- Nie wiem. Nie składaj. Na wszelki wypadek złóż. Złóż koniecznie – takie skrajnie różne odpowiedzi otrzymują pracownicy ze swoich działów kadr na pytania dotyczące formularza PIT-2. Wątpliwości pojawiły się już w ubiegłym tygodniu i Ministerstwo Finansów obiecało wtedy zmianę zasad składania PIT-2.

Czytaj w LEX: Ulga dla klasy średniej - zasady obliczania na przykładach >

- Każdy podatnik będzie mógł złożyć PIT-2 w każdym terminie. Jeśli ktoś nie złożył PIT-2, będzie mógł zmienić decyzję w każdej chwili – mówił w ubiegłym tygodniu Jan Sarnowski, wiceminister finansów. Temat jednak ucichł, gdy jego resort zajął się gaszeniem pożaru, jaki wybuchł w związku z wypłatami pierwszych w tym roku wynagrodzeń.

Komentarz: Rząd winien, nie księgowi! >>

W rezultacie, w zakładach pracy pojawił się chaos informacyjny, a pracownicy nie wiedzą, czy w związku w wejściem w życie Polskiego Ładu, trzeba składać w firmach PIT-2. Sprawa jest niebagatelna – ma to związek z podwyższeniem kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. W tym roku chodzi więc o 425 zł odpisywane co miesiąc od podatku. Skorzystanie z tej ulgi podatkowej (tzw. kwoty zmniejszającej podatek) jest więc grą wartą świeczki. Oczywiście, brak złożonego PIT-2 nie pozbawia prawa do zastosowania kwoty wolnej. Można to uczynić – jednak dopiero w rocznym PIT, który będziemy składać do końca kwietnia 2023 roku. Pracownikom zależy zatem, by zaliczki na PIT obniżyć już teraz i dzięki temu dostawać więcej pieniędzy na rękę. Do tego właśnie potrzebny jest PIT-2.

Wzór PIT-2: PIT-2 (7) Oświadczenie pracownika dla celów obliczania miesięcznych zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych >

Zobacz również: MF zapowiada zmiany w rozliczaniu zaliczek na PIT i składaniu formularza PIT-2 >>

 

Po co składać PIT-2

PIT-2 to oświadczenie pracownika dla celów obliczania miesięcznych zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych. Zgodnie z art. 32 ust. 3 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, jeżeli pracownik przed pierwszą wypłatą wynagrodzenia w roku podatkowym złoży zakładowi pracy oświadczenie według ustalonego wzoru, w którym stwierdzi, że:

  1. nie otrzymuje emerytury lub renty za pośrednictwem płatnika;
  2. nie osiąga dochodów z tytułu członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub innej spółdzielni zajmującej się produkcją rolną;
  3. nie osiąga dochodów z działalności gospodarczej;
  4. nie otrzymuje świadczeń pieniężnych wypłacanych z Funduszu Pracy lub z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych;
  5. ten zakład pracy jest właściwy do stosowania tego zmniejszenia,

to pracodawca naliczając miesięczną zaliczkę, pomniejszy ją o 1/12 kwoty zmniejszającej podatek. PIT-2 nie składa się, jeżeli stan faktyczny wynikający z oświadczenia złożonego w latach poprzednich nie ulegnie zmianie. Przy czym według informacji zamieszczonych na stronie Ministerstwa Finansów, zasadniczo PIT-2 składa się raz, zaraz po podjęciu pracy u danego pracodawcy, tj. przed pierwszą wypłatą wynagrodzenia. Nie ma jednak przeszkód (przepisy tego nie wykluczają), aby pracodawca przyjął i stosował to oświadczenie w dowolnym momencie roku (nie będzie to skutkowało negatywnymi konsekwencjami ani dla pracodawcy, ani dla pracownika). Resort zwraca także uwagę, że raz złożony PIT-2 zachowuje ważność w kolejnych latach podatkowych (aż do jego odwołania/wycofania przez pracownika). Potwierdzają to także eksperci.

 


PIT-2 to żadna nowość

Oświadczenie PIT-2 nie jest zjawiskiem nowym, przepisy w tym zakresie obowiązywały w latach poprzednich, ale w 2022 r. nabrały szczególnego znaczenia.

