W myśl Polskiego Ładu, od stycznia 2022 roku, możliwe jest łączne stosowanie ulgi badawczo-rozwojowej (B+R) i  IP-Box. Z nowych przepisów wynika, że przedsiębiorca, który komercjalizuje wyniki prac badawczo-rozwojowych i osiąga z nich dochody kwalifikowane (w rozumieniu przepisów o IP Box) oraz ponosi koszty kwalifikowane do ulgi B+R, będzie mógł stosować obie ulgi jednocześnie. Pod pojęciem komercjalizacji wyników kryje się ich wykorzystywanie w celu osiągania korzyści finansowych. MF zwracało niedawno uwagę, że może to być na przykład sprzedaż wyników B+R, uruchomienie produkcji produktów opartych na danym prawie ochronnym, czy udzielenie licencji.

Czytaj w LEX: Polski Ład – jaką formę opodatkowania powinien wybrać przedsiębiorca na 2022 r.? - odpowiedzi na pytania uczestników szkolenia online >

Z przepisów wynika, że z ulg B+R i IP Box mogą skorzystać przedsiębiorcy opodatkowani:

  • według skali podatkowej (PIT-36)
  • podatkiem liniowym (PIT-36L)
  • podatkiem dochodowym od osób prawnych (CIT-8).

 

Istota ulgi B+R na badania i rozwój i odliczenia IP Box

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) polega na możliwości odliczenia od podstawy opodatkowania wydatków związanych z prowadzeniem prac badawczo-rozwojowych.

Polski Ład - wzory wniosków i oświadczeń >

Odliczeniu podlegają koszty związane z działalnością badawczo-rozwojową wskazane w ustawie o PIT albo ustawie o CIT. Wysokość odliczenia zależy od wielkości przedsiębiorstwa oraz od tego, czy firma ma status centrum badawczo-rozwojowego.

Ulga IP Box polega z kolei na preferencyjnym opodatkowaniu dochodów z komercjalizacji praw własności intelektualnej, które podlegają ochronie prawnej (na przykład patent, autorskie prawo do programu komputerowego) i zostały wytworzone, rozwinięte lub ulepszone w ramach działalności B+R przedsiębiorcy.

Czytaj w LEX: Prace badawczo-rozwojowe w księgach rachunkowych >

 

Dodatkowo w przypadku ulgi B+R od 2022 roku kwota przysługującego odliczenia kosztów kwalifikowanych zwiększyła się do 200 proc. dla:

  • podatników mających status centrum badawczo-rozwojowego, będących mikroprzedsiębiorcami, małymi lub średnimi przedsiębiorcami
  • podatników mających status centrum badawczo-rozwojowego, będących dużymi przedsiębiorcami (z wyjątkiem kosztów związanych z ochroną patentową)
  • wszystkich podatników w przypadku kosztów kwalifikowanych związanych z wynagrodzeniami pracowników zatrudnionych do działalności badawczo-rozwojowej.

- To korzystne zmiany. Diabeł jednak tkwi w szczegółach, a przede wszystkim w stosowaniu przepisów o ulgach rozwojowych przez organy podatkowe – zauważa Izabela Rutkowska, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii Savior Legal&Tax. Zdaniem naszej rozmówczyni, mimo w miarę łagodnych zasad stosowania tych ulg, fiskus próbuje ograniczać odliczanie wydatków inwestycyjnych w ramach działalności badawczo-rozwojowej.

Czy spółka z branży IT, osiągająca dochody ze sprzedaży kwalifikowanego prawa własności intelektualnej może łączyć "nowy" CIT estoński z IP BOX? >

Zobacz również:
Łagowski: Polski Ład, czyli jak złe prawo stało się jeszcze gorsze >>
Interpretacja ogólna MF: Zwolnienie jest, ale nie wiadomo, kto może z niego skorzystać >>

 

Problematyczne interpretacje podatkowe w zakresie ulg

Problem, jak się okazuje, widoczny jest już na etapie wydawania interpretacji podatkowych. Krajowa Informacja Skarbowa, zanim udzieli odpowiedzi na pytania podatnika, domaga się od niego, wielu dodatkowych informacji. Opóźnia to znacząco wydanie interpretacji, a w wielu przypadkach nawet całkowicie ją blokuje. Na problem zwrócił uwagę niedawno Naczelny Sąd Administracyjny.

