Głównym celem projektu jest stworzenie odrębnych jednostek organizacyjnych sądownictwa powszechnego, które miałyby się zajmować sprawami z zakresu prawa autorskiego i praw pokrewnych, własności przemysłowej oraz powiązanych z nimi spraw dotyczących nieuczciwej konkurencji. Cel, jest niewątpliwie istotny i należy w pełni poprzeć dążenia rządu do jego zrealizowania, ale projekt wymaga radykalnych poprawek - uważają eksperci z Rady Legislacyjnej.

Rozproszenie sporów w różnych sądach

Obecnie sprawy z tej dziedziny rozpatrują sądy powszechne i Sąd Najwyższy, ale także sądy administracyjne. Te pierwsze zajmują się np. piractwem łamiącym prawo autorskie lub kopiowaniem produktów, nieuprawnionym korzystaniem z cudzych wynalazków. Natomiast sądy administracyjne - rozpatrują skargi na decyzje Urzędu Patentowego.

Czytaj: Własność intelektualna podlega szczególnej ochronie>>

Spory dotyczące wspólnotowych znaków towarowych i wspólnotowych wzorów przemysłowych rozpatrywane są przez specjalnie w tym celu utworzony wydział Sądu Okręgowego w Warszawie (XXII Wydział Sądu Okręgowego w Warszawie – Sąd Unijnych Znaków Towarowych i Wzorów).

Po zmianie prawa o ustroju sądów problemy te zostaną powierzone czterem wydziałom w Sądach Okręgowych w Gdańsku, Katowicach, Poznaniu i Warszawie oraz dwóm wydziałom w Sądach Apelacyjnych w Katowicach i Warszawie.

- Przedstawiony projekt nie rozwiązuje jednak wszystkich problemów, które pojawiają się w praktyce orzeczniczej. Jednocześnie, zaproponowane rozwiązania wzbudzają wiele wątpliwości i zastrzeżeń, są niekiedy niespójne i niejasne, a w niektórych miejscach pogarszają sytuację podmiotów uprawnionych w stosunku do stanu obecnego - twierdzi dr hab. Anna Hrycaj, profesor Uczelni Łazarskiego.

Obowiązkowe zastępstwo procesowe

Projekt zmian w kpc przewiduje obligatoryjne zastępstwo procesowe przez adwokata lub radcę prawnego, a w sprawach własności przemysłowej także przez rzeczników patentowych.

Rada Legislacyjna przy premierze ocenia tę propozycję negatywnie. Zdaniem ekspertów Rady wbrew twierdzeniu autorów projektu, zdecydowana większość spraw z zakresu własności intelektualnej nie jest na tyle skomplikowana, aby uzasadniała wprowadzenie obligatoryjnego zastępstwa stron przez profesjonalnych pełnomocników.

Niekiedy w postępowaniach strony działają samodzielnie i nie ma to żadnego negatywnego wpływu na przebieg postępowania. Sprawy z zakresu własności intelektualnej nie różnią się zasadniczo od pozostałych spraw gospodarczych czy szerzej spraw cywilnych. Nie sposób uznać, aby w ogólnym ujęciu miały być to sprawy „trudniejsze” niż, np. sprawy o roboty budowlane, które często mają niezwykle skomplikowany i wielowarstwowy stan faktyczny oraz stan prawny, a przecież nie są objęte przymusem adwokackim - uważa prof. Hrycaj.

Wątpliwości budzi też rozróżnienie spraw z zakresu własności intelektualnej, w których pełnomocnikami stron mogą być adwokaci i radcowie prawni od spraw z zakresu własności przemysłowej, a w których strony może reprezentować także rzecznik patentowy.

 

Tajemnica przedsiębiorcy

Jednym z poważniejszych zarzutów wobec projektu jest to, że w istocie rzeczy zupełnie nie rozwiązuje on kwestii związanych z tajemnicą przedsiębiorstwa. Dlatego, że:

  1. regulacja dotycząca tajemnicy przedsiębiorstwa powinna zostać umieszczona w odrębnej jednostce redakcyjnej, a nie połączona w jednym przepisie, który zawiera regulacje dotyczące posiedzenia, zakresu zabezpieczenia, doręczenia oraz zażalenia
  2. nowy przepis jest lakoniczny, ogólnikowy
  3. nie ma regulacji postępowania z nośnikami tajemnicy przedsiębiorstwa na etapie wykonywania postanowienia o zabezpieczeniu środków dowodowych
  4. przewidziano upadek zabezpieczenia środka dowodowego w sytuacji, gdy sąd wyłączy wyjawienie uprawnionemu zabezpieczonego środka dowodowego
  5. wprowadzenie szczególnych przepisów dotyczących tajemnicy może prowadzić do bardzo szkodliwego wniosku jakoby w innych sprawach w przypadku zabezpieczenia dowodów, a także w przypadku prowadzenia postępowania dowodowego w toku procesu taka ochrona nie przysługiwała.

Rada Legislacyjna wskazuje ponadto, że projektowane przepisy wskazują na ochronę tajemnicy przedsiębiorstwa jedynie w przypadku zabezpieczenia środka dowodowego, ale nie rozwiązują problemu ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa w toku procesu, w ramach przeprowadzania postępowania dowodowego. W postępowaniu dowodowym w różny sposób może dojść do naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa, np. poprzez zobowiązanie do złożenia określonych dokumentów, poprzez przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka itd.