Obowiązujące prawo powoduje konieczność zapłacenia podwójnego podatku od otrzymanych z zagranicy spadków i darowizn. Wszystko przez brak odpowiednich regulacji w zawartych z innymi krajami umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania, ale też w polskiej ustawie o podatku od spadków i darowizn. Problem nabiera znaczenia, bo Polacy coraz częściej bliskich mają za granicą. Zmiana prawa jest więc konieczna. Zwracaliśmy na uwagę w ramach ostatniej edycji akcji „Poprawmy prawo”, prowadzonej przez redakcje Prawo.pl i LEX.

Problem dostrzegli posłowie. Do Ministerstwa Finansów niedawno wpłynęła nawet interpelacja poselska (nr 33565).

Poza granicami Polski żyje już niemal 20 milionów Polaków. - Stanowią oni ważną część lokalnych społeczności, a swoją ciężką pracą budują dobrobyt państw, w których mieszkają a także naszej wspólnej Ojczyzny. Emigranci dzielą się sukcesem z rodakami w kraju, wydatnie wspomagając finansowo swoje rodziny, inwestując w Polsce oraz finansując ważne inicjatywy prowadzone w kraju – zwrócił uwagę poseł Kacper Płażyński. Podkreślił, że z sygnałów, jakie docierają do niego od przedstawicieli Polonii wynika, że coraz bardziej nabrzmiewa problem związany z podwójnym opodatkowaniem spadków pochodzących z zagranicy. Otrzymanie takiego spadku może powodować konieczność zapłacenia podwójnego podatku – za granicą i w Polsce.

Czytaj też: Opodatkowanie nabycia spadku i darowizny w Polsce i w Niemczech. Wybrane problemy >

 


Zagraniczny spadek z podwójnym podatkiem

Wszystko przez to, że standardowe umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania nie dotyczą niestety podatków spadkowych.

- Problem może mieć istotny wpływ na sytuację życiową ewentualnych spadkobierców w Polsce. Powoduje on bowiem, iż spadkodawcy zagraniczni mniej chętnie wskazują do spadkobrania rodaków w kraju, co przekłada się także na mniejsze przychody budżetu naszego państwa – twierdzi poseł Płażyński. Zauważa również, że kwestia ta dotyczy spadkodawców z państw, w których zamieszkuje bardzo liczna i zamożna Polonia, takich jak Niemcy, Szwecja, Wielka Brytania, Irlandia, Norwegia czy Stany Zjednoczone i Kanada.

Ministerstwo Finansów póki co nie udzieliło jeszcze odpowiedzi na interpelację. Pozostaje mieć nadzieję, że problem zostanie jednak dostrzeżony i wyeliminowany.

 

 

Zasady opodatkowania zagranicznych spadków

- Generalną zasadą jest, że polskiemu podatkowi od spadków i darowizn podlega nabycie przez osoby fizyczne tytułem spadku lub darowizny rzeczy znajdujących się w Polsce lub praw majątkowych wykonywanych na terytorium Polski. Ustawodawca przewiduje także opodatkowanie w Polsce spadków lub darowizn pochodzących z zagranicy. Warunkiem jest tu jednak, aby w chwili otwarcia spadku (czyli śmierci spadkodawcy) lub zawarcia umowy darowizny nabywca był obywatelem polskim lub miał miejsce stałego pobytu na terytorium Polski – tłumaczy serwisowi Prawo.pl Piotr Baraniak, radca prawny, doradca podatkowy.

Czytaj więcej: Opodatkowanie nabycia spadku - komentarz praktyczny >

Zakładając więc, że regulacje ustawy o podatku od spadków i darowizn zostaną powielone przez prawo innego państwa, oznaczać to będzie konieczność zapłaty podatku w obu państwach, jeżeli przedmiot spadku lub darowizny będzie znajdował się poza Polską, a nabywcą będzie obywatel polski lub osoba mająca stałe miejsce pobytu w Polsce. Obce państwo będzie się bowiem powoływało na przesłankę położenia rzeczy lub miejsca wykonywania praw majątkowych, zaś dla polskiego fiskusa wystarczająca będzie okoliczność osobistego powiązania nabywcy spadku lub darowizny z Polską.   

 

Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania wymagają zmiany

Otrzymanie darowizny czy spadku z zagranicy nierzadko może więc powodować konieczność zapłacenia podwójnego podatku – za granicą i w Polsce. Jak tłumaczy Grzegorz Symotiuk, doradca podatkowy w kancelarii TAX PFK, standardowe umowy o unikaniu opodatkowania niestety nie dotyczą podatków spadkowych. Ekspert zwraca uwagę, że unikanie podwójnego opodatkowania w przypadku darowizn i spadków powinno być uregulowane w odrębnych umowach międzynarodowych. W chwili obecnej Polska ma jednak zawarte tylko trzy takie umowy: z Austrią, Węgrami oraz Czechami. - W zdecydowanej zatem większości przypadków otrzymanie darowizny czy spadku może być więc opodatkowanie dwukrotnie (w państwie spadkodawcy lub darczyńcy i w Polsce) – podkreśla Symotiuk. Co ważne, wspomniane umowy zawierają prawie jednakowe rozwiązania.

 

- Polega ono na tym, że odziedziczony majątek nieruchomy podlega opodatkowaniu wyłącznie w państwie jego położenia. Z kolei podatek od pozostałych przedmiotów wchodzących w skład spadku jest płatny wyłącznie w tym państwie, którego obywatelem był spadkodawca. Jeżeli jednak zmarły posiadał w danym kraju miejsce zamieszkania cechujące się pewną stałością lub utrzymywał w tym państwie nieruchomość o charakterze mieszkalnym, to znajdujące się na jego terytorium mienie powinno zostać tam opodatkowane. Gdyby jednak spadkodawca zamieszkiwał w obu państwach, to wówczas o jurysdykcji podatkowej rozstrzyga posiadane przez niego w chwili śmierci obywatelstwo – zauważa Piotr Baraniak, radca prawny, doradca podatkowy.

 

Zmiana ustawy o podatku od spadków i darowizn może wystarczyć

Okazuje się jednak, że jest też prostsze rozwiązanie. Grzegorz Symotiuk zwraca uwagę, że dobrym i w miarę prostym do zastosowania sposobem może być nowelizacja polskich przepisów ustawy o podatku od spadków i darowizn. Zdaniem naszego rozmówcy, ustawodawca mógłby jednostronnie wprowadzić zasadę, że nawet w przypadku braku korzystnej umowy międzynarodowej, podatnik miałby przynajmniej prawo pomniejszyć polski podatek od spadków i darowizn o podatek zapłacony za granicą. Grzegorz Symotiuk przypomina, że podobne rozwiązanie obowiązuje w podatkach dochodowych w zakresie tzw. ulgi abolicyjnej. Możliwe jest także wprowadzenie zwolnienia z podatku, jeśli danina została już zapłacone w innym państwie. Ustawa o podatku od spadków i darowizn, póki co, żadnego z tych rozwiązań, nie przewiduje.