W wyroku sygn. akt 1049/21 NSA orzekł jednoznacznie, że w trybie art. 169 par. 1 w zw. z art. 14h ordynacji podatkowej nie można żądać od podatnika ubiegającego się o interpretację indywidualną, aby we własnym zakresie rozstrzygnął on, czy podejmowane przez niego czynności stanowią działalność badawczo-rozwojową w rozumieniu art. 5a pkt 38-40 ustawy o PIT. Takich rozstrzygnięć skarbówka domaga się jednak systematycznie. Problem dotyczy m.in. programistów.

- Organy podatkowe utrudniają ubieganie się o interpretacje indywidualne potwierdzające prawo do korzystania z IP Box-a przez programistów. Zadają wnioskodawcom dużą liczbę pytań o uzupełnienie przedstawionego we wniosku opisu stanu faktycznego – potwierdza Piotr Prokocki, radca prawny, doradca podatkowy w Vistra Poland. Nasz rozmówca podkreśla, że rzeczywistym celem większości z nich jest przerzucenie na wnioskodawcę ciężaru rozstrzygnięcia kluczowych problemów prawno-podatkowych, od których uzależnione jest prawo do stosowania IP Box-a. Do klasyki należy właśnie pytanie o to, czy programista prowadzi działalność badawczo-rozwojową w rozumieniu art. 5a pkt 38 ustawy o PIT.

 


Zbyt pełna odpowiedź może utrudnić ochronę

Problem w tym, że wielu podatników udziela pełnych odpowiedzi na tak zadane pytania. Efektem jest kilkaset interpretacji indywidualnych w sprawie ulg z „uzupełnionym” opisem stanu faktycznego, w którym wnioskodawca samodzielnie rozstrzygnął kluczowe zagadnienia prawno-podatkowe.

- Dokonując jednak takich „uzupełnień” podatnicy wyręczają dyrektora KIS z obowiązku dokonania oceny tych zagadnień i przejmują na siebie całe ryzyko nieprawidłowej oceny. Moc ochronna uzyskanej w taki sposób interpretacji jest znikoma – przestrzega Piotr Prokocki.

Z czego bierze się problem? Doradcy podatkowi oceniają, że taki stan rzecz może być efektem tego, że ulgą IP Box zainteresowało się wiele firm, które na co dzień z podatkami nie mają zbyt wiele wspólnego. - W internecie można znaleźć oferty wdrożenia IP Box, w ramach których „w pakiecie” oferowany jest wniosek o interpretację i pełne udzielenie odpowiedzi na pytania dyrektora KIS. Tymczasem, wbrew pozorom IP Box nie jest  wcale takim łatwym „produktem”, a uzyskanie pozytywnej interpretacji wcale nie musi oznaczać sukcesu. Sukcesem będzie pozytywne przejście kontroli podatkowej, a ta może mieć miejsce nawet za sześć lat od zakończenia roku podatkowego. 

Po interpretację w sprawie IP Box nie należy się też ubiegać „na skróty”. Piotr Prokocki twierdzi, że jeśli dostaniemy pytania dotyczące oceny prawno-podatkowej przedstawionego przez nas stanu faktycznego, powinniśmy odmówić udzielenia odpowiedzi. Brak udzielenia odpowiedzi oznacza oczywiście odmowę wydania interpretacji przez dyrektora KIS. Postanowienie dyrektora KIS można jednak zaskarżyć zażaleniem, a następnie złożyć skargę do sądu administracyjnego. To długi, ale jedyny skuteczny sposób na zabezpieczenie interesów programisty.