Prezydent Nawrocki zawetuje ustawę wiatrakową


Górnośląskie Pyskowice, które jako pierwszy samorząd w kraju zakończyły proces uchwalania planu ogólnego, będą musiały przyjąć plan jeszcze raz. Wojewoda Śląski unieważnił plan ogólny z powodu złego wpisania wielkości powierzchni biologicznie czynnej w jednej ze stref planistycznych. Eksperci mają wątpliwości, czy z powodu niewielkiego błędu należy wyrzucać do kosza całą ponadroczną pracę.
Ustawa wiatrakowa jest nieudolnym sidłem, zasadzką, która miała być zastawiona, czy to na byłego prezydenta Andrzeja Dudę, czy na nowego prezydenta Karola Nawrockiego – powiedział Zbigniew Bogucki, nowo powołany szef kancelarii prezydenta. Jak dodał, prezydent „sobie z tym poradzi”. Ma również pomysł na wdrożenie wydłużonego mechanizmu mrożenia cen energii elektrycznej.
Od lat nie mamy obowiązującej koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju. Zamiast planowania regionalnego mamy specustawy oraz wuzetki w miejsce planów miejscowych. Wszystko to tylko pogłębia chaos przestrzenny. Nie dziwi więc zapowiedź kolejnej reformy planowania przestrzennego, obejmującej w znacznej mierze plany regionalne.
Nie będzie sztywnego zakazu budowy wiatraków w przestrzeni lotnictwa wojskowego. Ustawodawca nie wprowadzi też konkretnej odległości elektrowni wiatrowej od drogi publicznej ani od obszaru Natura 2000. Uzasadnienie? Byłaby to nadregulacja, bo i tak wszystkie te kwestie trzeba wziąć pod uwagę przy planowaniu inwestycji. Tak wynika z senackich poprawek do ustawy o wiatrakach, które poparł Sejm.
Przepisy nie przewidują zwolnienia z VAT dla usługi polegającej na dzierżawie terenów, które są przeznaczone na cele eksploatacji farmy fotowoltaicznej. To oznacza, że do usług dzierżawy działki rolnej pod budowę wiatraka należy zastosować podstawową stawkę VAT, wynoszącą 23 proc.
Celem tzw. ustawy odległościowej jest liberalizacja przepisów dotyczących budowy wiatraków. Projektowane przepisy przewidują przede wszystkim, że minimalna odległość turbiny od domów mieszkalnych zostanie zmniejszona z 700 do 500 metrów. W ustawie znalazła się też wrzutka dotycząca mrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych.
Kilkadziesiąt poprawek wprowadziła sejmowa podkomisja do projektu zmiany tzw. ustawy odległościowej, m.in. zmniejszającego minimalną odległość wiatraków od zabudowań do 500 m. Poprawki mają charakter redakcyjny i precyzujący – nie zmieniają głównych założeń projektu. Zakłada on również większą elastyczność w lokowaniu elektrowni wiatrowych w pobliżu linii przesyłowych najwyższych napięć.