- Regulacje na rynku budownictwa mieszkaniowego są niezbędne do tego, aby dostarczać Polakom potrzebne mieszkania i zapewniać komfort, ale zmiany powinny być wprowadzane tak, aby nie destabilizować rynku, który mimo wysokich poziomów sprzedaży wciąż bardzo ostrożnie podchodzi do rozpoczynania nowych inwestycji – uważa Konrad Płochocki, wiceprezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Ostrzegał, że obecnie brakuje równowagi pomiędzy podażą a popytem. - Nowych mieszkań brakuje. W takim otoczenie każde rozwiązanie, które zaburza funkcjonowanie na rynku nieruchomości będzie prowadzić do wzrostu i tak już wysokich cen mieszkań – dodaje.
Zobacz też w LEX: Zmiany w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym >
Czytaj też: Rządowa walka z patodeweloperką spowoduje wzrost cen mieszkań
Kryzys na rynku mieszkaniowym
Warunki techniczne to jedne z najważniejszych przepisów regulujących zasady wznoszenia budynków w kraju. PZFD podkreśla, że ich zmiany - aby zagwarantować pewność inwestowania na polskim rynku nieruchomości - powinny być wdrażane w oparciu o realia związane z okresem przygotowania inwestycji, który aktualnie od momentu zakupu gruntu do rzeczywistej budowy rozciąga się na około pięć lat. Natomiast zmieniane przepisy nie uwzględniają nawet etapu poprzedzającego opracowanie koncepcji architektoniczno-budowlanej, co nierzadko trwa od sześciu do nawet dziewięciu miesięcy.
Czytaj też w LEX: Likwidacja użytkowania wieczystego 2023 >
- Dla projektowanych inwestycji nowe prawo jest największym zagrożeniem. Wyznaczono niedostateczny termin na dostosowanie się do niego, co doprowadzić może do tego, że szereg inwestycji nie zostanie zrealizowanych w kształcie, jaki pierwotnie zakładano. Tymczasem oczywistym jest, że każda działka kupowana jest z myślą o zbudowaniu konkretnego zamierzenia w określonym kształcie, uwzględnianym w momencie zakupu - tłumaczy Przemysław Dziąg, radca prawny, szef działu prawnego PZFD w odniesieniu do poprzedniej propozycji.
Według niego nowelizacja może naruszać zasadę ochrony praw nabytych i może doprowadzić do ogromnych, negatywnych konsekwencji finansowych. - W najczarniejszym scenariuszu może się okazać, że cześć gruntów przestanie spełniać przesłanki wykorzystania ich pod zabudowę mieszkaniową. Dlatego trzeba dać szansę na zabudowę tych terenów i zmienić datę wejście w życia wskazanego rozporządzenia - podkreślał mec. Przemysław Dziąg.
Czytaj też w LEX: Nowe zasady uzgadniania projektów budowlanych pod względem zgodności z wymaganiami ochrony przeciwpożarowej >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.














