Ministerstwo Finansów ma zamiar wprowadzić szereg zmian do ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Przewiduje je projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw (nr projektu UD 126).

Wyższy limit przychodów z prawem do ryczałtu

Podstawową zmianą, korzystną dla podatników, ma być zwiększenie limitu przychodów, który będzie uprawniał do skorzystania z tej formy opodatkowania z kwoty 250 tys. euro do 2 mln euro. Oznacza to, że zdecydowanie większa grupa podatników będzie uprawniona do skorzystania z ryczałtu niż obecnie. Projekt przewiduje także poszerzenie zakresu stosowania ustawy poprzez zwiększenie rodzajów działalności gospodarczych, które będą mogły być opodatkowane tą formą.

Zobacz procedurę w LEX: Ustalanie zaliczek na podatek dochodowy u przedsiębiorców opodatkowanych podatkiem liniowym >

Rozszerzeniu ulegnie m.in. definicja wolnego zawodu, która będzie obejmować lekarzy, lekarzy dentystów, lekarzy weterynarii, techników dentystycznych, felczerów, położne, pielęgniarki, psychologów, fizjoterapeutów, tłumaczy, adwokatów, notariuszy, radców prawnych, architektów, inżynierów budownictwa, rzeczoznawców budowlanych, biegłych rewidentów, księgowych, agentów ubezpieczeniowych, agentów oferujących ubezpieczenia uzupełniające, brokerów reasekuracyjnych, brokerów ubezpieczeniowych, doradców podatkowych, doradców restrukturyzacyjnych, maklerów papierów wartościowych, doradców inwestycyjnych, agentów firm inwestycyjnych, rzeczników patentowych, oraz nauczycieli w zakresie świadczenia usług edukacyjnych polegających na udzielaniu lekcji na godziny.

Zobacz również: Przy ryczałcie nie ma kosztów uzyskania przychodów >>

Adwokat, radca prawny, notariusz, księgowy i biegły rewident rozliczą ryczałt

- Oznacza to, że do katalogu wolnych zawodów dodane zostały chociażby zawody prawnicze – adwokat, radca prawny i notariusz, czy też księgowi i biegli rewidenci. Lista zawodów wydłużyła się o kilkanaście pozycji, jest to więc zmiana fundamentalna. Ponadto, obniżono również stawki ryczałtu dla niektórych rodzajów działalności - dla przykładu dla wolnych zawodów z 20 proc. do 17 proc. – zauważa Piotr Świniarski, doradca podatkowy w Brillaw Kancelaria Radców Prawnych Mikulski & Partnerzy.

 

Ekspert zwraca jednak uwagę, że w beczce miodu często można znaleźć łyżkę dziegciu. Jego zdaniem, tak też jest tym razem. W tym wypadku, stawka ryczałtu dla wolnych zawodów (a więc między innymi adwokatów i radców prawnych) jest wyższa (17 proc.) niż dla osób wykonujących doradztwo prawne bez uprawnień, dla których to osób stawka ryczałtu wynosi 15 proc. Ekspert zaznacza, że zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, część prac prawnych może być wykonywana przez doradców prawnych (część uprawnień np. reprezentacja w sądach jest istotnie ograniczona do osób z uprawnieniami), więc nie jest to przepis martwy.

Czytaj w LEX: Epidemia koronawirusa a funkcjonowanie kancelarii prawnej w praktyce - kompendium wiedzy >

Warto jednak zwrócić uwagę, że adwokat ponosi koszty, których osoba nie posiadająca uprawnień zawodowych nie musi uiszczać, a do których można zaliczyć składki korporacyjne związane z funkcjonowaniem samorządu adwokackiego. Poza tym, adwokat związany jest zasadami etyki zawodowej oraz podlega sądownictwu dyscyplinarnemu. - Okazuje się więc, że zawód z istoty bardziej związany zasadami etycznymi oraz ponoszący dodatkowe koszty z tego tytułu (sądownictwo dyscyplinarne utrzymują sami adwokaci) będzie opodatkowany wyższą stawką ryczałtu. Wydaje się więc, że zmiana podejścia ustawodawcy do tego zagadnienia jest bardzo wskazana i z takim też apelem warto wystąpić – podkreśla Piotr Świniarski.

 


Szerszy zakres opodatkowania ryczałtem

Zgodnie z treścią uzasadnienia do projektu ustawy, ryczałt ma przysługiwać również osobom, które świadczą usługi są na rzecz osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej albo na rzecz osób fizycznych dla potrzeb prowadzonej przez nie pozarolniczej działalności gospodarczej.

Zmiany dotkną też stawek. Projekt przewiduje bowiem obniżenie obciążeń m.in. osób prowadzących wolne zawody (zmiana stawki z 20 na 17 proc.) i osób świadczących określone kategorie usług (z 17 na 15 proc.).

Jak jednak podkreśla Łukasz Kalisz, adwokat, doradca podatkowy w kancelarii ALTO, trudno uznać rządowe propozycje za rewolucję. Ekspert zauważa, że osoby świadczące usługi dla biznesu najczęściej wybierają opodatkowanie liniowym PIT według stawki 19 proc. i można śmiało założyć, że przeważająca większość z nich pozostanie przy takiej formie opodatkowania.

Zobacz procedurę w LEX: Wybór opodatkowania w formie podatku liniowego >

- Pomimo wprowadzenia zmian, ryczałt wciąż przegrywa z podatkiem liniowym, gdy podatnik podejmuje decyzję o rezygnacji z opodatkowania PIT według skali (17 i 32 proc.). Kluczowe jest bowiem uprawnienie do rozpoznawania kosztów uzyskania przychodów na gruncie ustawy o PIT, którego ryczałtowcy są pozbawieni. Podatek liniowy daje więc możliwość zapłaty efektywnie niższej daniny niż ryczałt – dodaje Łukasz Kalisz. Jego zdaniem, sugerowane zmiany są zdecydowanie niewystarczające.

- Sam kierunek nowelizacji należy mimo wszystko ocenić pozytywnie. Ryczałtowy podatek dochodowy jest formą opodatkowania, która jest mniej skomplikowana i rodzi mniejsze wątpliwości interpretacyjne niż klasyczny PIT. Wiąże się ona również z mniejszym zakresem obowiązków ewidencyjno-księgowych, co upraszcza codzienne prowadzenie biznesu i nie przysparza również dodatkowej pracy organom podatkowym – twierdzi Łukasz Kalisz. Zaznacza także, że aby móc w pełni skorzystać z tych dobrodziejstw należałoby jednak wprowadzić zdecydowanie dalej idące zmiany, które będą faktyczną zachętą dla podatników do wyrobu tej formy opodatkowania. Jako przykład można wskazać dalsze modyfikacje w zakresie stawek i dążenie do obniżenia ich do takiego poziomu, aby ryczałt stanowił odczuwalną konkurencję dla liniowego PIT.