Bycie członkiem zarządu to nie tylko apanaże i prestiż, ale też odpowiedzialność za funkcjonowanie i los spółki. Osoby, które wchodzą w skład zarządu muszą się bowiem liczyć z wysokim ryzykiem, które jest związane nie tylko z ich sferą materialną. Przepisy regulujące odpowiedzialność członków zarządu zostały uregulowane przez prawodawcę w licznych aktach prawnych. Najważniejsze z nich to ustawa Kodeks spółek handlowych, ustawa Prawo upadłościowe i ustawa Ordynacja podatkowa. Niniejszy artykuł przedstawia zarys kompetencji członków zarządu oraz wybrane, subiektywnie ocenione za istotne, podstawy ich odpowiedzialności.

Członków zarządu można powołać po postępowaniu kwalifikacyjnym 

Zarząd w spółce kapitałowej składa się z jednego lub z większej liczby członków. W jego skład mogą zostać powołane osoby wśród wspólników (spółka z ograniczoną odpowiedzialnością), akcjonariuszy (spółka akcyjna) lub spoza ich grona. Członek zarządu spółki z o. o. jest powoływany i odwoływany uchwałą wspólników, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. Uchwała wspólników lub umowa spółki może określać wymagania jakie powinni spełniać kandydaci na stanowisko członka zarządu. Akty te mogą też określać, że członek zarządu jest powoływany przez radę nadzorczą po przeprowadzeniu postępowania kwalifikacyjnego oraz wskazywać szczegółowe zasady i tryb przeprowadzania takiego postępowania. Natomiast w prostej spółce akcyjnej, członków zarządu powołują i odwołują oraz zawieszają w czynnościach, akcjonariusze uchwałą, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. W przypadku ustanowienia rady nadzorczej, kompetencje te mogą zostać jej przekazane. Z kolei w spółce akcyjnej, członków zarządu powołuje i odwołuje rada nadzorcza, chyba że statut spółki stanowi inaczej. Uchwała walnego zgromadzenia lub statut spółki może określać wymagania, jakie powinni spełniać kandydaci na to stanowisko. Art. 368(1) ksh wskazuje, że akty te mogą określać, że członek zarządu jest powoływany po przeprowadzeniu postępowania kwalifikacyjnego oraz wskazywać szczegółowe zasady i tryb przeprowadzania takiego postępowania. Ponadto członek zarządu może być odwołany lub zawieszony w czynnościach przez walne zgromadzenie.

Za funkcjonowanie spółki odpowiada zarząd 

Zarząd (lub rada dyrektorów w prostej spółce akcyjnej) w spółce kapitałowej jest organem powołanym do prowadzenia spraw i reprezentowania jej na zewnątrz. Jego kompetencje zostały uregulowane w sposób ogólny. Prawo członka zarządu do reprezentowania spółki dotyczy wszystkich czynności sądowych i pozasądowych. Nie można ograniczyć tego prawa ze skutkiem wobec osób trzecich. Jeżeli zarząd jest wieloosobowy, sposób reprezentowania określa umowa spółki (spółka z o.o. i prosta spółka akcyjna) lub jej statut (spółka akcyjna). W sytuacji, gdy akt ten nie zawiera żadnych postanowień w tym przedmiocie, do składania oświadczeń w imieniu spółki wymagane jest współdziałanie dwóch członków zarządu albo jednego członka zarządu łącznie z prokurentem. Natomiast oświadczenia składane spółce oraz doręczenia pism spółce mogą być dokonywane wobec jednego członka zarządu lub prokurenta.  

