Przedsiębiorcy czekają na opublikowanie przez rząd projektów ustaw, które wejdą w skład pakietu Polski Ład. Największe kontrowersje wzbudzają zapowiedzi dotyczące rozliczeń podatkowych i składek na ubezpieczenie zdrowotne. Pojawiały się głosy, że składki na zdrowie zostaną drastycznie podwyższone. W debacie publicznej sugerowano, że przedsiębiorcy będą mieli podwyższoną stawkę, według której odlicza się wysokość stawki. Teraz jest to 9 proc. Niektóre wypowiedzi prowadziły też do wniosku, że podwyższona będzie sama podstawa naliczania składek, ale ryczałt zostanie jednak zachowany, a inne z kolei – że składki będą obliczane od faktycznego dochodu.

 

Będzie szybka ścieżka legislacyjna?

Jak będzie w rzeczywistości? Ostateczną odpowiedź na to pytanie poznamy już niedługo.

W rozmowie z Prawo.pl Jan Sarnowski, wiceminister finansów potwierdził, że gotowe projekty Ministerstwo Finansów będzie prezentować na przełomie czerwca i lipca. Zapewnił także, że już od końca maja konsultowane są z organizacjami przedsiębiorców poszczególne rozwiązania zmian w konkretnych przepisach. - Bardzo prawdopodobne jest to, że zapadnie decyzja o skierowaniu projektu na tzw. szybką ścieżkę legislacyjną, by weszły w życie jak najszybciej – po to, by pracownicy, samozatrudnieni, a przede wszystkim pracodawcy, mieli jak najwięcej czasu na przygotowanie się do zmian – mówi serwisowi Prawo.pl Jan Sarnowski.

Pełną wersję rozmowy z wiceministrem finansów, Janem Sarnowskim, opublikujemy w poniedziałek >>

 

Co ze składką zdrowotną i kwotą wolną od podatku?

Założenia projektu zostały ogłoszone w dokumencie programowym. Z wypowiedzi wiceministra wynika, że nie ma w tym zakresie dużego pola do ich modyfikacji. Składka zdrowotna będzie utrzymana na dotychczasowym poziomie – 9 procent. Składki zdrowotnej nie będzie można jednak odliczać od podatku.

- Chcemy też, by była obliczana od realnie uzyskanego dochodu. Jeśli natomiast chodzi o kwotę wolną od podatku, to wyniesie ona 30 tys. zł. Będzie miała zastosowanie do wszystkich pracowników i przedsiębiorców rozliczających PIT według skali, niezależnie od ich dochodów. Kwoty wolnej, tak jak teraz, nie odliczą więc przedsiębiorcy rozliczający się według stawki liniowej – wskazuje Jan Sarnowski.

Zobacz również:
MF potwierdza - Polski Ład i wyższa kwota wolna od PIT nie dla liniowców >>

Podatki w Polskim Ładzie - dużo marchewek, ale też kij >>

 

Biznes sceptyczny wobec zmian

Zdaniem Macieja Kubicy, radcy prawnego, menadżera w kancelarii TLA, planowana zmiana, polegająca na braku możliwości odliczenia składki zdrowotnej od dochodu, to de facto podniesienie wysokości należności publicznoprawnych. - Dla przedsiębiorcy nie ma znaczenia, że formalnie podatki nie są podwyższane, jeżeli ogólna kwota należności do zapłaty rośnie – twierdzi nasz rozmówca. Ma on również nadzieję, że MF nie zbliża się do „progu bólu” przedsiębiorców, którzy przy zbyt wysokich obciążeniach zaczną „kombinować”, a wielkość należności wpłacanych do budżetu państwa, zgodnie z koncepcją krzywej Laffera, spadnie.

Po pierwszych zapowiedziach zmian, w wyszukiwarkach internetowych bardzo popularne stało się hasło „firma w Czechach”.

- To świetnie obrazuje dwa fakty. Poszukiwanie przez przedsiębiorców rozwiązań, które pozwolą na uniknięcie dodatkowych obciążeń oraz brak świadomości związanych z zasadami opodatkowania i oskładkowania. Przecież jeżeli zarejestrujemy biznes w Czechach, jednak nadal będziemy go prowadzić w Polsce – zasady opodatkowania nie ulegną zmianie – zauważa Maciej Kubica.

Jeśli chodzi o samą wysokość wzrostu należności publicznoprawnych, nasz ekspert radzi poczekać na przepisy. MF zapowiada wiele ulg i preferencji na innowacje, więc może ostatecznie niewiele się zmieni w wysokości należności publicznoprawnych. O utrzymanie obciążeń na dotychczasowym poziome będzie trzeba po prostu powalczyć, aplikując o jedno z przewidzianych rozwiązań.

 


Założenia jasne, ale diabeł tkwi w szczegółach

- Wydaje się, że ogólne założenia Ministerstwa Finansów w zakresie zmiany zasad rozliczania składki zdrowotnej przez przedsiębiorców są jasne. Jednak, jak zwykle, diabeł będzie tkwił w szczegółach – komentuje dr Grzegorz Keler, adwokat w kancelarii SPCG. Zwraca uwagę, że istotne znaczenie ma na przykład ustalenie, co dokładnie będzie stanowiło podstawę wymiaru składek: czy będzie to dochód, przychód, czy może jeszcze inna kwota. Minister mówi o dochodzie, ale czy w takim razie podatnik, który poniósł stratę, w ogóle nie zapłaci składki?

Nie wiadomo też na razie, co z podatnikami rozliczający podatek w formie ryczałtu. Czy w ich przypadku podstawą naliczenia składki będzie przychód? Ministerstwo Finansów musi szczegółowo doprecyzować te niejasności w przepisach.

- Aby uniknąć tego rodzaju wątpliwości, ważne jest, aby projekt podlegał konsultacjom z przedsiębiorcami i ich organizacjami. A żeby konsultacje były efektywne, nie mogą one zostać ograniczone do wyznaczenia zainteresowanym kilkudniowego terminu na wypowiedzenie się co do proponowanych zmian. Potrzebny jest prawdziwy dialog ministerstwa z podatnikami, z udziałem ekspertów – dodaje dr Grzegorz Keler.

Dlatego szybka ścieżka legislacyjna może nie być najlepszym rozwiązaniem. Według dra Kelera, ekspresowy tryb uchwalenia ustawy może skutkować błędami legislacyjnymi, które trzeba będzie wyjaśniać w drodze objaśnień podatkowych lub interpretacji ogólnej. Oczywiście przepisy powinny zostać uchwalone z pewnym wyprzedzeniem, tak aby zachować odpowiednie vacatio legis i podatnicy mogli przygotować się do zmian, jednak priorytetem musi być rzetelna legislacja.

Podatnikom pozostaje zatem czekać na projekt ustawy i rozpoczęcie konsultacji.

Pełną wersję rozmowy z wiceministrem finansów, Janem Sarnowskim, opublikujemy w poniedziałek. >>

Zobacz również: Dr Jowita Pustuł: Polski Ład nie spowoduje, że podatki będą sprawiedliwe >>