Strata bilansowa może mieć istotny wpływ na możliwość dalszego prowadzenia działalności gospodarczej. Firmy starają się więc nie dopuścić do jej powstania. W tym roku, na skutek wielu ograniczeń w prowadzeniu działalności gospodarczej z powodu trwającej epidemii koronawirusa, to zadanie jest szczególnie utrudnione.

Z przepisów kodeksu spółek handlowych wynika, że jeżeli strata przekracza sumę kapitałów zapasowego i rezerwowych oraz połowę (w przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) lub jedną trzecią (w przypadku spółki akcyjnej) kapitału zakładowego, zarząd jest obowiązany niezwłocznie zwołać odpowiednio zgromadzenie wspólników lub walne zgromadzenie akcjonariuszy w celu powzięcia uchwały dotyczącej dalszego istnienia spółki.

- Pokrycie straty bilansowej może przybrać różne formy. Dopuszczalne jest np. przekazanie na pokrycie strat zysków z lat przyszłych, co jednak w praktyce jest tylko półśrodkiem, zwłaszcza z punktu widzenia oceny podstaw do dalszego istnienia spółki. Alternatywnym rozwiązaniem jest wykorzystanie kapitału zapasowego lub rezerwowego spółki. Jednak nie zawsze środki te wystarczają na pokrycie straty – zwraca uwagę dr Grzegorz Keler, adwokat w kancelarii SPCG.

Zobacz również:

Firmy pokażą publicznie strategie podatkowe >>
Estoński CIT już od 1 stycznia 2021 roku >>
Od stycznia nowe zasady opodatkowania spółek komandytowych i jawnych >>
 

Pokrycie straty ze środków wspólników lub akcjonariuszy

W takim przypadku podatnikowi pozostaje pokrycie straty ze środków wspólników lub akcjonariuszy spółki. Częstym pomysłem właścicieli spółki jest udzielenie jej pożyczki, co umożliwia zasilenie spółki w gotówkę, jednak nie pozwala wprost na pokrycie straty bilansowej. W sposób bezpośredni nie pozwala na osiągnięcie tego skutku także podwyższenie kapitału zakładowego, chyba że część wkładu zostanie przekazana na agio. Co ważne, czynność taka w zakresie objętym agio jest neutralna podatkowo.

 

 

Obniżenie kapitału, a potem jego podwyższenie

- Interesującym rozwiązaniem jest obniżenie kapitału zakładowego z jednoczesnym jego podwyższeniem. W takim przypadku kwota obniżenia kapitału zakładowego może zostać przekazana na pokrycie strat, natomiast wspólnicy lub akcjonariusze dokonują podwyższenia kapitału co najmniej do kwoty sprzed obniżenia. Co ważne, podwyższenie kapitału zakładowego jest zwolnione z podatku od czynności cywilnoprawnych w części dotyczącej wartości, o którą wcześniej obniżono kapitał zakładowy, o ile podwyższenie następuje w okresie czterech lat po obniżeniu kapitału – zaznacza dr Grzegorze Keler.

 


Wniesienie dopłat tylko w spółkach z o.o.

Innym rozwiązaniem może być również wniesienie dopłat, aczkolwiek w praktyce możliwość ta jest ograniczona do spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. W spółce akcyjnej obowiązek wniesienia dopłat do kapitału może wystąpić w przypadku akcji uprzywilejowanych, co w wielu przypadkach uniemożliwia zastosowanie tej instytucji.

- O ile obniżanie kapitału zakładowego nie jest rozwiązaniem często spotykanym w praktyce, o tyle wspólnicy nierzadko decydują się na wniesienie dopłat – mimo, że nie jest to rozwiązanie podatkowo neutralne. Dodatkowo, o ile, zwykle dopłaty mają charakter zwrotny, jednak właśnie ich przekazane choć w części na pokrycie strat wykazanych w sprawozdaniu finansowy uniemożliwia ich zwrot na rzecz wspólników spółki z o.o. – zwraca uwagę Maciej Kubica, manager w Kancelarii TLA

Pokrywając stratę właśnie z dopłat należy jednak pamiętać, że zgodnie z art. 1 ust. 3 pkt 2 w związku z ust. 1 pkt 1 lit. k ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych opodatkowaniu podlegają dopłaty wnoszone do spółki kapitałowej, bowiem są uznawane za zmianę umowy spółki. W takim przypadku obowiązek podatkowy w PCC spoczywa na spółce, do której robione są dopłaty, a stawka wynosi 0,5 proc.

 

Rozliczenie straty podatkowej dużo prostsze

Rozliczenie straty podatkowej w spółkach kapitałowych przedstawia się zupełnie odmiennie – tutaj nie musimy „martwić się” jak stratę pokryć, ale musimy zdecydować jak stratę rozliczyć z przyszłym dochodem z danego źródła przychodów.

