Ministerstwo Finansów rozpoznało m.in. uwagi do projektu złożone w ramach konsultacji publicznych. BCC proponuje jednak jeszcze, aby z brzmienia projektowanego przepisu ustawy wykreślono słowo „czytelny”. Ma to pozwolić uniknąć kreowania dodatkowych barier, ryzyk i wątpliwości interpretacyjnych, które stoją w sprzeczności z ideą pakietu SLIM VAT. BCC zaproponowało także ograniczenie obowiązku stosowania polskiej waluty wyłącznie do zwrotów gotówkowych. Zdaniem organizacji, obowiązek dokonywania zwrotu w walucie polskiej w transakcjach bezgotówkowych jest kosztowny, co leży u podstaw niechęci podróżnych do korzystania z bezgotówkowej formy zwrotu podatku. Proponowane przez BCC rozwiązanie zabezpiecza interesy podróżnych oraz sprzedawców, a jednocześnie będzie kluczowym czynnikiem promocji zwrotów bezgotówkowych w praktyce.

Zobacz również:
MF kończy konsultowanie zmian dotyczących faktur uproszczonych >>

Nowy JPK obowiązuje, a firmy nie wiedzą, które transakcje raportować >>
 

System TAX FREE wymaga zmian 

Jak podkreślają eksperci BCC, po wprowadzonych modyfikacjach projekt wciąż przewiduje wymóg uzyskania „czytelnego” podpisu podróżnego, potwierdzającego zwrot podatku w systemie TAX FREE (zgodnie z projektowanym brzmieniem art. 129 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy o VAT). Powyższe rozwiązanie w praktyce wprowadza istotną barierę administracyjną w efektywnym i bezpiecznym stosowaniu systemu TAX FREE. 

Ich zdaniem, wbrew twierdzeniom przedstawionym w uzasadnieniu do projektu ustawy wymóg uzyskania „czytelnego” podpisu podróżnego nie funkcjonuje na gruncie obecnie obowiązujących przepisów. Wprowadzenie warunku „czytelności” stanowi dodatkową barierę dla przedsiębiorców funkcjonujących w ramach TAX FREE. Należy przy tym podkreślić, iż brak jest definicji legalnej pojęcia „czytelnego podpisu”, a wykładnia tego zwrotu nie jest jednoznaczna. 

Jak zauważa BCC, w kontekście TAX FREE – nie sposób pominąć faktu, iż osoby mające składać podpis „czytelny” (tj. podróżni) pochodzą z innych państw, często z zupełnie innych kręgów kulturowych, w większości nie posługują się nawet alfabetem łacińskim. 

 

Stąd też projektowany wymóg „czytelnego” podpisu stawia przed podmiotami uczestniczącymi w TAX FREE następujące wyzwania: 

  1. narażenie na ryzyko zakwestionowania 0 proc. stawki VAT – wyłącznie poprzez rozbieżną ocenę wymogu „czytelności” podpisu – abstrahując od jego materialnej poprawności (tj. w sytuacji, w której nie ma wątpliwości, iż to właściwy podróżny otrzymał zwrot podatku i że ten podróżny podpisał się na potwierdzeniu – jednak w sposób nieczytelny),  
  2. konieczność określenia czym jest „czytelny” podpis – w braku jednoznacznych dyrektyw w tym zakresie oraz przy uwzględnieniu, iż osoby go składające mogą nie posługiwać się alfabetem łacińskim, 
  3. konieczność wyjaśniania podróżnym, iż podpis przez nich składany powinien być czytelny – co może być szczególnie utrudnione w sytuacjach, w których bariera językowa utrudnia komunikację z podróżnym.

Zdaniem organizacji, wymóg uzyskania „czytelnego” podpisu jawi się jako szczególnie nieuzasadniony w kontekście całości zmian wprowadzanych projektem, a zwłaszcza zmiany przewidującej możliwość zwrotu podatku wyłącznie osobie dokonującej nabycia towaru (projektowane brzmienie art. 128 ust 1a ustawy o VAT).  

 


Zwroty w transakcjach bezgotówkowych

Problematyczny jest także obowiązek dokonywania zwrotu w walucie polskiej w transakcjach bezgotówkowych. BCC zwraca uwagę na praktyczny wymiar obowiązku dokonywania zwrotu w walucie polskiej w przypadku refundacji bezgotówkowej (127 ust. 5 zdanie pierwsze ustawy o VAT) oraz na sprzeczność tego obowiązku z założeniem promocji bezgotówkowej formy zwrotu.  Zdaniem ekspertów BCC, powyższe unormowanie niejednokrotnie skutkuje w praktyce obciążaniem podróżnego kosztem dodatkowych, kilkukrotnych przewalutowań w przypadku zwrotu na kartę płatniczą. Zwracają uwagę, że w funkcjonującym na rynku modelu rozliczeń walutowych w systemach kartowych, podróżny otrzymujący zwrot w polskich złotych na kartę płatniczą często ponosi wielokrotny koszt przewalutowania – w pierwszej kolejności, na euro/dolar, a następnie koszt przewalutowania na walutę, w której prowadzony jest rachunek karty. Powoduje to narastanie samych kosztów obsługi transakcji dochodzących do poziomu nawet 10 proc. kwoty zwrotu. Zdaniem BCC, to właśnie powyższa okoliczność leży u podstaw niechęci podróżnych do korzystania z bezgotówkowej formy zwrotu podatku. Organizacja podkreśla, że zasadny jest postulat, aby – poprzez odpowiednią zmianę brzmienia art. 127 ust. 5 ustawy o VAT – ograniczyć obowiązek stosowania waluty polskiej wyłącznie do zwrotów gotówkowych. Jak wskazało Ministerstwo Finansów w raporcie z konsultacji publicznych, omawiany obowiązek ma chronić w szczególności sprzedawców realizujących zwroty gotówkowe. Proponowane przez BCC rozwiązanie, zdaniem organizacji, czyni zadość powyższej funkcji i zabezpiecza interesy podróżnych oraz sprzedawców, a jednocześnie będzie kluczowym czynnikiem promocji zwrotów bezgotówkowych w praktyce.