Przedstawiciele rządu na konferencji prasowej, prezentując rozwiązania, które zawiera projekt Polskiego Ładu mówili, że chcieliby wprowadzić takie przepisy, by podatki w Polsce opłacało się płacić. Podkreślali, że z nowych przepisów skorzystają pracownicy, właściciele firm, a także polscy sportowcy, celebryci i artyści. MF liczy nawet, że piłkarz Robert Lewandowski wróci do Polski.

Przepisy Polskiego Ładu przewidują więc wprowadzenie nowej kategorii opodatkowania. W założeniu ma to być zachęta dla najbogatszych Polaków do zmiany rezydencji podatkowej osób fizycznych na polską. Preferencje mają dotyczyć wyłącznie przychodów zagranicznych. Z projektu wynika, że aby skorzystać z nowego ryczałtu (rocznego podatku w wysokości 200 tys. zł), osoby fizyczne będą musiały spełnić kilka warunków. Chodzi o to, by:

  • przenieść miejsce zamieszkania na terytorium Polski i podlegać nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu – konieczne będzie złożenie urzędowi skarbowemu stosownego oświadczenia oraz
  • nie posiadać miejsca zamieszkania w Polsce przez co najmniej pięć z sześciu lat podatkowych poprzedzających bezpośrednio rok podatkowy zmiany rezydencji.

Czytaj w LEX: Zmiany podatkowe w ramach Polskiego Ładu >

Zobacz również: MF zapowiada kolejne ulgi i program repatriacji kapitału do Polski >>

 

Zbyt trudne warunki do spełnienia

Resort finansów chce w ten sposób zachęcić m.in. polskich sportowców, którzy rozliczają podatki za granicą, a także osoby osiągające wysokie dochody np. z zagranicznych dywidend, do płacenia podatków w Polsce. Ich podatek od dochodów zagranicznych zawsze wyniesie 200 tys. zł, niezależnie od realnych dochodów.

- Jednak już w tym miejscu można zauważyć niekonsekwencję ustawodawcy, który określa, że wymogiem jest przeniesienie miejsca zamieszkania na terytorium Polski oraz podleganie nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu – zwraca uwagę Mateusz Pietranek, doradca podatkowy w zespole podatków dochodowych w GWW. Ekspert tłumaczy, że zgodnie z treścią ustawy o PIT już samo „miejsce zamieszkania” na terytorium Polski rozumiane jako posiadanie centrum interesów życiowych/gospodarczych lub przebywanie w Polsce dłużej niż 183 dni w roku podatkowym determinuje posiadanie nieograniczonego obowiązku podatkowego w Polsce. Zamieszczenie dwóch takich warunków w ustawie może więc świadczyć o dosłownym rozumieniu „miejsca zamieszkania” (jako przebywania na terytorium Polski), nie zaś zgodnego z systematyką ustawy.

Zobacz procedurę w LEX: Ustalanie rezydencji podatkowej osoby fizycznej >

 

Zdobycie certyfikatu rezydencji może być problemem

Jednocześnie, wymogiem jest udokumentowanie braku posiadania rezydencji podatkowej w Polsce przez wskazany pięcioletni okres przy pomocy zagranicznego certyfikatu rezydencji, który w samej swojej konstrukcji zdaje się być nietrafiony. Zdaniem Mateusza Pietranka, ustawodawca powinien uwzględnić, że nie wszyscy podatnicy zagraniczni występowali w przeszłości o wydanie certyfikatów rezydencji, a część zagranicznych administracji podatkowych (przykładowo: Hiszpania czy RPA) wydaje wyłącznie certyfikaty z obecną datą. Tak ustalony warunek automatycznie więc wyklucza część osób fizycznych z zastosowania ryczałtu.