 


W sytuacji, gdy zarząd spółki z o. o. jest wieloosobowy, każdy z jego członków ma prawo i obowiązek prowadzenia jej spraw, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. Ksh przewiduje, że każdy członek zarządu może prowadzić bez uprzedniej uchwały zarządu sprawy nieprzekraczające zakresu zwykłych czynności. Jeśli przed załatwieniem sprawy, choćby jeden z pozostałych członków zarządu sprzeciwi się jej przeprowadzeniu lub jeżeli sprawa przekracza zakres zwykłych czynności spółki, wymagana jest uprzednia uchwała zarządu. Natomiast w odniesieniu do prostej spółki akcyjnej i spółki akcyjnej należy wskazać, że jeżeli zarząd jest wieloosobowy, wszyscy jego członkowie są obowiązani i uprawnieni do wspólnego prowadzenia spraw spółki. Wyjątki od tej zasady może określać umowa spółki lub regulamin zarządu (prosta spółka akcyjna) albo statut (spółka akcyjna). 

Powołanie prokurenta w spółkach kapitałowych wymaga zgody wszystkich członków zarządu. Natomiast odwołać prokurę może każdy z nich.   

Wewnętrzne podziały czynności bez wpływu na odpowiedzialność 

Często spotykanym rozwiązaniem jest poddanie określonych obszarów działania spółki nadzorowi poszczególnych członków zarządów. Dzieje się to na płaszczyźnie regulacji wewnętrznych. Podział obowiązków członków zarządu ma jednak znaczenie tylko wewnątrz – korporacyjne. Nie wpływa to na ich zakres odpowiedzialności, który spoczywa na wszystkich członkach zarządu. Tym samym wszelkie próby uwolnienia się od odpowiedzialności za określone obszary działania spółki, z powołaniem się na wewnętrzne regulacje, będą nieskuteczne. Natomiast naruszenie obszaru wynikającego z podziału kompetencji będzie zasadniczo rodziło wyłącznie konsekwencje wewnątrz – organizacyjne i nie będzie oddziaływać w stosunkach zewnętrznych spółki. Dlatego podział obowiązków powinien być dokonywany przy świadomości, że każdy z członków zarządu będzie odpowiedzialny za prowadzenie wszystkich spraw spółki.

Czytaj także: Prosta spółka akcyjna – niejednoznaczne konsekwencje wyboru sposobu reprezentacji >>>

Odpowiedzialność za fałszywe oświadczenie 

Szkodliwe działania członków zarządu mogą spotkać się z konsekwencjami. Ksh przewiduje kilka rodzajów odpowiedzialności. Pierwszą z nich jest odpowiedzialność członków zarządu za podanie fałszywych danych w oświadczeniu rejestracyjnym. W przypadku spółki z o. o. reguluje ją art. 291 ksh, prostej spółki akcyjnej - art. 300(123) ksh, spółki akcyjnej - art. 479 ksh. Przepisy te dotyczą m.in. złożenia oświadczenia wszystkich członków zarządu, że wkłady zostały wniesione w całości przez wszystkich wspólników (spółka z o. o.) albo wkłady na pokrycie akcji zostały wniesione w części przewidzianej w umowie spółki (prosta spółka akcyjna) albo wymagane statutem wpłaty na akcje oraz wkłady niepieniężne zostały dokonane zgodnie z prawem (spółka akcyjna). W sytuacji, gdy oświadczenia okażą się fałszywe, członkowie zarządu odpowiadają wobec wierzycieli spółki solidarnie ze spółką przez trzy lata od dnia jej zarejestrowania, podwyższenia kapitału zakładowego (spółka z o. o.), emisji nowych akcji (prosta spółka akcyjna), podwyższenia kapitału zakładowego (spółka akcyjna).

Przesłankami odpowiedzialności są:

  1. członkostwo w zarządzie spółki, 
  2. złożenie oświadczenia podpisanego przez każdego członka zarządu,
  3. umieszenie w oświadczeniu nieprawdziwych (fałszywych) danych,
  4. wina umyślna lub nieumyślna w postaci niedbalstwa. 

Jest to odpowiedzialność bezpośrednia każdego członka zarządu, który złożył fałszywe oświadczenie, solidarnie ze spółką. W tym przypadku nie musi wystąpić szkoda. Odpowiedzialność cywilna jest w tym przypadku od niej niezależna. Tym samym ma ona charakter represyjny, a nie odszkodowawczy. 

