Na naprawienie błędu ustawodawcy i przeliczenie emerytur osób - głównie kobiet - urodzonych w 1953 r. zainteresowani czekali kilka lat. Dopiero niedawno, bo 19 czerwca 2020 r., parlament uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. poz. 1222), która to przeliczenie ma umożliwić. Przepisy weszły w życie następnego dnia po ich opublikowaniu (tj. 10 lipca 2020 r.), ale to wcale nie znaczy, że ZUS od razu zabierze się za podwyższanie świadczeń. O tym, że sprawa jest ważna zarówno dla samych ubezpieczonych, którzy czekają na wyższą emeryturę, jak i dla tych, którzy po tych osobach pobierają rentę rodzinną, świadczą liczne pytania naszych Czytelników. Chcą wiedzieć, nie tylko, czy ustawa już zaczęła obowiązywać, ale i dlaczego – mimo jej uchwalenia - ciągle toczą się sprawy przed sądami.

Czytaj również: Ustawa o emeryturach rocznika 1953 podpisana
 

Naprawiony błąd ustawodawcy

Problem pojawił się, gdy w nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych obowiązującej od 1 stycznia 2013 r. zapisano, że wysokość emerytury przysługującej w związku z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, powinna być pomniejszana o wypłacone dotychczas tzw. emerytury wcześniejsze.

Do 2012 r. przejście na wcześniejszą emeryturę nie powodowało obniżenia pełnej emerytury w momencie, gdy zainteresowany/a osiągał/a wiek emerytalny (60 lat- w przypadku kobiet i 65 lat – w przypadku mężczyzn). Wprowadzona w 2013 r.  zmiana dotknęła właśnie kobiety z rocznika 1953. To one w 2013 r., osiągając 60 lat, zyskiwały prawo do przeliczenia wcześniejszej emerytury na pełną (powszechną). Mężczyźni, którzy w 2013 r. osiągali pełną emeryturę (65 lat), nie byli objęci tym przepisem – bo jako urodzonych przed 1949 r., nie objęła ich reforma emerytalna uzależniająca wysokość emerytury od wypracowanego kapitału. W 2019 r. Trybunał Konstytucyjny (w sprawie o sygn. akt P 20/16) stwierdził, że było to niekonstytucyjne, bo kobiety, podejmując decyzję o przejściu na wcześniejszą emeryturę, nie mogły wiedzieć, że w efekcie ich pełna (powszechna) emerytura będzie niższa.

Nowela z 19 czerwca 2020 r. ma umożliwić przeliczenie emerytur i w efekcie ich podwyższenie. Nowe przepisy przewidują ponowne ustalenie wysokości emerytury z pominięciem przepisu art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej. Oznacza to, że jeżeli ubezpieczony miał prawo do emerytury powszechnej, a podstawa obliczenia tej emerytury była pomniejszona o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych, to wysokość tego świadczenia będzie przeliczona bez takiego pomniejszenia. Warunkiem jest to, by prawo do emerytury wcześniejszej zostało ustalone na wniosek złożony przed 1 stycznia 2013 r.

- W 2013 r. zmieniono zasady obliczania wysokości świadczenia emerytalnego osobom pobierającym wcześniejszą emeryturę, wprowadzając mniej korzystne rozwiązanie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wysokość emerytury przysługującej w związku z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego powinna być pomniejszana o wypłacone dotychczas tzw. emerytury wcześniejsze – mówi Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

Według rządowych wyliczeń, na zmianach skorzysta ok. 76 tys. osób z rocznika 1953. W większości przypadków średnia miesięczna podwyżka emerytur wyniesie 202 zł, a wyrównanie zaniżonej emerytury - średnio 12 786 zł.

- Emerytury dla tych osób przeliczymy z urzędu. Nie trzeba zatem składać wniosku w tej sprawie – zapewnia Kowalska – Matis.

Zgodnie z nowym art. 194j ust. 4 i 5 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, emerytura w nowej wysokości przysługuje od dnia, od którego podjęto wypłatę emerytury powszechnej, a w przypadku, gdy prawo do tej emerytury było zawieszone – od dnia, od którego mogłaby być podjęta jej wypłata. Jeśli nowa wysokość świadczenia będzie wyższa od pobieranej dotychczas emerytury, wówczas ZUS wypłaci wyrównanie.