Sprawdź w LEX: Gdzie powinien opodatkować dochody ze sprzedaży kryptowalut obywatel Polski, który jest niemieckim rezydentem podatkowym? >

 


Wydatki na ściśle określone cele też problematyczne

Aby skorzystać z preferencji podatkowych, konieczne będzie coroczne ponoszenie wydatków w wysokości co najmniej 100 tys. zł na wzrost gospodarczy, rozwój nauki i szkolnictwa, ochronę dziedzictwa kulturowego lub krzewienie kultury fizycznej. Rodzaje tych wydatków zostaną określone przez ministra finansów. - Zastanawiające jest bezpośrednie wyznaczenie tych kategorii w wydanym w przyszłości rozporządzeniu – oznaczać to może uprzywilejowanie pewnych organizacji przez władzę publiczną. Moim zdaniem, zasadne byłoby umożliwienie podatnikowi samodzielnej wpłaty środków, przykładowo na cele działalności pożytku publicznego, analogicznie jak w przypadku odliczenia darowizn od podstawy opodatkowania. Interesująca jest również w tym miejscu warstwa językowa uzasadnienia stanowiąca, że: „wydatki będą stanowić obligatoryjny wkład beneficjentów w społecznie pożądane formy aktywności” – zauważa Mateusz Pietranek.

Sprawdź w LEX: Czy osoba fizyczna, która ma obywatelstwo ukraińskie oraz rezydencję włoską może założyć działalność gospodarczą w Polsce? >

 

Ulga na powrót dla zwykłych podatników

Ustawodawca próbuje także zachęcić mniejszych podatników pracujących za granicą do powrotu na stałe do Polski. Ulga na powrót kierowana jest do tych podatników, którzy zdecydują się na zmianę rezydencji podatkowej na polską. Będzie mógł z niej skorzystać, który:

  • przez cały rok podatkowy ma miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i posiada nieograniczony obowiązek podatkowy;
  • uzyskał dochody z pracy, działalności wykonywanej osobiście, pozarolniczej działalności gospodarczej, lub z praw autorskich i praw pokrewnych;
  • posiadał miejsce zamieszkania poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez co najmniej trzy lata podatkowe poprzedzające bezpośrednio rok podatkowy, w którym przeniósł miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, udokumentowane certyfikatem rezydencji.

Monika Brzostowska, doradca podatkowy w kancelarii KiB, tłumaczy, że podatnik będzie mógł dokonać odliczenia w sumie czterokrotnie. Wysokość odliczenia w pierwszym roku wyniesie 50 proc. podatku należnego za „rok bazowy”, zaś w drugim – 50 proc. podatku należnego obliczonego za pierwszy rok stosowania ulgi. W trzecim i czwartym roku będzie to 50 proc. podatku należnego obliczonego za poprzedni rok stosowania ulgi, czyli odpowiednio za drugi i trzeci rok stosowania odliczenia. Rokiem bazowym będzie rok, w którym podatnik przeniósł miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, albo rok kolejny. Ulga będzie stosowana w rozliczeniu rocznym. Nie będzie jednak uwzględniana przy poborze zaliczek w trakcie roku. Jeżeli więc podatnik zmienił rezydencję podatkową w 2021 r., to odliczenie będzie mógł stosować, rozliczając podatek:

  • za rok 2022, 2023, 2024 i 2025, jeżeli jego rokiem bazowym będzie rok zmiany rezydencji, czyli rok 2021, albo
  • za lata 2023, 2024, 2025 i 2026, jeżeli jego rokiem bazowym będzie rok następujący po roku zmiany rezydencji, czyli rok 2022.

Zdaniem Moniki Brzostowskiej, ulga na powrót ma poprzez pozytywny wydźwięk, zachęcić ma podatników do powrotu na stałe do Polski. - Przez ograniczenie stosowania ulgi abolicyjnej, wielu rodaków podjęło decyzję o niekontynuowaniu pracy za granicą, ze względu na to, że po przekalkulowaniu ewentualnego podatku do zapłaty w Polsce, odniesione korzyści ekonomiczne ze względu na pracę za granicą były nikłe. Jednakże zniechęcenie do pracy za granicą nie wystarczyło ustawodawcy, planuje on poprzez ulgę na powrót sposobem ściągnąć rodaków do kraju, a razem z nimi ich cały majątek zarobiony poza Polską – wskazuje nasza rozmówczyni.