Ponadto na podstawie art. 292, 300(124) i 480 ksh, każdy, kto biorąc udział w tworzeniu spółki, wbrew przepisom prawa z winy swojej wyrządził jej szkodę, jest obowiązany do jej naprawienia. Przepisy te dotyczą więc także członków zarządów spółek kapitałowych. Jest to odpowiedzialność deliktowa wobec spółki. Oznacza to konieczność spełnienia przesłanek tej odpowiedzialności, czyli szkody, winy, popełnienie czynu niedozwolonego i związku przyczynowego między zawinionym zachowaniem a szkodą, która została wyrządzona spółce.  

Szkoda wyrządzona spółce może słono kosztować 

To jednak nie koniec przepisów regulujących odpowiedzialność członków zarządu za wyrządzenie spółce szkody. W przypadku spółki z o. o warto zwrócić uwagę na art. 293 par. 1 ksh, który stanowi, że członek zarządu odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki, chyba że nie ponosi winy. Natomiast w przypadku prostej spółki akcyjnej, członek zarządu odpowiada wobec spółki za szkodę wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania swoich obowiązków, w tym z niedołożenia należytej staranności wynikającej z zawodowego charakteru jego działalności lub niedochowania lojalności wobec spółki, chyba że nie ponosi winy. Art. 300(125) par. 2 ksh zastrzega jednak, że nie dochodzi do naruszenia obowiązku dołożenia należytej staranności, jeżeli postępując w sposób lojalny wobec spółki, członek zarządu działa w granicach uzasadnionego ryzyka gospodarczego, w tym na podstawie informacji, analiz i opinii, które powinny być w danych okolicznościach uwzględnione przy dokonywaniu starannej oceny. Z kolei w odniesieniu do spółki akcyjnej zastosowanie znajduje art. 483 ksh, który stanowi, że członek zarządu odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami statutu spółki, chyba że nie ponosi winy.

W przypadku tej odpowiedzialności, przesłanka winy jest domniemana. Oznacza to, że na członku zarządu spoczywa konieczność dowodzenia jej braku. 

Ponadto na podstawie art. 295, 300(127) i 486 ksh, jeżeli spółka nie wytoczy powództwa o naprawienie wyrządzonej jej szkody w terminie roku od dnia ujawnienia czynu wyrządzającego szkodę, każdy wspólnik (każdy akcjonariusz w prostej spółce akcyjnej, a w spółce akcyjnej także osoba, której służy inny tytuł uczestnictwa w zyskach lub podziale majątku) może wnieść pozew o naprawienie szkody wyrządzonej spółce. Na żądanie pozwanego, sąd może nakazać złożenie kaucji na zabezpieczenie pokrycia szkody grożącej pozwanemu. Wysokość i rodzaj kaucji określa sąd według swojego uznania. W przypadku jej niezłożenia w wyznaczonym terminie, pozew zostaje odrzucony. Na kaucji służy pozwanemu pierwszeństwo przed wszystkimi wierzycielami powoda. Jest to jednak obosieczny miecz. Jeżeli bowiem okaże się, że powództwo jest nieuzasadnione, a powód działał w złej wierze lub dopuścił się rażącego niedbalstwa, to będzie zobowiązany naprawić szkodę wyrządzoną pozwanemu.

