Celem zaproponowanych zmian jest ograniczanie biurokracji, obciążającej zarówno obywateli (w tym przedsiębiorców), jak i organy administracji publicznej. Proponowane zmiany w kodeksie cywilnym zakładają zawarcie umowy leasingu w formie dokumentowej, w tym przede wszystkim za pomocą narzędzi umożliwiających komunikowanie się na odległość. To ma usprawnić i przyspieszyć zawieranie tego typu umów.

Posłowie proponują też zmiany w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. Chcą określenia, że podatnikiem podatku od nieruchomości w przypadku umowy leasingu jest korzystający (leasingobiorca). Uzasadniają, że obecne rozwiązanie, zgodnie z którym podatnikiem tym jest właściciel rzeczy, skutkuje - zarówno dla leasingodawców, jak i leasingobiorców — licznymi problemami prawnymi i faktycznymi. Zdarzają się spory w których nie jest oczywiste czy finansowane w leasingu rzeczy (budowle, urządzenia) podlegają podatkowi od nieruchomości.

Posłowie proponują też wydłużenie terminu na złożenie przez osoby fizyczne informacji o nieruchomościach i obiektach budowlanych, w oparciu o które organ podatkowy wydaje decyzję ustalającą podatek od nieruchomości, w sytuacji w której okoliczności uzasadniające powstanie albo wygaśnięcie obowiązku podatkowego w zakresie podatku od nieruchomości wynikają z orzeczenia sądowego.

Projekt zakłada też zwolnienie z podatku od nieruchomości obiektów budowlanych lub ich części, będących schronami lub ukryciami, jeżeli są wpisane do ewidencji schronów i ukryć prowadzonej przez właściwe organy administracji publicznej.

 

Zmiany u notariusza

Posłowie proponują też, aby zmiany w ustawie o notariacie. Po zmianach, na wniosek podmiotu biorącego udział w akcie notarialnym, będącego osobą fizyczną, notariusz będzie obowiązany przesłać wypis tego aktu właściwemu miejscowo organowi podatkowemu właściwemu w sprawach podatku od nieruchomości. Pozwoli to temu organowi na wydanie decyzji ustalającej podatek od nieruchomości bez konieczności składania przez strony tego aktu jakichkolwiek informacji.

Projekt noweli w ustawie o podatku od spadków i darowizn zakłada, że w sytuacji, gdy nabycie rzeczy lub prawa majątkowego mającego być przedmiotem tego aktu (albo dokumentu, co do którego notariusz ma uwierzytelnić podpis) nastąpiło na podstawie umowy zawartej w formie aktu notarialnego, uzyskanie pisemnej zgody albo zaświadczenia naczelnika urzędu skarbowego nie będzie konieczne. Autorzy uzasadniają, że organy podatkowe takie informacje mogą wygenerować sobie same.

Propozycje w prawie przedsiębiorców

Pakiet deregulacyjny połów PiS proponuje liczne zmiany w prawie przedsiębiorców. To m.in. wprowadzenie rocznej, a nie miesięcznej, kwoty przychodu, do wysokości której możliwe jest prowadzenie tzw. działalności nieewidencjonowanej. Taka zmiana ma pomóc np. rękodzielnikom i  rzemieślnikom, które na wytworzenie określonych wyrobów potrzebują więcej czasu niż miesiąc.

Inna z propozycji to skrócenie okresu „karencji” z 60 do 24 miesięcy, które muszą upłynąć od zakończenia prowadzenia działalności gospodarczej do podjęcia tzw. działalności nieewidencjonowanej, a także od dnia jej ostatniego zawieszenia lub zakończenia do skorzystania z tzw. ulgi na start w zakresie obowiązkowych ubezpieczeń społecznych.

Posłowie chcą też zapisania reguły, z której wynikać będzie, że organ administracji nie będzie mógł wymagać i żądać od przedsiębiorcy posługiwania się pieczątką, chyba że istnieje szczególny przepis prawa powszechnie obowiązującego, który wprowadza taki wymóg w konkretnej sprawie. Podobna zasada ma się odnosić do wpisu z KRS i zaświadczenia o wpisie do CEIDG.

Zmiana o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników ma jednoznacznie określić, że w przypadku osób prowadzących tzw. działalność nieewidencjonowaną ich identyfikatorem podatkowym jest numer PESEL. Osoby te, co do zasady według własnego uznania, będą jednak mogły dokonać stosownego zgłoszenia, który umożliwi im posługiwanie się NIP.

Kolejna z propozycji dotyczy zmian w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Projektowana zmiana, polegająca na podniesieniu o 50 proc. aktualnej kwoty przychodów, do których możliwe jest opłacanie zryczałtowanego podatku dochodowego, ma na celu umożliwienie szerszej grupie przedsiębiorców korzystanie z tej formy opodatkowania ich działalności. Dziś to 2 mln euro, posłowie proponują 3 mln euro.

