Obecnie dzierżawy rolne są jedynie uregulowane wycinkowo. Większość kwestii dotyczących praw i obowiązków stron dzierżawy rolniczej regulowana jest przez przepisy Kodeksu cywilnego. Dzierżawa państwowej ziemi uregulowana jest natomiast w ustawie o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. W efekcie w polskim prawodawstwie nie ma przepisów dotyczących dzierżawy rolniczej na rynku prywatnym.

Zamiar zmiany tego stanu rzeczy, zapowiadany przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Prawo.pl zapowiadało w tekście: Nie będzie ustnych dzierżaw ziemi rolnej

Obowiązkowa forma pisemna umów dzierżawy – co się zmieni?

Projektowana ustawa w sposób kompleksowy ma uregulować stosunek dzierżawy nieruchomości rolnych i gospodarstw rolnych. Projekt ustanawia zasady zawierania i rozwiązywania umów dzierżawy rolniczej, uiszczania czynszu, regulujące prawa i obowiązki stron umowy dzierżawy rolniczej oraz zasady dokonywania zmian podmiotowych.

Jak czytamy w ocenie skutków regulacji, wprowadzenie obowiązkowego zawierania umów w formie pisemnej będzie postrzegane przez rolników jako radykalna zmiana. Dotychczasowe ustne umowy dzierżawy będą mogły funkcjonować według dotychczasowych zasad przez 3 lata od wejścia ustawy w życie. Umowy takie wygasną dopiero po upływie tego okresu. Jeżeli po 3 latach strony nie będą miały zawartej umowy w formie przewidzianej nowymi przepisami, a więc np. pozostaną przy ustnej formie, to grunt nie będzie uznawany za dzierżawiony.

Obecnie 75 proc. umów dzierżawy rolniczej jest zawartych w formie ustnej.

Jak wyjaśnia ministerstwo rolnictwa, planowanym efektem wprowadzenia nowej formy umowy dzierżawy będzie przede wszystkim większa pewność i stabilizacja po stronie dzierżawcy. „Będzie on bowiem miał potwierdzenie zawarcia umowy oraz będzie znał długość jej trwania. Dzięki temu będzie mógł z wyprzedzeniem zaplanować produkcję rolną i ocenić opłacalność inwestowania w przedmiot dzierżawy” - zauważyli autorzy projektu.

Według MRiRW obligatoryjna forma zawarcia umowy dzierżawy spowoduje, że z wnioskami o dopłaty będą występować nie właściciele gruntów, lecz dzierżawcy.

Dotychczas częstą praktyką jest, że właściciel nie pobiera czynszu od dzierżawcy, lecz korzysta z podstawowych dopłat obszarowych. Dzierżawca użytkuje ziemię, sam nie płaci czynszu, ale ma z niej pożytki. W tym przypadku - jak wskazuje resort - grunt jest maksymalnie eksploatowany przez dzierżawcę - nie zawsze z korzyścią dla środowiska naturalnego. Tymczasem w systemie wsparcia rolnictwa istnieją dopłaty za realizację przez użytkownika gruntów rolnych praktyk prośrodowiskowych, proekologicznych i prozwierzęcych (ekoschematy).

Nowe prawa dla dzierżawców i podział umów na krótkie i długie

Celem projektowanej ustawy jest także wzmacnianie pozycji dzierżawcy względem właściciela gruntów, m.in. przez wprowadzenie dającej się zweryfikować formy umowy dzierżawy rolniczej oraz wprowadzenie podziału na umowy krótkoterminowe (do 8 lat) i długoterminowe (do 30 lat) z preferowaniem tych drugich jako korzystniejszych dla dzierżawcy z punktu widzenia stabilności produkcji rolnej. Obecnie bowiem najwięcej, bo 61 proc. umów dzierżawy, rolnicy zawierają na okres do 10 lat.

Projektowane przepisy ponadto przyznają dzierżawcy (długoterminowemu) nowe prawo, tj. prawo do poddzierżawienia lub oddania do bezpłatnego używania, bez zgody wydzierżawiającego, nie więcej niż 25 proc. przedmiotu dzierżawy rolniczej, jeżeli do zakończenia okresu obowiązywania tej umowy pozostało więcej niż 3 lata. Planowane jest przyznanie dzierżawcy (długoterminowemu) prawa do przeniesienia swoich praw i obowiązków bez zgody wydzierżawiającego pod pewnymi warunkami na osobę trzecią.

Ponadto dzierżawca będzie miał prawo w niektórych przypadkach do rozwiązania umowy dzierżawy bez zachowania okresów wypowiedzenia.

Ustawa ma wejść w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia.