszczoną. W efekcie nabywca mógłby domagać się wystawienia pełnej faktury do takiego paragonu. Zmian jednak nie będzie. Resort wycofał się z tego zamiaru. Poinformował, że w wyniku konsultacji podatkowych podjęto decyzję o nieprocedowaniu zmian w fakturach uproszonych.

Zobacz procedurę w LEX: Paragon jako faktura uproszczona >

Problematyczne numery faktur i paragonów

Paragony do 450 zł zawierające NIP nabywcy stanowią faktury uproszczone. Tak wynika z przepisów i objaśnień resortu finansów wydanych 16 października. Poważnym problemem jest jednak numer tejże faktury. Z objaśnień wynika, że numer paragonu fiskalnego jest kolejnym elementem paragonu umieszczonym po łącznej wartości sprzedaży brutto, przed numerem kasy i oznaczeniem kasjera.

- Wystarczy jednak spojrzeć na takie paragony wystawiane przez kilku różnych sprzedawców, w tym także sieci dużych sklepów, aby stwierdzić, że niekoniecznie jest tu zachowana zasada, zapisana w art. 106e ust. 1 pkt 2 ustawy o VAT, że faktura powinna zawierać kolejny numer nadany w ramach jednej lub więcej serii, który w sposób jednoznaczny identyfikuje fakturę – zwraca uwagę Izabela Rutkowska, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii Savior Legal&Tax.

Ekspertka podkreśla, że ten ,,element paragonu umieszczony po łącznej wartości sprzedaży brutto, przed numerem kasy i oznaczeniem kasjera" nie jest w żaden sposób powiązany z numerem kasy. W konsekwencji podatnik posiadający np. pięć kas fiskalnych wystawi pięć paragonów z takim samym numerem. Niektórzy sprzedawcy umieszczają na takich paragonach dopisek ,,Faktura uproszczona numer ..." i to rozwiązanie wydaje się właściwe. 

Zobacz procedurę w LEX: Sankcja za ujęcie w ewidencji faktury wystawionej do sprzedaży udokumentowanej paragonem >

Krzysztof Czekaj, doradca podatkowy w kancelarii GWW, zaznacza, że paragon uzupełniony o NIP nabywcy wypełnia przesłanki do uznania za fakturę w rozumieniu przepisów ustawy o VAT. Potwierdza również, że kwestią sporną jednak pozostaje numer – tj. w jaki sposób podatnik ma zapewnić, że dane podane na paragonie uzupełnionym o NIP nabywcy zawierają „kolejny numer nadany w ramach jednej lub więcej serii, który w sposób jednoznaczny identyfikuje fakturę”.

Czytaj w LEX: Faktura uproszczona krok po kroku >

- Okazuje się, że to duży problem praktyczny, bo istnieje pogląd, że numer faktury nie musi być jednym ciągiem numeracji – mając na uwadze, że przepis ustawy mówi o „jednej lub więcej serii”, pogląd ten można by uznać za usprawiedliwiony. W takiej sytuacji paragon, który posiada numery (np. numer paragonu w połączeniu z numerem kasy), pozwalające na identyfikację dokumentu (tj. możliwość jednoznacznego ustalenia konkretnego dokumentu), powinien być uznany za prawidłowy z wszelkimi tego konsekwencjami, tj. w szczególności nie powinno się odmawiać nabywcy prawa do odliczenia podatku naliczonego wykazanego w takim dokumencie – zauważa Krzysztof Czekaj.

Zobacz również: Fiskus komplikuje wystawianie faktur uproszczonych i paragonów >>
 

Wystawienie faktury zbiorczej nie jest możliwe

To jednak nie koniec problemów. Okazuje się też, że praktycznym problemem związanym z paragonami jest to, że w związku z tym, że każdy z nich jest fakturą uproszczoną, nie ma możliwości skorzystania z rozwiązania, jakim jest faktura zbiorcza. Dotychczas możliwe było wystawienie jednej faktury do wielu paragonów. W znaczny sposób ułatwiało to księgowanie i obniżało jego koszty.