 

To nie ZUS a nie ubezpieczony ma dostarczyć dowodów

Posłowie chcą też przyznać radom gmin kompetencje do częściowego zwalniania z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, jeżeli właściciel nieruchomości nie wytwarza popiołów paleniskowych.

Proponują zmiany w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Po pierwsze likwidację ograniczenia czasowego (36 miesięcy kalendarzowych w ciągu ostatnich 60 miesięcy), w którym możliwe jest korzystanie z tzw. małego ZUS-u plus. Przeczytaj także: Mały ZUS Plus bez ograniczeń czasowych.

Pod drugie, przerzucenia na ZUS ciężaru dowodowego w sprawach spornych co do istnienia, nieistnienia lub treści stosunku prawnego lub prawa, z którym związane są skutki na gruncie ubezpieczeń społecznych (np. kwestia istnienia stosunku pracy). To ZUS będzie musiał wystąpić do sądu powszechnego i to na nim ciążyć będzie obowiązek udowodnienia swoich twierdzeń. Do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd postępowanie prowadzone wcześniej przez ZUS będzie zawieszone, a Zakład nie będzie mógł wywodzić skutków prawnych dla ubezpieczonego.

Zmiany w ustawie o sporcie mają umożliwić wpisanie już funkcjonującego w oparciu o wpis do ewidencji prowadzonej przez właściwego starostę uczniowskiego klubu sportowego i innego klubu sportowego do Krajowego Rejestru Sądowego. A propozycje nowelizacji ustawy o odpadach zakładają rozszerzenie katalogu sposobów zabezpieczenia ewentualnych roszczeń, które mogą powstać w związku z zastępczym wykonaniem ciążących na posiadaczu odpadów obowiązków.

Część pomysłów wraca po raz kolejny

Cześć pomysłów to powtórzenie rozwiązań, które wpłynęły do Sejmu poprzedniej kadencji, ale nie doczekały się finału. To propozycje:

  • zmian w prawie o ruchu drogowym, które umożliwią czasowe wycofanie z ruchu dowolnie zarejestrowanego pojazdu. Przeczytaj więcej: Wyrejestrowanie samochodu na zimę - branża bije na alarm
  • zmian w ustawie o broni i amunicji. Pisaliśmy o tym: Posłowie chcą kolejny raz ułatwić dostęp do broni
  • zniesienia obowiązku zawierania umów OC pojazdów przerzuconych, które przejęte zostały przez gminy i powiaty,
  • zmian w ustawie o  rzeczach znalezionych Więcej: Komisja deregulacyjna ma pomysł, co zrobić z zagubionymi kluczykami lub pilotami
  • podwyższenia ze 100 do 300 tys. zł progu przychodów uprawniających koła gospodyń wiejskich nieprowadzące działalności gospodarczej do prowadzenia uproszczonej ewidencji przychodów i kosztów. Taka zmiana ma dotyczyć też NGO
  • obniżenia stawki podatku od towarów i usług na odzież i obuwie dziecięce z 23 do 5 proc.
  • skrócenia do 14 dni (z 21) terminu na dokonanie przez organ oględzin zgłoszonych do wycinki drzew, a także do 7 dni (z 14) terminu na wniesienie przez organ ewentualnego sprzeciwu. Jednocześnie wprowadzenia 14-dniowego termin na rozpoznanie  odwołania od sprzeciwu wniesionego przez organ. Przeczytaj więcej: Komisja deregulacyjna chce, aby wójt szybciej oglądał drzewa zgłoszone do wycinki
  • rzadszego niż obecnie podejmowanie przez rady powiatu uchwał w sprawie opłat za usuwanie statków i innych obiektów pływających.
  • przywrócenie gminom autonomii w określaniu minimalnej liczby miejsc parkingowych, które miałyby być zrealizowane w ramach inwestycji mieszkaniowych. I uelastycznieniu projektowania powierzchni handlowych oraz usługowych.
  • poprawa funkcjonowania SKO m.in. przez rozpatrywanie części spraw w składach jednoosobowych (ustalenie w tym zakresie ma należeć do prezesa Izby), a także umożliwienie prowadzenia zdalnych rozpraw. Przeczytaj więcej: Komisja deregulacyjna: SKO będzie mogło orzekać jednoosobowo i zdalnie
  • przyznanie radom gmin kompetencje do częściowego zwalniania z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, jeżeli właściciel nieruchomości nie wytwarza popiołów paleniskowych. Zobacz więcej: Kto nie pali w piecu, ten zapłaci mniej za śmieci - komisja wraca z pomysłem