Członek zarządu nie ucieknie przed długami spółki 

Szczególny rodzaj odpowiedzialności przewiduje art. 299 i 300(132) ksh w odniesieniu do członków zarządu spółki z o. o. i prostej spółki akcyjnej. Przepis ten przewiduje bowiem, że jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, to odpowiedzialność za jej zobowiązania ponoszą członkowie zarządu. Odpowiedzialność na tej podstawie mogą ponosić tylko osoby, które wykonywały swój mandat w okresie, w którym powinien zostać zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości spółki (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 11 lutego 2021 r. sygn. akt III CSK 74/20). Sąd Apelacyjny w Warszawie (zob. wyrok z 26 marca 2021 r., sygn. akt VII AGa 1482/18) podkreślił, że nawet jeśli członek zarządu był nim tylko formalnie na papierze i nie zajmował się w ogóle sprawami spółki, to nie jest to okoliczność zwalniająca z odpowiedzialności na podstawie art. 299 ksh. Osoba ta nie powinna w takiej sytuacji podejmować się bycia członkiem zarządu, ponieważ z pełnieniem tej funkcji wiążą się określone obowiązki i odpowiedzialność w przypadku ich niedopełnienia. Warszawski sąd zwrócił uwagę, że nie można akceptować fikcyjnego sprawowania tego typu funkcji tj. powoływania na członków zarządu tzw. "słupów". Odpowiedzialności tej podlegają członkowie zarządu spółki od chwili ich powołania, niezależnie od tego, czy zostali formalnie zgłoszeni do rejestru przedsiębiorców (zob. wyrok SA w Poznaniu z 29 października 2019 r., sygn. akt I AGa 322/18). 

Mogą się on jednak od niej uwolnić. Konieczne jest do tego wykazanie:

  •  że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, albo
  • że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy, albo
  • że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody.

Zasadniczy ciężar dowodu spoczywa na stronie pozwanej. Art. 299 ksh zawiera bowiem domniemanie, że członek zarządu ponosi zawinioną odpowiedzialność za szkodę powoda wynikającą z tego, że egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna. Ciężar dowodu w tym zakresie przechodzi na pozwanego z chwilą wykazania przez powoda przesłanki prowadzenia bezskutecznej egzekucji przeciwko spółce (zob. wyrok SA w Białymstoku z 10 listopada 2020 r., sygn. akt I AGa 44/20)

Ponadto art. 299 par. 4 ksh przewiduje, że członkowie zarządu nie ponoszą odpowiedzialności za niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie, gdy prowadzona jest egzekucja przez zarząd przymusowy albo przez sprzedaż przedsiębiorstwa, na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości powstał w czasie prowadzenia egzekucji. 

 

W spółce akcyjnej też nie mogą spać spokojnie 

Prawodawca nie wprowadził analogicznego przepisu regulując w kodeksie spółkę akcyjną. Nie oznacza to jednak, że członkowie jej zarządu są na uprzywilejowanej pozycji i nie ponoszą odpowiedzialności za zobowiązania spółki. Zgodnie z art. 21 ust. 3 ustawy Prawo upadłościowe, członkowie zarządu każdej osoby prawnej, a więc także spółki akcyjnej, ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłość w ustawowym terminie, chyba że nie ponoszą winy. Przepis ten jest konstrukcyjnie zbliżony do art. 299 i 300(132) ksh, ponieważ przewiduje domniemanie winy po stronie członków zarządu, którzy aby uwolnić się od odpowiedzialności muszą wykazać, że w terminie ustawowym otwarto postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu. Nie ponoszą oni też odpowiedzialności za niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie, gdy prowadzona jest egzekucja przez zarząd przymusowy albo przez sprzedaż przedsiębiorstwa, na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości powstał w czasie prowadzenia egzekucji. Ponadto art. 21 ust. 3a ustawy Prawo upadłościowe ustanawia domniemanie, że w przypadku dochodzenia odszkodowania, szkoda wierzyciela obejmuje wysokość niezaspokojonej wierzytelności.

Sankcje mogą być jeszcze dotkliwsze 

Warto też zaznaczyć, że niezgłoszenie wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki może się wiązać z ryzykiem poniesienia dotkliwej sankcji. Art. 586 ksh przewiduje grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. SA w Warszawie (wyrok z 8 grudnia 2016 r., sygn. akt II AKa 292/16) wskazał, że jest to przestępstwo trwałe, którego strona przedmiotowa polega jedynie na zaniechaniu podjęcia czynności i można je popełnić zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i ewentualnym, zaś do jego znamion nie należy skutek w postaci szkody.

