Business Centre Club (BCC) zwraca uwagę, że zdaniem przedsiębiorców VAT zwracany jest w maksymalnym możliwym, terminie, czyli najczęściej dzień przed upływem terminu 60 dni.

– Można wnioskować o skrócenie terminu, ale warunki jakie trzeba wtedy spełnić są nieżyciowe, trudne do spełnienia. Ale nawet wtedy nie jest to termin 15 dni – piszą przedsiębiorcy. Z raportu BCC wynika także, że często zdarzają się sytuacje, w których nadużywając art. 87 ust. 2 zdanie 2 ustawy o VAT, urzędy nie zwracają VAT nawet rok i dłużej. Wszystko jednak zależy od urzędu skarbowego. Zdarzają się bowiem również takie urzędy i przypadki przedsiębiorców, dla których termin dokonania zwrotu VAT na konto VAT wynosi przeciętnie od 25 do 30 dni.

Zobacz również: Koronawirus umożliwi wydawanie e-paragonów >>

Długie czekanie na zwrot VAT

Z przeprowadzonej przez BCC ankiety wynika, że 82,4 proc. nie zauważyło jakiegokolwiek przyspieszenia w zwrotach VAT udzielanych przez urzędy skarbowe. Ich zdaniem, urzędnicy nie dostrzegli sytuacji i dramatów tysięcy przedsiębiorców.

BCC zwraca uwagę, że dziś każdy dzień to dla przedsiębiorców walka o płynność finansową i o ratowanie ich firm. Zanim do przedsiębiorców zaczną płynąć obiecywane w tzw. „tarczy antykryzysowej” pieniądze – i to też nie do wszystkich – można było zapobiec dramatycznym zatorom płatniczym poprzez dostępne dla administracji skarbowej mechanizmy jak chociażby szybsze zwroty VAT. - Warto przypomnieć również administracji skarbowej, że to są pieniądze należne przedsiębiorcom, a nie pieniądze Skarbu Państwa – choć zawsze dużo trudniej pożegnać się skarbówce z pieniędzmi, które już u siebie posiada. – wskazuje BCC.