Przykładem problematycznych nieodpłatnych świadczeń może być na impreza integracyjna, czy też, co jest jeszcze bardziej skrajnym – zapewnienie pracownikom noclegu. Okazuje się bowiem, że przedstawiciel handlowy, który pracuje na terenie kilku województw powinien zapłacić podatek od tego, że pracodawca zapłaci za jego nocleg w hotelu. Również w przypadku pracowników, którzy pracują nad skomplikowanymi projektami (przede wszystkim budowlanymi, które to projekty z natury rzeczy trwają po kilka-kilkanaście miesięcy, albo i dłużej), okazuje się, że ci pracownicy nie są w podróży służbowej, a zatem pracodawca nie ma obowiązku zapewniania im noclegu. A skoro zapewnia, to robi to z własnej woli, to wówczas pracownicy osiągają przychód podlegający opodatkowaniu (należy jednak zaznaczyć, że w pewnym zakresie taki przychód może korzystać ze zwolnienia podatkowego).

 

Wyrok Trybunału ważny, ale…

Narosłe spory wokół tego zagadnienia doprowadziły do wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku (z 8 lipca 2014 r. sygn. akt K 7/13), w którym określił, jakie warunki muszą być spełnione, aby móc uznać dane nieodpłatne świadczenie za przychód pracownika. W uzasadnieniu wyroku TK sprecyzował, że za przychód pracownika mogą być uznane tylko takie świadczenia, które zostały spełnione za jego zgodą i w jego interesie (a nie w interesie pracodawcy) i przyniosły mu korzyść w postaci powiększenia aktywów lub uniknięcia wydatku, który musiałby ponieść, a korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).

Zobacz również: Fiskus próbuje zarabiać na mieszkaniach pracowniczych >>

… problemu nie rozwiązał

Można było mieć nadzieję, że wyrok zakończy problemy związane z interpretacją pojęcia nieodpłatnych świadczeń. Niestety nadzieje te okazały się płonne. Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych pokazuje, że w do tej pory w ponad 200 wyrokach sąd rozpatrujący sprawę powoływał się na ten wyrok. A to, że sprawa trafiła do sądu oznacza, że co do zasady organ podatkowy miał inne zdanie, niż podatnik. Niestety oprócz tego, że istnieją spory pomiędzy podatnikami a organami podatkowymi, to jeszcze okazuje się, iż sądy administracyjne również nie prezentują jednolitej linii orzeczniczej.

 

 

Przykładem takiej niejednolitej linii orzeczniczej są noclegi zapewnianie pracownikom przez pracodawcę, w sytuacji gdy pracownicy nie są w podróżach służbowych. W zasadzie do ubiegłego roku wydawało się, że sprawa ta jest przesądzona, i że koszty dojazdu i noclegów ponoszone przez pracodawcę są ponoszone w jego interesie, a nie pracownika, a zatem nie powstaje przychód dla pracowników. Potem - znienacka - pojawiły się orzeczenia, które twierdzą, że zapewnienie takiego noclegu pracownikom stanowi ich przychód.

 


Różne podejście do tego samego przepisu

Jak się okazuje nawet kryteria wskazane przez TK w przywołanym wyroku mogą być interpretowane na różne sposoby. Moim zdaniem sprawa nieodpłatnych świadczeń dojrzała do tego, aby dokonać zmian na poziomie ustawowym, aby odciążyć zarówno działy kadrowe, organy podatkowe, jak również sądy od zagadnień, których wartość kwotowa w przeważającej większości przypadków jest niewielka.

Grzegorz Symotiuk, doradca podatkowy, kancelaria TAX Doradztwo Podatkowe Symotiuk i Wspólnicy