W projekcie ustawy o ograniczeniu biurokracji i barier prawnych, który 6 lipca wpłynął do Sejmu, komisja nadzwyczajna do spraw deregulacji proponuje nowelizację ustawy o samorządowych kolegiach odwoławczych. Dając prezesowi SKO możliwość skierowania niektórych spraw także do rozpatrzenia w składzie jednoosobowym, a nie tylko kolegialnym.  W szczególnych sprawach, w których zdaniem prezesa kolegium będzie to konieczne, będzie on mógł wyznaczyć skład kolegialny.

Komisja proponuje nowe brzmienie przepisów art. 18 ustawy. Zastrzega, że odwołania od decyzji, żądania wznowienia postępowania i stwierdzenia nieważności decyzji będzie rozpatrywane w składzie trzyosobowym. Z poprawki wynika, że do składu jednoosobowego wyznacza się prezesa kolegium albo etatowego członka kolegium.

Zdaniem Jerzego Bobera, prezesa Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Przemyślu wprowadzenie możliwości orzekania w jednoosobowym składzie pozwoli nieco odciążyć kolegia w prostych sprawach.

- To mogą być sprawy na przykład z zakresu opieki społecznej, proste sprawy podatkowe, dotyczące zatrzymania prawa jazdy. Oczywiście, to rozwiązanie będzie wymagało od prezesów kolegium każdorazowej  oceny  w jakim trybie będzie rozpoznawana konkretna sprawa, ale wydaje mi się, że nie powinno to być problemem. Pewne niebezpieczeństwo widzę w tym, że w składzie jednoosobowym decyzja będzie poglądem jednej osoby, a przecież SKO tworzono, aby był organem kolegialnym - zwraca uwagę Jerzy Bober.

 

SKO będzie mogło orzekać zdalnie

Zdaniem komisji, dodatkowym środkiem usprawniającym pracę (i zmniejszającym jej koszty) zarówno składów orzekających kolegiów w konkretnych sprawach, jak i zgromadzenia ogólnego kolegium oraz Krajowej Reprezentacji Samorządowych Kolegiów Odwoławczych jest umożliwienie im podejmowania działania, w tym rozstrzygania spraw, z wykorzystaniem środków bezpośredniego komunikowania się na odległość. Takie rozwiązanie funkcjonowało w czasie obostrzeń epidemicznych.

- To bardzo ważne zmiany, bo SKO są dziś niewydolne. Chcemy skrócić czas tych postępowań i umożliwić obywatelom szybsze uzyskiwanie decyzji administracyjnych w prostszych – uzasadnia poseł Bartłomiej Wróblewski, przewodniczący komisji nadzwyczajna do spraw deregulacji. Komisja podkreśla, że zaproponowane rozwiązania te stanowią odpowiedź na postulaty formułowane przez przedstawicieli samorządowych kolegiów odwoławczych.

 

Komisja usuwa przepis o postępowaniu sygnalizacyjnym

Nowelizacja ma również na celu uchylenie bezprzedmiotowego przepisu art. 20 ust. 2, ustawy który dotyczy tzw. postępowania sygnalizacyjnego wydawanego przez prezesa kolegium, który zaś stanowi podstawę do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w stosunku do pracowników samorządowych, jeżeli ich działanie lub zaniechanie jest przyczyną powstania uchybień w pracy organu jednostki samorządu terytorialnego.

Komisja wskazuje, że aktualnie obowiązująca ustawa z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych nie przewiduje możliwości pociągania do odpowiedzialności dyscyplinarnej pracowników samorządowych, którzy mogą ponosić jedynie odpowiedzialność o charakterze porządkowym i materialnym na podstawie ogólnych przepisów prawa pracy.