Zgodnie z obecnym brzmieniem art. 165b par. 1 Ordynacji podatkowej, w przypadku ujawnienia przez kontrolę podatkową nieprawidłowości w rozliczeniach (i braku przeprowadzenia korekty przez podatnika), organ podatkowy obowiązany jest wszcząć postępowanie podatkowe w tym zakresie, nie później jednak niż w terminie sześciu miesięcy od zakończenia kontroli. Wszczęcie postępowania podatkowego jest konieczne do wydania decyzji określającej zaległość podatkową. Reakcja Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) przebiega więc dwuetapowo – najpierw w wyniku kontroli podatkowej organy podatkowe wykrywają istniejące nieprawidłowości, które wskazywane są w doręczanym podatnikowi protokole kontroli. Po otrzymaniu tego protokołu podatnikowi przyznawana jest szansa samodzielnej weryfikacji swoich zobowiązań podatkowych i złożenia dobrowolnych korekt. Dopiero w przypadku, w którym podatnik nie zdecyduje się na podobne działanie, organ wszczyna postępowania, w którym władczo (decyzją administracyjną) rozstrzyga sprawę i – o ile decyzja stanie się ostateczna i prawomocna – przymusowo zobowiązuje podatnika do zapłaty określonego zobowiązania podatkowego. Na wszczęcie postępowania fiskus ma obecnie sześć miesięcy.

Termin ten ma charakter zawity, co oznacza, że jego upływ powoduje przedawnienie prawa organu podatkowego do wszczęcia postępowania podatkowego, dotyczącego tego samego zagadnienia co zakończona kontrola podatkowa. Wszczęcie postępowania po terminie skutkuje tym, że decyzja wydana w takim postępowaniu jest dotknięta wadą nieważności.

Sprawdź w LEX: Jaki czas ma podatnik na złożenie korekty informacji po przeprowadzonej kontroli podatkowej, w której stwierdzono nieprawidłowości? >

 

Określony termin na wszczęcie postępowania istotną gwarancją dla podatnika

- Wskazany przepis stanowi dla podatników bardzo istotną gwarancję procesową. Ma on na celu zapewnienie ochrony interesów podatników przed negatywnymi skutkami nieuzasadnionej zwłoki organów podatkowych we wszczęciu postępowania podatkowego po zakończeniu kontroli – tłumaczy Jakub Warnieło, doradca podatkowy, menadżer w dziale postępowań podatkowych MDDP. Ekspert wskazuje, że organy podatkowe powinny jak najszybciej zrealizować w trakcie postępowania ustalenia dokonane w toku kontroli podatkowej. Nietrudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której organ – po ujawnieniu nieprawidłowości w trakcie kontroli podatkowej – mógłby zwlekać z wszczęciem postępowania podatkowego, tylko po to, by w późniejszym terminie wydać decyzję, a w efekcie uzyskać wyższą kwotę odsetek od potencjalnej zaległości podatkowej.

Zobacz również:

Polski Ład to także cały pakiet ulg inwestycyjnych >>

MF obiecuje firmom pomoc i ochronę, ale tylko do czasu >>

Polak w zagranicznej spółce zmusi ją do... płacenia podatków w Polsce >>

 

Duża zmiana w projekcie Polskiego Ładu

Resort finansów chce teraz tę zasadę diametralnie zmienić. Projekt Polskiego Ładu przewiduje bowiem dodanie art. 165b par. 4 ordynacji podatkowej, zgodnie z którym organ podatkowy będzie mógł w każdym czasie wszcząć postępowanie podatkowe w sprawie, w której przeprowadzono kontrolę podatkową jeżeli:

  • istnieje uzasadnione przypuszczenie wydania decyzji z zastosowaniem art. 119a (chodzi tu o przypadki, w których istnieje przypuszczenie wydania decyzji z zastosowaniem klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania) lub środków ograniczających umowne korzyści, lub
  • z żądaniem jego wszczęcia zwrócił się Szef Krajowej Administracji Skarbowej.

W przepisie przejściowym proponuje się zastosowanie ww. art. 165b par. 4 ordynacji podatkowej również do postępowań wszczętych i niezakończonych oraz do kontroli podatkowych zakończonych przed dniem wejścia w życie projektowanej ustawy.

