- Otrzymałem dziś postanowienie z Trybunału Konstytucyjnego o nadaniu dalszego biegu skardze konstytucyjnej wniesionej przeze mnie w imieniu mojej klientki, dotyczącej ochrony praw nabytych i nieodliczania od emerytury powszechnej kwot emerytur wcześniejszych. Sprawa dotyczy osoby z rocznika '51, ale w zasadzie może objąć wszystkie osoby z przedziału 1949-1952, bo dotyczy fundamentalnej kwestii, czy zmienione przepisy emerytalne z 2013 stosuje się także do tych osób, które wiek emerytalny ukończyły przed 1 stycznia 2013 r. Wówczas kwoty pobranych emerytur wcześniejszych nie byłyby odliczane od składek + kapitału – napisał 12 września na Facebooku adwokat Konrad Giedrojć, prowadzący własną kancelarię adwokacką we Wrocławiu, informując o nadaniu dalszego biegu skardze konstytucyjnej Ts 114/21.

Oznacza to, że postanowienie sędziego TK Bartłomieja Sochańskiego kończy etap wstępnej kontroli i skarga konstytucyjna trafi do rozpoznania przez wyznaczony skład Trybunału Konstytucyjnego.

Sprawdź też: Podstawa prawna wzruszalności prawomocnych decyzji emerytalno-rentowych na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego >>>

Czytaj również: 
Nie będzie wyrównania dla emerytów z roczników innych niż 1953 – projekt w sejmowej zamrażarce>>
RPO: Państwo może naprawić błąd i umożliwić ponowne przeliczenie emerytur kobiet'53

Utrwalona norma prawna

Skarżąca wystąpiła o stwierdzenie, że art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, z późn. zm.) w brzmieniu nadanym ustawą z 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 637 z późn. zm.), w zakresie, w jakim dotyczy ubezpieczonej, która prawo do emerytury, o której mowa w art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nabyła przed dniem 1 stycznia 2013 r., jest niezgodny z:­ art. 2 w zw. z art. 64 ust. 1 i ust. 2 Konstytucji RP, a także w zw. z art. 67 ust. 1 Konstytucji RP; ­ art. 32 ust. 1 w zw. z art. 64 ust. 1 i ust. 2 Konstytucji RP; ­ art. 32 ust. 1 w zw. z art. 67 ust. 1 Konstytucji RP.

Przypomnijmy, że zaskarżony przepis ustawy z 11 maja 2012 r. zmienił sposób obliczania emerytury powszechnej osób, które pobierały tzw. wcześniejszą emeryturę. Od wejścia w życie tej ustawy podstawę emerytury pomniejsza się o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych z tytułu tzw. wcześniejszych emerytur.

Czytaj też: Obliczanie wysokości emerytury w przypadku kobiet urodzonych w 1952 r., pobierających wcześniejszą emeryturę. Glosa do uchwały SN z dnia 28 listopada 2019 r., III UZP 5/19 >>>

W tej konkretnej sprawie ZUS przyznał skarżącej, na jej wniosek, emeryturę we wcześniejszym wieku emerytalnym. Skarżąca pobierała ją pracując do 30 września 2018 r. Prawo do emerytury powszechnej, w powszechnym wieku emerytalnym skarżąca z mocy prawa nabyła 2 lutego 2011 r., czyli przed dniem 1 stycznia 2013 r., gdy weszła w życie ustawa z 11 maja 2012 r., którą dodano do art. 25 nowy ustęp 1b, z którego wynikało, że jeżeli ubezpieczony pobrał m.in. emeryturę we wcześniejszym wieku emerytalnym, to podstawę obliczenia emerytury w wieku powszechnym pomniejsza się o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur. 5 listopada 2018 r. skarżąca złożyła wniosek o przyznanie emerytury powszechnej. ZUS przyznał jej emeryturę powszechną, a jej wysokość obliczył stosując wspomniany art. 25 ust. 1b ustawy, czyli odjął od sumy zwaloryzowanych składek i zwaloryzowanego kapitału początkowego łączną kwotę pobranych przez skarżącą od czerwca 2009 r. emerytur.