- W tym zakresie podatnik może: obniżyć dochód uzyskany z danego źródła w najbliższych kolejno po sobie następujących pięciu latach podatkowych, z tym że kwota obniżenia w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50 proc. wysokości tej straty, albo obniżyć jednorazowo dochód uzyskany z danego źródła w jednym z najbliższych kolejno po sobie następujących pięciu lat podatkowych o kwotę nieprzekraczającą 5 mln zł – tłumaczy Maciej Kubica. Dodaje również, że w tym drugim przypadku nieodliczona kwota w danym roku podlega rozliczeniu w pozostałych latach tego pięcioletniego okresu, z tym że kwota obniżenia w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50 proc. wysokości tej straty.

Pożyczka udzielona przez wspólnika

Z wypowiedzi Wojciecha Majkowskiego, doradcy podatkowego, dyrektora w zespole ds. CIT w KPMG w Polsce, wynika z kolei, że często wybieranym sposobem dofinansowania jest udzielenie przez wspólnika pożyczki.

- Co do zasady, zobowiązań pożyczkowych wobec wspólnika nie bierze się pod uwagę przy testowaniu przesłanek upadłości, nie rozwiązują one jednak trwale problemów finansowych, ponieważ stanowią dodatkowe zobowiązanie – nie poprawiają zatem struktury samych kapitałów spółki, a w dłuższym okresie generują dodatkowe koszty odsetkowe, które mają wpływ na wynik – podkreśla Wojciech Majkowski.

Przy udzieleniu pożyczki należy jednak sprawdzić, czy jej udzielenie będzie podlegało opodatkowaniu PCC. Należy też zadbać, aby oprocentowanie odpowiadało warunkom rynkowym, co należy poprzeć analizą.

Wojciech Majkowski przypomina także o limitach finansowania dłużnego. Zgodnie z art. 15c ustawy o CIT odsetki mogą być rozpoznane w kosztach podatkowych tylko do wysokości określonego limitu. Przy spłacie odsetek do podmiotu zagranicznego należy także mieć na uwadze regulacje dotyczące podatku u źródła (WHT), które nakładają na płatnika dodatkowe obowiązki.

Aporty mogą być opodatkowane VAT

Możliwe są także aporty. - Należy jednak pamiętać, że ich dokonanie wymaga co do zasady określenia wartości rynkowej wnoszonych składników majątkowych, a w przypadku spółek akcyjnych może także wymagać dodatkowej procedury prawnej z udziałem biegłego wyznaczonego przez sąd. Aporty aktywów podlegają też opodatkowaniu VAT. Dokonanie aportu może także podlegać obowiązkowi sporządzenia dokumentacji cen transferowych – przypomina Wojciech Majkowski.

Ekspert wskazuje również, że od 2021 r. podatnikami CIT zostaną także spółki komandytowe. Zmieni to zasady opodatkowania wnoszenia do i wycofywania wkładów z takich spółek. Będzie ono bliższe temu, które obecnie dotyczy spółek z o.o. i akcyjnych co wymaga zaplanowania tych czynności na nowo.

Umorzenie znacznych zobowiązań ma skutki podatkowe

Jak się okazuje, często rozważaną formą „dokapitalizowania” spółki w przypadku istnienia po jej stronie znacznych zobowiązań wobec wspólników jest także ich umorzenie (zwolnienie spółki z długu).

Tego typu działanie prowadzi jednak do powstania po stronie spółki przychodu (księgowego i podatkowego), który zwiększa jej kapitały. Jeśli spółka posiada straty to mogą one zostać co do zasady odliczone od tego przychodu, ale tylko jeśli powstały w ramach tego samego źródła (co umarzane zobowiązanie). Należy pamiętać, że jeśli spółka nie spłacała swoich zobowiązań w terminie, to konieczne jest doliczenie do nich odsetek za zwłokę.

- Wątpliwość, jaką może budzić tego rodzaju scenariusz jest to, że podmioty niepowiązane rzadko decydują się na zwolnienie dłużnika ze zobowiązania, nie jest to zatem transakcja, którą można nazwać „rynkową”. Tymczasem zarząd spółki, na podstawie przepisów dotyczących cen transferowych, musi złożyć oświadczenie, że transakcje w roku podatkowym były realizowane na warunkach rynkowych. Istnieje wątpliwość, czy złożenie takiego oświadczenia jest w takiej sytuacji możliwe. Wydaje się, że jeśli spółka prawidłowo rozpozna z tego tytułu przychód to ryzyko powinno być zmniejszone, ale póki co problem ten nie został w sposób jednoznaczny rozstrzygnięty w orzecznictwie – wskazuje Wojciech Majkowski.