- Brak złożenia PIT-2, w sytuacji gdzie było to możliwe, dla niektórych pracowników już przy pierwszych wypłatach w 2022 r. okazał się dosyć dotkliwy. W 2022 r. wraz z podwyższeniem kwoty wolnej do 30 tys. zł wzrosła kwota zmniejszająca podatek i wynosi obecnie 5,1 tys. zł (30.000,00 zł x 17 proc.). Stąd kwota zmniejszająca podatek stosowana przy obliczaniu miesięcznych zaliczek na podatek wynosi 425 zł (1/12 z 5,1 tys. zł). I o taką kwotę, przy niezłożonym PIT-2, mogą średnio zmniejszyć się w trakcie roku niektóre wynagrodzenia – tłumaczy Sylwia Loręcka, główny księgowy w firmie Podatki i Rachunkowość Rusek Sp. z o.o.

W poprzednim roku  kwota ta wynosiła 43,76 zł miesięcznie (1/12 z 525,12 zł), a więc nie pomniejszenie o nią miesięcznej zaliczki mogło pozostać nawet niezauważone.

 

Ulga nie przepada – nawet mimo braku PIT-2

Co ważne, gdy pracownik oświadczenia PIT-2 nie złoży, to ulga nie przepada. Można ją rozliczyć w zeznaniu rocznym. Oznacza to, że dopiero składając zeznanie roczne za 2022 r. w 2023 r., podatek zostanie pomniejszony o kwotę 5,1 tys. zł.

Są jednak sytuacje, gdy pracownik nie może złożyć PIT-2.

- Tak jest w przypadku pracownika, który jest emerytem, przedsiębiorcą lub pracuje na kilku etatach. Podatnikowi przysługuje jedna kwota wolna, którą w przypadku emeryta uwzględnia w zaliczkach organ rentowy, w przypadku przedsiębiorcy, rozliczającego się według zasad ogólnych, uwzględniana jest przy kalkulacji zaliczek na podatek od dochodów z działalności gospodarczej, a w przypadku pracy na kilku etatach można wskazać tylko jednego pracodawcę do uwzględniania kwoty wolnej – tłumaczy Sylwia Loręcka. Inaczej doszłoby do kilkukrotnego stosowania kwoty wolnej w trakcie roku, a tym samym pojawiły się dopłaty do podatku w zeznaniu rocznym.

Szkolenia w LEX: Polski Ład pod lupą ekspertów - cykl szkoleń online >

Jak sprawdzić, czy pracownik złożył PIT-2?

Jeśli pracownik złożył PIT-2 w poprzednich latach, nie ma konieczności składania formularza w tym roku. Problem jednak polega na tym, że zatrudnieni, zwłaszcza gdy pracują w jednym miejscu od wielu lat, nie pamiętają, jakie dokumenty składali przy podpisywaniu umowy o pracę. Czy jest zatem jakiś sposób, by to sprawdzić?

- Jest, i to bardzo prosty – wyjaśnia Piotr Prokocki, menadżer podatkowy w Vistra Poland. Ekspert wskazuje, że wystarczy sprawdzić ostatni pasek wynagrodzeń, jaki dostaliśmy od pracodawcy. Jeśli tam naliczona i odliczona od podatku ulga podatkowa lub kwota zmniejszająca podatek, to oznacza, że PIT-2 był złożony. – Nie ma więc potrzeby składania formularza kolejny raz – zaznacza Piotr Prokocki. Dodaje również, że nawet, jeśli pracownik nie ma złożonego PIT-2, nie straci prawa do odliczenia tej kwoty. Będzie mógł to zrobić w rocznym zeznaniu PIT.

Zobacz w LEX: Polski Ład - wzory wniosków i oświadczeń >

PIT-2 nie składają zleceniobiorcy, ale mają inną możliwość

Formularza PIT-2 nie wypełniają osoby współpracujące w oparciu o umowy zlecenia. W ich przypadku przepisy nie pozwalają zleceniodawcom pomniejszać zaliczek za PIT o kwotę zmniejszającą podatek. Rozlicza się ją dopiero w rocznym PIT.

Beata Boruszkowska, księgowa, właścicielka biura rachunkowego Beata, przypomina jednak, że Polski Ład wprowadził dla zleceniobiorców całkowicie nową możliwość wnioskowania do zleceniodawcy, by ten nie pobierał zaliczek na PIT od wynagrodzeń za zlecenia. Dzięki temu ich wynagrodzenie "na rękę" będzie wyższe. – Warunkiem jest, by zleceniobiorca poza zleceniem nie miał innych źródeł przychodów, i jego roczne zarobki nie przekraczały 30 tys. zł. – zaznacza Beata Boruszkowska. Zasada ta została wprowadzona w art. 41 ust. 1c ustawy o PIT.