Jak Pani ocenia rozwiązania w zakresie cen transferowych przewidziane w projekcie Polskiego Ładu?

Ceny transferowe od lat przysparzają wielu problemów, a spełnienie rosnących wymogów zabiera coraz więcej czasu i wymaga sporej wiedzy, gdyż regulacje w tej materii są bardzo skomplikowane. Dlatego pozytywnie należy ocenić propozycje szeregu uproszczeń, jakie znalazły się w ramach programu Polski Ład. Kierunek uproszczeń jest niewątpliwie bardzo dobry, diabeł jednak tkwi w szczegółach. Dlatego w ramach prekonsultacji projektu przepisów KPMG zgłosiło szereg uwag, aby jakość nowych regulacji była jak najlepsza, a zapowiadane uproszczenia nie były pozorne.

Czytaj w LEX: Ceny transferowe a analiza biznesu >

 

Udało się osiągnąć cel?

Jednym ze wskazywanych uproszczeń jest rezygnacja z analiz porównawczych dla mikro i małych przedsiębiorców. Jest to na pewno dobra propozycja, natomiast jednocześnie podatnicy ci będą zobowiązani składać oświadczenia potwierdzające, że warunki transakcji z podmiotami powiązanymi zostały dokonane na warunkach rynkowych. Rodzi się pytanie na jakiej podstawie złożą takie oświadczenie, jeśli nie zostanie wykonana analiza porównawcza. Pamiętajmy, że składanie nieprawdziwych oświadczeń wiąże się z bardzo poważnymi konsekwencjami karno-skarbowymi. Czy w praktyce uproszczenie to nie będzie pozorne, a konieczność złożenia oświadczenia pod odpowiedzialnością karno-skarbową wymusi sporządzanie analiz?  Zatem naturalną konsekwencją zwolnienia z obowiązku sporządzania analiz powinno być zwolnienie z obowiązku składania oświadczenia.

Zobacz procedurę w LEX: Obowiązek sporządzania lokalnej dokumentacji cen transferowych >

Zobacz również:

Fiskus sprawdzi rozliczenia i prześwietli majątek firm >>

Podatkowa część Polskiego Ładu będzie konsultowana do końca sierpnia >>

 

A rezygnacja z dokumentowania refaktur?

Kolejną zmianą w bardzo dobrym kierunku jest rezygnacja z dokumentowania refaktur, ale i tutaj można powiedzieć, że ministerstwo zatrzymało się w pół kroku. Transakcje polegające na ponoszeniu wydatków w stosunku do podmiotu niepowiązanego, a następnie refakturowaniu przez podatnika takich kosztów na podmiot powiązany nie będą podlegały obowiązkowi przygotowania dokumentacji, np. refaktury kosztów mediów, najmu itd. I to jest słuszna zmiana, bo ryzyko naruszenia warunków rynkowych w przypadku refaktury kosztów ustalonych przez podmiot niepowiązany praktycznie nie istnieje. Jednak, aby móc skorzystać ze zwolnienia z obowiązku dokumentacyjnego podatnik będzie musiał spełnić szereg warunków, które mogą sprawić, że w praktyce przepis ten nie będzie miał zastosowania, o ile te warunki nie zostaną złagodzone. Przykładowo, jednym z warunków jest niestosowanie kluczy alokacji, a zatem wspólny zakup mediów, których koszty zostaną podzielone (np. proporcjonalnie do zajmowanej powierzchni) nie skorzysta ze zwolnienia z obowiązku dokumentacyjnego. Dodajmy, że stosowanie kluczy alokacji to powszechna praktyka, zatem bez złagodzenia warunków będzie to przepis martwy i w efekcie do refaktur trzeba będzie dokumentacje sporządzać. 

Zobacz procedurę w LEX: Samodzielna korekta cen transferowych >

 

Jakie są wady projektu?

Niestety, nie wszystkie zmiany proponowane w ramach Polskiego Ładu można oceniać jako krok w dobrą stronę.  Mamy do czynienia z niesamowitym zaostrzeniem kar za niedopełnienie czy opóźnienie w wypełnianiu obowiązków informacyjnych i dokumentacyjnych, których naruszenie nie prowadzi do nieuiszczenia bądź zaniżenia należności publiczno-prawnych.  Dodatkowo, zakres i warunki stosowania sankcji w oparciu o zapisy do kodeksu karnego skarbowego są niejasne.

Przykładowo, za niezłożenie informacji TPR osoby odpowiedzialne powinny liczyć się z karą do ponad 26 mln złotych (do 720 stawek dziennych). Pamiętajmy, że mówimy o niezłożeniu informacji, która nie wiąże się z obowiązkiem zapłaty podatku albo powstaniem zobowiązania podatkowego. W terminie składania TPR podatek dochodowy od transakcji wykazywanych w ramach TPR został już uiszczony w oparciu o zeznanie roczne CIT złożone kilka miesięcy wcześniej. Tak duża kara jest nieadekwatna do skali naruszenia przepisów.

