Zgodnie z art. 4a ust. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn zwolnione od tego podatku jest m.in. nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych w drodze dziedziczenia przez małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę, jeżeli dokonają zgłoszenia tego nabycia urzędowi skarbowemu w terminie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku.

Natomiast w myśl ust. 2 tego przepisu, jeżeli nabywca dowiedział się o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych po upływie tego terminu, zwolnienie stosuje się, gdy nabywca zgłosi te rzeczy lub prawa majątkowe naczelnikowi urzędu skarbowego nie później niż w terminie sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o ich nabyciu, oraz uprawdopodobni fakt późniejszego powzięcia wiadomości o ich nabyciu.

Czytaj w LEX: Jak uniknąć zapłaty podatku od darowizn na przykładach >

Sześć miesięcy na zgłoszenie spadku

Zatem osoba, która nie dochowała tego terminu (sześć miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku) może skorzystać ze zwolnienia z opodatkowania, o ile zgłosi owo nabycie w terminie sześciu miesięcy od momentu powzięcia wiadomości o nabyciu i uprawdopodobni, że dowiedziała się o nabyciu w terminie późniejszym. Przedmiotem rozstrzygnięcia NSA były właśnie wątpliwości związane z zastosowaniem tych przepisów.

Zobacz również: Przepisy o podatku od spadków i darowizn najeżone pułapkami >>

Pisma w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia

Podatniczka złożyła do urzędu skarbowego zgłoszenie o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych, w którym tytułem dziedziczenia po zmarłej matce wykazała lokal mieszkalny. Dołączyła też kserokopię postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku oraz pismo wyjaśniające przyczyny złożenia zgłoszenia po upływie sześciomiesięcznego terminu wynikającego z art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn.

 


Podatniczka wskazywała, że przebywała za granicą a postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia spadku wysłane zostało na polski adres. Wyjaśniała, że osobie mieszkającej za granicą nie doręcza się pism tylko pozostawia je w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia. W konsekwencji, nie wiedziała o tym, że orzeczenie zapadło.

Naczelnik urzędu skarbowego wszczął z urzędu postępowanie podatkowe w sprawie ustalenia zobowiązania w podatku od spadków i darowizn.

Organy ustaliły, że postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku uprawomocniło się w październiku 2013 r., zgłoszenie dokonane zostało w lipca 2014 r., a więc po upływie sześciomiesięcznego terminu uprawniającego do skorzystania ze zwolnienia od podatku.

Za podstawę przyjęto wartość nabytych tytułem dziedziczenia rzeczy i praw majątkowych w kwocie 211.000,00 zł, pomniejszoną o kwotę wolną od podatku w I grupie podatkowej w wysokości 9.637,00 zł i w konsekwencji ustalono wysokość zobowiązania w kwocie 13.479,00 zł.

Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Udokumentowanie darowizny pieniężnej od osoby najbliższej jako warunek zwolnienia z podatku >

Brak wiedzy trzeba uprawdopodobnić

Dyrektor Izby Skarbowej również nie podzielił stanowiska podatniczki, że w sprawie winien znaleźć zastosowanie art. 4a ust. 2 ustawy. Wskazał, że przepis ten ma charakter wyjątkowy i z tego powodu nie może być wykładany w sposób rozszerzający. Spadkobierca, który był uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku (był zawiadamiany przez sąd o terminach rozpraw), nie może (powołując się na ten przepis) twierdzić, że o terminie uprawomocnienia postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku dowiedział się później, niż ono faktycznie się uprawomocniło.

Podatniczka złożyła skargę do WSA w Warszawie. Sąd ten wyrokiem z 3 lutego 2017 r. sygn. akt III SA/Wa 3436/15 stwierdził jednak, że jest ona niezasadna.

Sąd przypomniał, że zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, nabycie własności rzeczy i praw majątkowych tytułem dziedziczenia następuje nie w chwili wydania czy uprawomocnienia się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, ale w chwili otwarcia spadku, to jest w chwili śmierci spadkodawcy.

Zatem podatniczka nabyła prawo własności rzeczy i praw majątkowych tytułem dziedziczenia po matce z chwilą jej śmierci. Postępowanie spadkowe toczyło się na skutek wniosku podatniczki a podatniczka nabyła spadek po swojej matce na podstawie testamentu notarialnego.

Zatem, jeszcze przed wydaniem postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku podatniczka wiedziała, że dziedziczy po swojej matce, jak również wiedziała co wchodzi w skład spadku.

Nie można przyjąć, że podatniczka dopiero w 2013 r. dowiedziała się o nabyciu własności rzeczy i praw majątkowych tytułem dziedziczenia po swojej matce.

 

WSA zwrócił jednak uwagę na fakt, że stosownie do art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy termin na zgłoszenie nabycia własności rzeczy i praw majątkowych w drodze dziedziczenia liczony jest od daty uprawomocnienia się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku a nie od daty nabycia spadku.

W ocenie sądu, dokonując wykładni art. 4a ust. 2 ustawy nie można pomijać brzmienia art. 4a ust. 1, z którego wynika, że termin na zgłoszenie nabycia własności rzeczy i praw majątkowych tytułem dziedziczenia liczony jest od daty uprawomocnienia się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku.

Zobacz procedurę w LEX: Darowizny dla najbliższych zwolnione od podatku >

Zatem, z możliwości zwolnienia z opodatkowania skorzystać może również spadkobierca, który uprawdopodobni, iż w terminie późniejszym dowiedział się o uprawomocnieniu się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku.

Podatniczka wyjaśniła, że nie dokonała zgłoszenia w terminie, bo postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku odebrała po upływie wymaganego, sześciomiesięcznego terminu.  Rozprawa odbyła się pod jej nieobecność.

Zobacz procedurę w LEX: Zwolnienie od podatku od spadków i darowizn nabycia nieruchomości stanowiących gospodarstwo rolne lub jego część >

Wyjątek nie dla uczestnika postępowania

Sąd stwierdził, że nie neguje tego, że być może rzeczywiście podatniczka dowiedziała się o dacie uprawomocnienia się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku dopiero w lipcu 2013 r., czyli po terminie. Sąd w pełni jednak podzielił pogląd dyrektora IS o wyjątkowych charakterze art. 4a ust. 2 ustawy, iż przepis ten nie może znaleźć zastosowania do osoby, która była uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku.

Czytaj w LEX: Opodatkowanie podatkiem od spadków i darowizn dziedziczenia udziałów w spółce >

To podatniczka była inicjatorką postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, toczyło się ono na jej wniosek. Ponadto, z treści akt wynika, że wnosiła ona o rozpoznanie sprawy pod swoją nieobecność.

Powyższe okoliczności wskazują, że podatniczka wiedziała o toczącym się postępowaniu oraz przewidywała, że wydane zostanie w jego toku postanowienie stwierdzające, że jest jedyną spadkobierczynią.

Argumenty te podzielił NSA i wyrokiem z 4 marca 2020 r. sygn. akt II FSK 803/18 oddalił skargę kasacyjną. W ocenie Sądu, brak było podstaw do zastosowania wobec podatniczki art. 4a ust. 2 ustawy. Zdaniem NSA, jako inicjatorka postępowania o stwierdzeniu nabycia spadku i jedyna spadkobierczyni musiała ona liczyć się z wydaniem postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku i związanymi z tym konsekwencjami.

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 marca 2020 r., sygn. akt II FSK 803/18