Czytaj także: NSA: Zlecenie prowadzenia księgowości nie zwalnia z odpowiedzialności za długi spółki >>>

Członkowie zarządu są też zagrożeni poniesieniem odpowiedzialności z art. 373 ustawy Prawo upadłościowe. Na podstawie tego przepisu, sąd może orzec pozbawienie na okres od jednego do dziesięciu lat prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub w ramach spółki cywilnej oraz pełnienia funkcji zarządcy sukcesyjnego, członka rady nadzorczej, członka komisji rewizyjnej, reprezentanta lub pełnomocnika osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą w zakresie tej działalności, spółki handlowej, przedsiębiorstwa państwowego, spółdzielni, fundacji lub stowarzyszenia osoby, która ze swojej winy:

  • będąc do tego zobowiązana z mocy ustawy, nie złożyła w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości albo
  • faktycznie zarządzając przedsiębiorstwem dłużnika, istotnie przyczyniła się do niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w ustawowym terminie, albo
  • po ogłoszeniu upadłości nie wydała lub nie wskazała majątku, ksiąg rachunkowych, korespondencji lub innych dokumentów upadłego, w tym danych w postaci elektronicznej, do których wydania lub wskazania była obowiązana z mocy ustawy.

Zaległości podatkowe zostaną wyegzekwowane 

Prawodawca zabezpieczył też interes fiskusa. Zgodnie bowiem z art. 116 ustawy Ordynacja podatkowa, za zaległości podatkowe spółki z o.o., prostej spółki akcyjnej oraz spółki akcyjnej (także tych w organizacji) odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna. Przesłankami tej odpowiedzialnością są: 

  1. powstanie zaległości podatkowej z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu,
  2. bezskuteczność egzekucji w stosunku do spółki w całości lub w części;
  3. niewskazanie przez członka zarządu mienia spółki umożliwiającego zaspokojenie znacznej części zaległości podatkowych spółki;
  4. niewykazanie przez członka zarządu, że:
  • złożono we właściwym czasie wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym czasie zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzeniu układu, albo
  • niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy.

Odpowiedzialność członków zarządu ma charakter osobisty, więc dotyczy całego majątku, jakim dysponują. 

Naczelny Sąd Administracyjny (w wyroku z 19 stycznia 2018 r., sygn. akt II FSK 38/16) wskazał, że wewnętrzny podział zadań i obowiązków między poszczególnymi członkami zarządu spółki z o.o., zwalniający jednego z nich z zajmowania się sprawami finansowymi nie stanowi podstawy do wyłączenia go od odpowiedzialności za zaległości podatkowe. Nie przemawia za tym także zlecenie księgowości profesjonalnemu podmiotowi (zob. wyrok NSA z 4 sierpnia 2021 r., sygn. akt III FSK 3849/21). Natomiast dla wykazania, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez winy członka zarządu nie wystarczy subiektywne poczucie. Brak winy jest bowiem kategorią obiektywną i można się na niego powoływać jedynie w sytuacji, gdy członek zarządu nie miał żadnych możliwości prowadzenia spraw spółki, który wynikał z przyczyn od niego całkowicie niezależnych, np. obłożna choroba (zob. wyrok NSA z 29 czerwca 2017 r., sygn. akt I FSK 2022/15). W orzecznictwie podkreśla się, że bez znaczenia są też motywy zawiązania spółki kapitałowej, ponieważ nawet jeżeli przedsięwzięcie miało mieć charakter fikcyjny i było nakierowane na popełnienie czynu zabronionego, to jeśli spowodowało powstanie zobowiązań podatkowych, które przekształciły się w zaległości, w wypadkach prawem przewidzianych odpowiadają za nie członkowie zarządu (zob. wyrok NSA z 13 maja 2020 r., sygn. akt II FSK 2929/19).