 


Na wyrównanie trzeba poczekać

To, że ustawa weszła w życie 10 lipca nie oznacza wcale, że już tego dnia Zakład zacznie przeliczać emerytury i wypłacać wyrównania. Zgodnie bowiem z art. 3 ust. 1 noweli, przepisów art. 194j ustawy (dotyczących przeliczania świadczeń ubezpieczonemu urodzonemu w 1953 r., który pobierał emeryturę wcześniejszą) nie stosuje się do spraw, w których wskutek wznowienia postępowania, nastąpiło zaspokojenie roszczeń w całości. W pozostałych przypadkach, jak stanowi ust. 2 ww. art. 3, ponowne ustalenie wysokości emerytury na podstawie ww. art. 194j nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS, „następuje z urzędu po upływie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”. Tak więc przeliczenie emerytury powszechnej dla ubezpieczonych urodzonych w 1953 r. oraz renty rodzinnej po takich osobach nastąpi… po 11 stycznia 2021 r.

Ustawa odnosi się również do ubezpieczonych urodzonych w 1953 r., którzy nie składali wniosku o emeryturę w wieku powszechnym. Mogą oni zgłosić taki wniosek nie później niż 11 stycznia 2021 r. Wówczas ZUS obliczy emeryturę bez pomniejszenia o kwoty pobieranej emerytury wcześniejszej. Takie obliczenie będzie możliwe, gdy prawo do emerytury wcześniejszej ustalone zostało na wniosek złożony przed 1 stycznia 2013 r. 

- Sytuacja kobiet z rocznika 1953, które przeszły na emerytury przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, nie jest jednorodna. Część z nich wnioskowała o ponowne ustalenie  emerytury po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Wśród nich pewna grupa wystąpiła o wznowienie postępowania w sprawie ich emerytur w związku z wyrokiem Trybunału. Inne nigdy nie wnioskowały o nową emeryturę. Dla każdej z tych grup jest przewidziane odrębne rozwiązanie. Tym kobietom, które wystąpiły o ponowne ustalenie emerytury i otrzymywały ją w zaniżonej wysokości, ZUS ponownie ustali jej wysokość z pominięciem niekorzystnej zasady z art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej i wypłaci wyrównanie od dnia, od którego emerytura w powszechnym wieku (z art. 24 ustawy emerytalnej) była im wypłacana. ZUS zrobi to z urzędu – podkreśla radca prawny Magdalena Januszewska, specjalizująca się w prawie pracy, ubezpieczeń i zabezpieczenia społecznego. I dodaje: - Kobietom, które w sprawie ponownego ustalenia emerytury wszczęły postępowanie wznowieniowe przed ZUS lub sądem, również z urzędu ZUS wyda decyzje. Do tego czasu postępowania te zostaną zawieszone.  Natomiast te wcześniejsze emerytki, które nie występowały o emeryturę po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego, mogą teraz wystąpić o jej ustalenie z pominięciem niekorzystnego art. 25 ust. 1b, z tym, że wniosek w tej sprawie muszą zgłosić do 11 stycznia 2021 r.

W myśl bowiem art. 2 ust. 1 noweli, z dniem jej wejścia w życie, postępowanie w sprawie ponownego ustalenia wysokości emerytury ubezpieczonych, o których mowa w art. 194j ust. 1 ustawy zmienianej w art. 1, lub renty rodzinnej po tych ubezpieczonych z pominięciem przepisu art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wszczęte przez organ rentowy w wyniku skargi o wznowienie postępowania złożonej w trybie art. 145a Kodeksu postępowania administracyjnego lub przez sąd, w wyniku skargi o wznowienie postępowania złożonej w trybie art. 4011 Kodeksu postępowania cywilnego, ma ulec zawieszeniu z mocy prawa do czasu wydania przez organ rentowy decyzji na podstawie art. 194j ust. 1 noweli. Istotne jest też i to, że zgodnie z jej art. 2 ust. 2, to organ rentowy niezwłocznie ma zawiadomić sąd o wszczęciu postępowania na podstawie ww. art. 194j ust. 1 oraz doręczyć kopię wydanej decyzji.

ZUS szacuje, że liczba osób urodzonych w roku 1953, które mogą skorzystać ze zmiany przepisów, wynosi ok. 80,4 tys. Wśród nich jest 17,8 tys. osób, które w ciągu 6 miesięcy mogą złożyć wniosek o przyznanie emerytury powszechnej (w tym 15,6 tys. kobiet i – 2,2 tys. mężczyzn). Pozostali, czyli 62,6 tys. osób (w tym 60,6 tys. kobiet oraz 1,9 tys. mężczyzn) będą mieć emeryturę przeliczoną z urzędu.