- Wobec treści uchwały Sądu Najwyższego z 28 listopada 2019 r., wydanej w składzie 7 sędziów w sprawie III UZP 5/19 nie są już bowiem aktualne zastrzeżenia zawarte w uzasadnieniu postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 3 listopada 2015 r. w sprawie P 11/14 (publ. w OTK-A 2015/10/167, LEX nr 1949734). Trybunał Konstytucyjny wówczas bowiem stwierdził, podzielając stanowisko Prokuratora Generalnego, że pytanie prawne Sądu Okręgowego w Szczecinie dotyczyło stosowania prawa, a nie niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów, a jeśli wątpliwość co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją może być usunięta w drodze wykładni, to pytanie prawne jest niedopuszczalne – czytamy w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej.

Jej autor, mec. Konrad Giedrojć mówi Prawo.pl wprost: - Dziś stosowanie przepisu art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS stanowi normę prawną. Z przepisu tego wynika norma prawna nakazująca każdemu ubezpieczonemu, który nabył prawo do emerytury powszechnej przed dniem 1 stycznia 2013 r., a wniosek o jej przyznanie złożył najwcześniej w tym dniu, odliczyć od podstawy emerytury sumę pobranych emerytur przyznanych we wcześniejszym wieku emerytalnym. Jak podkreślił w skardze konstytucyjnej, źródłem naruszenia konstytucyjnych praw skarżącej jest art. 25 ust. 1b tej ustawy.

 


O sprawiedliwość ciągle walczą

10 lipca 2020 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 19 czerwca 2020 r. (Dz. U. poz. 1222), którą Sejm miał zrealizować wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 6 marca 2019 r. (sygn. akt P 20/16), nakazujący ustawodawcy wprowadzenie odpowiednich regulacji mających na celu sanację konstytucyjności sytuacji prawnych, w których zastosowanie art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wywołało skutki zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. Regulacje prawne miały umożliwić przeliczanie emerytur powszechnych bez zastosowania zawartego w art. 25 ust. 1b mechanizmu pomniejszania podstawy ich obliczenia o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych, ubezpieczonym z rocznika 1953, pobierającym emeryturę wcześniejszą na podstawie wniosku złożonego przed 1 stycznia 2013 r.

Jednak zmiana przepisów nie rozwiązała wszystkich problemów. Kobiety urodzone w 1953 roku nadal są bowiem nierówno traktowane w systemie emerytalnym. Wysokość ich emerytur jest różna, bo ZUS przy ustalaniu ich świadczeń zastosował dwa różne okresy dożycia. Senacki projekt ustawy, który miał przywrócić emerytom urodzonym także w innym roku niż 1953 pełną podstawę obliczenia emerytury, która została im pomniejszona od 2013 r. o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych, trafił do sejmowej zamrażarki. Wszystko dlatego, że rząd zaopiniował go negatywnie.

Czytaj też: III AUa 1089/21, Modyfikowanie wysokości emerytur ze względu na wcześniejsze pobranie i spożytkowanie tych samych rodzajowo, choć wcześniejszych świadczeń emerytalnych - Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie >>>

Najnowsza skarga konstytucyjna to kolejna odsłona problemu osób, które przeszły na emerytury wcześniejsze. 2 sierpnia poseł Magdalena Biejat z koalicyjnego klubu Lewicy na Facebooku opublikowała wpis, w którym przypomniała, że emerytki z rocznika 1953 od lat walczą o sprawiedliwe świadczenia. - W wyniku zmieniających się przepisów, składając wniosek o wcześniejszą emeryturę wpadły w lukę prawną, która sprawia, że otrzymują one bardzo niskie świadczenia, niższe nawet niż 2000 zł na rękę – podkreśliła posłanka Biejat. I dodała: - Niestety mimo wyroków sądów, a nawet Trybunału Konstytucyjnego oraz kolejnych zmian przepisów, w dalszym ciągu nie udało im się osiągnąć celu. Dlatego walcząc o sprawiedliwe potraktowanie emerytek '53 Joanna Kotkowska-Pyzel z Razem złożyła w ich imieniu skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, zawierającą dodatkowo prośbę o zwrócenie się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Niestety nie udało się nam skontaktować z mec. Kotkowska-Pyzel, żeby poznać więcej szczegółów.

Mec. Konrad Giedrojć jest zdania, że skarga konstytucyjna w sprawie jego klientki, którą rozpozna TK, ma szansę zakończyć się wyrokiem korzystnym dla ubezpieczonej stwierdzającym, że liczy się data złożenia wniosku o emeryturę, a nie osiągnięcia wieku emerytalnego. – W konsekwencji może to doprowadzić  do szeregu korzystanych dla ubezpieczonych decyzji ZUS, a może i wreszcie zmiany przepisów prawa podkreśla mec. Giedrojć.