Skarbówka będzie więc mogła wszcząć postępowanie po zakończeniu kontroli podatkowej bez żadnego ograniczenia czasowego (oczywiście przed przedawnieniem zobowiązania podatkowego), o ile tylko z takim żądaniem zwróci się do niej Szef Krajowej Administracji Skarbowej. Co istotne, projektowany przepis nie wskazuje żadnych okoliczności, które powinien wykazać Szef KAS, aby uzasadnić konieczność zastosowania odstępstwa od zasady wszczęcia postępowania w sześciomiesięcznym terminie po zakończeniu kontroli.

Czytaj w LEX: Polski Ład - zmiany w podatkach >

Zdaniem Jakuba Warnieło, wprowadzenie proponowanego przepisu doprowadzi w praktyce do całkowitego unicestwienia obowiązującej obecnie gwarancji procesowej przewidującej przedawnienie prawa do wszczęcia postępowania po zakończonej kontroli podatkowej. Podatnicy nigdy nie będą więc mieli pewności, co do tego, że ich rozliczenia nie będą mogły być kwestionowane przez organy w ramach postępowania podatkowego, nawet po upływie sześciu miesięcy od zakończenia kontroli dotyczącej tej rozliczeń. Szef KAS będzie miał bowiem prawo żądać od organów podatkowych wszczęcia postępowania podatkowego niezależnie od tego, jaki okres minął od zakończenia kontroli podatkowej w tym zakresie. To zaś oznacza, że gwarancja przedawnienia prawa organów do wszczęcia postępowania po kontroli podatkowej stanie się jedynie iluzją. 

Zobacz w LEX: Kalendarz najważniejszych zmian w podatkach w 2021 r. >  


Przypuszczenie skarbówki trudne do weryfikacji

Eksperci nie znajdują także podstaw, by zasada wszczęcia postępowania w ciągu sześciu miesięcy od zakończenia kontroli nie obowiązywała również w stosunku do stanów faktycznych, w których istnieje przypuszczenie wydania decyzji z zastosowaniem klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania lub środków ograniczających umowne korzyści. Nie wiadomo zupełnie, jaki organ miałby stwierdzić, że w danym przypadku istnieje „przypuszczenie” wydania takich decyzji i konieczność wszczęcia postępowania – czy miałby to być organ właściwy dla podatnika, czy też Szef KAS. Co więcej „istnienie przypuszczenia” zastosowania klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania lub środków ograniczających umowne korzyści stanowi pojęcie nieostre, co może być wykorzystywane instrumentalnie przez organy podatkowe do wszczynania postępowań po upływie sześciomiesięcznego terminu od zakończenia kontroli.

Zgodnie z uzasadnieniem do projektu zmian podstawą wprowadzenia regulacji jest brak możliwości rozstrzygnięcia w toku kontroli o zastosowaniu klauzuli o przeciwdziałaniu unikaniu opodatkowania lub środkach ograniczających umowne korzyści oraz wiążące się z tym wątpliwości czy naczelnik urzędu skarbowego lub Szef Krajowej Administracji Skarbowej może wszcząć postępowanie podatkowe z uwagi na dostrzeżony po zakończeniu kontroli podatkowej schemat unikania opodatkowania.

Jednak, jak wskazuje Bartosz Kubista, doradca podatkowy, adwokat, partner w kancelarii GLC, projektowane przepisy – choć powołują się na wyłączne uprawnienie Szefa KAS do rozstrzygania o zastosowaniu klauzuli ogólnej lub środków ograniczających umowne korzyści – będą uprawniały organy podatkowe do wszczęcia postępowania podatkowego również na własną rękę, jeżeli tylko powezmą „uzasadnione przypuszczenie” o możliwości zastosowania tych instytucji. Zmiany uzasadnia się tu zatem brakiem możliwości rozstrzygania przez organy podatkowe o zastosowaniu pewnych instytucji, po czym pozwala się im na podjęcie samodzielnej decyzji o przypuszczeniu możliwości ich zastosowania.

 

Podatnik nie będzie wiedział na czym stoi

Efektem wprowadzonych zmian będzie więc wzrost poziomu niepewności podatników.

- Przesłanki zastosowania klauzuli ogólnej są niezwykle pojemne, a lektura uzasadnień do kolejnych projektów nowelizacji przepisów podatkowych wskazuje, że dla polskiego ustawodawcy podatkowego większość działań przedsiębiorców ma na celu omijanie regulacji systemu. W paranoicznym świecie polskiej administracji podatkowej, w której system trzeba uszczelniać na wszystkie możliwe sposoby, byleby tylko powstrzymać przedsiębiorców przed agresywną optymalizacją ich zobowiązań podatkowych – proponowane uprawnienie może być nadużywane – przewiduje Bartosz Kubista.