Od września 2020 r. zaczną obowiązywać przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w zakresie odbioru odpadów frakcji „bio” i zmieszanych. W myśl nowego prawa wszystkie gminy, w tym również wiejskie, będą zobligowane do odbierania odpadów zmieszanych i biodegradowalnych nie rzadziej niż raz na dwa tygodnie. To budzi sprzeciwy gmin wiejskich, bo wiązać się będzie ze wzrostem opłat za odpady.

 

Radni mogą zdecydować, ale są warunki

Częstotliwość odbierania opadów komunalnych od właścicieli nieruchomości jest jednym z elementów uchwały w sprawie szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania i zagospodarowania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. Za usługi te właściciele nieruchomości uiszczają opłatę za gospodarowanie odpadami.

Czytaj w LEX: Obowiązki gmin w zakresie nowego systemu segregacji odpadów >

Przepisy dopuszczają więc zróżnicowanie częstotliwości odbierania odpadów, ale od kwietnia do października zmieszane odpady komunalne, a także bioodpady nie mogą być odbierane rzadziej niż raz na tydzień z budynków wielolokalowych i rzadziej niż raz na dwa tygodnie z budynków mieszkalnych jednorodzinnych - bez żadnych wyjątków.

Zobacz procedurę w LEX: Postępowanie z odebranymi od właścicieli nieruchomości odpadami zielonymi >

Nie ma rozróżnienia na rodzaj gminy

Michał Bursztynowicz, członek Samorządowego Kolegium Odwoławczego we Wrocławiu, ekspert w zakresie gospodarowania odpadami, wyjaśnia, że nowelizacja ustawy śmieciowej nie wprowadza rozróżnienia na tereny miejskie, miejsko-wiejskie i wiejskie, jak to miało miejsce wcześniej.

Jak pisze w interpelacji do ministra klimatu poseł Tomasz Zieliński, w toku prac legislacyjnych został usunięty przepis mówiący o tym, że gminy wiejskie i miejsko-wiejskie mogą te dwa rodzaje frakcji dostosować do własnych potrzeb i odbierać rzadziej. Jego zdaniem zmiana wiązać się będzie ze wzrostem opłat za odpady, ponieważ odbiorca doliczy do usługi odbioru śmieci zwiększone koszty usługi transportowej związanej z większą liczbą przyjazdów.

Samorządy chcą zmian przepisów

Samorządy i eksperci wskazują na konieczność zmian w przepisach w tym zakresie. W gminach wiejskich odpady biodegradowalne są zagospodarowywane przez mieszkańców i frakcji „bio” najczęściej nie ma potrzeby odbierać.

- Samorządy mocno akcentują, że poprzednie rozwiązanie było korzystne zarówno ze względów finansowych, jak i logistycznych. Podkreślają także, że mieszkańcy nie skarżyli się na odległe terminy odbioru odpadów – mówi Michał Bursztynowicz.

Zobacz też: Śmieci w pandemii na razie bez dodatkowych pojemników i worków

Budynków wielolokalowych mało, a odległości duże

Gmina Lubin jest gminą wiejską. Już od początku wejścia w życie „nowego” systemu odpadowego odpady zmieszane odbierane były z nieruchomości zamieszkałych 2 razy w miesiącu. Teraz odbiór odbywa się co 2 tygodnie, nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku z 2019 r. nie wprowadziła więc dla gminy zmian w tym zakresie, bo określiła częstotliwość, z jaką odpady są już odbierane od mieszkańców.

Agnieszka Jarosz z Referatu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Lubinie mówi jednak, że przepis dotyczący częstotliwości odbierania odpadów zmieszanych i bioodpadów z budynków wielolokalowych - nie rzadziej niż raz na tydzień - jest niekorzystny dla gmin wiejskich, gdzie liczba nieruchomości wielorodzinnych jest niewielka, a odległości miedzy miejscowościami duże.

- Zwiększenie częstotliwości odbioru tylko dla takich budynków generuje dodatkowe koszty związane z odbiorem, bo śmieciarka musi przejechać całą gminę dodatkowo co tydzień, żeby odebrać odpady z kilku nieruchomości. Powinno się gminom zostawić większą dowolność w tym zakresie - uważa.

Czytaj w LEX: Uchwały śmieciowe w czasie epidemii koronawirusa >

Resort pracuje nad rozwiązaniami

Jak odpowiada na interpelację poselską Jacek Ozdoba, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu, resort prowadzi analizę dotyczącą częstotliwości odbioru tych dwóch grup odpadów i „nie można wykluczyć ewentualnych zmian w tym zakresie”.

Wiceminister wyjaśnia, że usunięcie uprawnienia rady gminy w zakresie odrębnego ustalania częstotliwości odbioru zmieszanych odpadów komunalnych oraz bioodpadów w przypadku gmin wiejskich oraz części wiejskiej gmin miejsko-wiejskich była spowodowana m.in. rozszerzeniem definicji bioodpadów, która poza typowymi częściami roślin objęła również odpady spożywcze i kuchenne powstające w gospodarstwach domowych.

Wśród powodów było też uwzględnienie sygnałów kierowanych do Ministra Klimatu oraz podległych instytucji w zakresie uciążliwości odorowej, generowanej przez zbyt rzadkie odbieranie odpadów komunalnych.