Naczelnik urzędu skarbowego orzekł o solidarnej odpowiedzialności byłego członka zarządu za zaległości podatkowe spółki. Organ drugiej instancji utrzymał w mocy sporną decyzję. Były członek zarządu nie zgodził się wydanym rozstrzygnięciem, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił wniesioną przez niego skargę. Nie zakończyło to sporu, ponieważ postanowił on wnieść skargę kasacyjną.

 

Nie każde mienie zwalnia z odpowiedzialności

Sprawą zajął się Naczelny Sąd Administracyjny, który podkreślił, że jedną z przesłanek wyłączenia odpowiedzialności członka zarządu jest wskazanie mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych w znacznej części. Nie jest jednak wystarczające wskazanie jakiegokolwiek mienia, co do którego istnieje potencjalna możliwość jego przejęcia. Wskazane mienie musi być rzeczywiste oraz powinna istnieć duża doza pewność, że przeprowadzona z niego egzekucja będzie skuteczna i doprowadzi do wyegzekwowania należności. Sąd podkreślił, że tylko realnie istniejące mienie, dokładnie zidentyfikowane i istniejące w momencie, w którym toczy się postępowanie dotyczące przeniesienia odpowiedzialności, wypełnia przesłankę zwalniającą członka zarządu od odpowiedzialności.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność członków zarządu za zaległości podatkowe spółek kapitałowych (art. 116 ordynacji podatkowej) >>>

Czytaj także: Prof. Adamus: Ustalenie odpowiedzialności członka zarządu za dług spółki nie takie proste >>>

Nieruchomość nie uratowała byłego członka zarządu

NSA nie podzielił zarzutu braku zawieszenia postępowania podatkowego, pomimo powzięcia przez organ podatkowy informacji o toczącym się sporze o zasiedzenie nieruchomości. Dla spełnienia przesłanki wyłączenia odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki z art. 116 par. 1 pkt 2 ustawy Ordynacja podatkowa, nie jest wystarczające wskazanie jakiegokolwiek mienia, co do którego istnieje potencjalna możliwość jego przejęcia. Wskazania nieruchomość została zgłoszona jako majątek spółki dopiero po wydaniu zaskarżonej decyzji. Natomiast jej wartość nie mogła zaspokoić wszystkich zaległości spółki. Sąd podkreślił też, że nie ma pewności, że egzekucja z tego mienia byłaby skuteczna. Ponadto wskazany majątek nie powinien być sporny. 

Zobacz też: Dopuszczalność zabezpieczenia wykonania zobowiązania podatkowego - procedura w LEX krok po kroku >>>

Zobacz też: Odpowiedzialność podatkowa za zobowiązania innych osób prawnych - procedura w LEX krok po kroku >>>

 

Fiskus nie musiał powoływać biegłego

Skarżący zarzucił, że zebrany materiał dowodowy był niezupełny, ponieważ oddalono jego wnioski dotyczące przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego na okoliczność momentu niewypłacalności spółki oraz ustalenia właściwego czasu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Sąd zwrócił uwagę, że organ podatkowy jest zobowiązany przeprowadzić dowód z opinii biegłego, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy wymaga wiadomości specjalnych. Natomiast stwierdzenie okoliczności faktycznej, czy i kiedy w spółce wystąpił stan niewypłacalności, należy do ustaleń, które samodzielnie powinny przeprowadzić organy podatkowe. Kwestia badania właściwego czasu na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości jest bowiem przesłanką obiektywną, ustalaną na podstawie okoliczności faktycznych każdej sprawy. Ewentualne powołanie biegłego zależy od uznania organów, które w zależności od zgromadzonego materiału dowodowego, mogą stwierdzić istnienie takiej potrzeby. Mając powyższe na uwadze, NSA oddalił skargę kasacyjną.

Wyrok NSA z 17 listopada 2022 r., sygn. akt III FSK 1721/21