 

Problematyczne wystawianie faktur do paragonów

Warto też zauważyć, że niektórzy sprzedawcy (w tym duży market budowlany) w dalszym ciągu wystawiają ,,zwykłe" faktury do wystawianych przez siebie paragonów z NIP do 450 zł, w tym także faktury zbiorcze.

Zobacz procedurę w LEX: Faktury WDT - zasady wystawiania >

Skarbówka, jak się okazuje, ma do tego podejście… skrajnie różne. Niektóre interpretacje mówią, że tak można, inne – że jednak nie. Jako przykład można tu powołać pismo dyrektora KIS nr 0114-KDIP1-3.4012.161.2020.1.ISK. Organ podatkowy wskazał w nim, że paragon dokumentujący sprzedaż do kwoty 450 zł brutto lub 100 euro, zawierający numer NIP nabywcy oraz pozostałe dane wymagane dla faktury, stanowi fakturę uproszczoną, traktowaną jak zwykła faktura. Tym samym sprzedawca nie powinien z tytułu tej transakcji wystawiać dla nabywcy odrębnego dokumentu w postaci faktury standardowej. Pisaliśmy o tym w artykule pt. Nie można wystawić faktury do faktury uproszczonej  >>

- Oznacza to, że nabywca otrzymuje paragon fiskalny dokumentujący sprzedaż, stanowiący jednocześnie fakturę uproszczoną. Tym samym, w ocenie organu, skoro klient otrzymuje już fakturę (uproszczoną), to spółka nie powinna już wystawiać odrębnego dokumentu w postaci faktury (standardowej) – wyjaśnia Remigiusz Fijak, doradca podatkowy w kancelarii TPA.

Czytaj w LEX: Przeliczanie na potrzeby VAT kwot wyrażonych na fakturach w walutach obcych >

 

Ekspert podkreśla, że stanowisko fiskusa jest uzasadnione literalnym brzmieniem przepisów, z których wynika, że faktura poniżej 450 zł brutto lub 100 euro może nie zawierać określonych w przepisach elementów, o ile zawiera NIP kontrahenta. W praktyce więc taki dokument nie jest już paragonem, ale fakturą i wystawienie do niego kolejnej faktury oznaczałoby wystawienie dwóch faktur dokumentujących tą samą transakcję, co oczywiście nie byłoby prawidłowe.

Czytaj w LEX: Dane na fakturze na przykładach >

 


Z interpretacji nr 0114-KDIP1-3.4012.160.2020.2.ISK wynika z kolei, że jeśli nabywca, będący podatnikiem VAT, poprosi mimo wszystko o wystawienie tradycyjnej faktury do takiego paragonu, sprzedawca może ją wystawić. Warunkiem jest tylko zwrot paragonu. Jeśli kupujący natomiast dokonuje zakupów jako osoba prywatna, niebędąca podatkiem VAT, sprzedawca na jego prośbę fakturę wystawić musi.

Zobacz również: Coraz więcej problemów z wystawianiem paragonów >>

Przepisy o paragonach i fakturach do zmiany

- Ministerstwo Finansów powinno wydać jasne wytyczne w formie np. interpretacji ogólnej, albo doprecyzować obecne przepisy – podkreśla Krzysztof Czekaj.

Ekspert dodaje, że bardziej zapobiegliwym podatnikom pozostaje dostosowanie wydruku paragonów z NIP w taki sposób, aby zarówno sprzedawca, jak i kupujący, mogli w łatwy sposób odnaleźć na nim numer, który winien być uznany za numer faktury. Przykładowo – może to być dodatkowa pozycja nazwana „numer faktury”, gdzie numerem tym będzie numer złożony z innych, które już na tym paragonie i tak są, np. „numer paragonu” i „numer kasy”, przedzielonych np. myślnikiem (unikamy wówczas sytuacji, gdzie na kilku kasach zostanie wystawiony paragon z NIP z tym samym numerem paragonu – dodany po myślniku numer kasy powinien w sposób jednoznaczny identyfikować dany dokument jako fakturę uproszczoną) – podpowiada ekspert.