Czytaj w LEX: Polski Ład - zmiany w podatkach >

 


Jakieś kary są jednak niezbędne…

Tak, ale racjonalny ustawodawca powinien zachować pewną gradację i współmierność pomiędzy szkodliwością czynu, a grożącą za to sankcją. Tej samej karze podlega ten, kto nie sporządza lokalnej dokumentacji ceny transferowych lub nie dołącza grupowej dokumentacji cen transferowych. Samo przygotowanie dokumentacji nie kreuje zobowiązania podatkowego, a jej przygotowanie pozostaje bez wpływu na wysokość należności publiczno-prawnych. Celem dokumentacji jest potwierdzenie rynkowości stosowanych cen i z tego też względu przygotowanie odpowiednich opisów bywa czynnością skomplikowaną oraz czasochłonną (zwłaszcza w przypadku skomplikowanych transakcji łańcuchowych bądź finansowych).  Dlatego w ramach prekonsultacji wnioskowaliśmy o zmniejszenie kar z tego tytułu.

Sprawdź w LEX: Czy sam fakt przynależności spółki do grupy kapitałowej skutkuje powstaniem obowiązków w zakresie cen transferowych? >

Niezwykle niebezpieczną propozycją, która znalazła się w materiale przygotowanym przez ministerstwo jest możliwość zastosowania najwyższej kary (do 720 stawek dziennych, czyli do ponad 26 mln złotych) za złożenie informacji TPR, albo sporządzenie dokumentacji cen transferowych niezgodnie ze stanem rzeczywistym, nie wskazując przy tym jak należy rozumieć niezgodność ze stanem rzeczywistym. Takie sformułowanie otwiera szerokie pole do interpretacji.

Nasuwa się pytanie, czy każda niezgodność ze stanem rzeczywistym nawet niezawiniona przez podatnika powinna być tak surowo penalizowana?  Pamiętajmy o wpływie pandemii COVID-19 na transakcje zawierane pomiędzy podmiotami powiązanymi, w związku z którym pojawia się szereg wątpliwości, a zasady czy wskazówki co do stosowania regulacji w dalszym ciągu pozostają nierozstrzygnięte.

Wątpliwości, o których wspominam wcześniej mogą potęgować ryzyko uznania przez organy dokumentacji i informacji TPR-C za niezgodne ze stanem rzeczywistym. Co w sytuacji gdy rynkowość transakcji zostanie skutecznie zakwestionowana przez organy, np. przez podważenie wyników analizy porównawczej, czy wówczas można mówić o niezgodności dokumentacji cen transferowych czy informacji TPR ze stanem rzeczywistym? Dochowanie należytej staranności, np. poprzez przygotowanie analiz porównawczych powinno wyłączać możliwość ukarania osób odpowiedzialnych za niezgodność dokumentacji czy informacji TPR-C ze stanem rzeczywistym. 

Zobacz procedurę w LEX: Obowiązek przekazywania informacji o cenach transferowych >

Szkoda, że kierując się celem upraszczania i ułatwiania realizacji obowiązków w zakresie cen transferowych Ministerstwo Finansów nie zaproponowało zawieszenia przepisów obligujących do przygotowania dokumentacji cen transferowych dla transakcji z niepowiązanymi kontrahentami, jeśli ci kontrahenci dokonują rozliczeń z podmiotami z tzw. rajów podatkowych (tzw. „transakcji rajowych”), w sytuacji w której powodują one tak dużo kontrowersji i zostały tak negatywnie ocenione przez rynek czego przejawem była liczba uwag zgłoszonych w ramach konsultacji podatkowych.

Tempo prac w cenach transferowych jest bardzo napięte. Konieczne jest przygotowanie lokalnej dokumentacji cen transferowych wraz z analizami porównawczymi; złożenie wprowadzonej w zeszłym roku, a w tym roku istotnie zmienionej informacji TPR. Sporo czasu i uwagi pochłonie identyfikacja oraz dokumentowanie transakcji rajowych. Spełnienie wszystkich wymogów utrudnia ujęcie wpływu pandemii COVID-19 na transakcje pomiędzy podmiotami powiązanymi. Niestety, wszelkie niedociągnięcia czy pomyłki, o które nietrudno przy tak skomplikowanej materii, obarczone są ryzykiem olbrzymich sankcji karnych skarbowych.

Zobacz w LEX: Kalendarz najważniejszych zmian w podatkach w 2021 r. >

Niewątpliwie, kierunek upraszczania regulacji i obowiązków administracyjnych jest właściwy. Niestety w tym momencie korzyści z uproszczeń przesłaniają kary przewidziane w zmienionych przepisach KKS – pozostaje mieć nadzieję, że ministerstwo wsłuchując się w propozycje przedstawione w trakcie prekonsultacji podatkowych w ostatecznej wersji przepisów odstąpi od tak szeroko zakrojonej sankcyjności.

Monika Palmowska, partner w zespole ds. cen transferowych w KPMG w Polsce