Zasady obowiązujące od 1 lutego 2021 roku zostały szczegółowo określone w rozporządzeniu z 29 stycznia 2021r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Od 1 lutego będzie możliwe ponowne otwarcie sklepów w centrach i galeriach handlowych. Tego typu miejsca będą jednak musiały działać w ścisłym reżimie sanitarnym.

Limity klientów w sklepach

W placówkach handlowych, na targu lub poczcie, obowiązuje limit klientów:

  •     1 os/10 m2 – w sklepach do 100 m2
  •     1 os/15 m2  – w sklepach powyżej 100 m2

Ważne!

Restauracje i punkty gastronomiczne w centrach i galeriach handlowych pozostają zamknięte. Możliwy jest jedynie dowóz oraz podawanie żywności na wynos.

Ważne!

Od 1 lutego nie będą obowiązywać godziny dla seniora.

Muzea i galerie sztuki

Od 1 lutego w ścisłym reżimie sanitarnym będą mogły działać także muzea i galerie sztuki.

 

Natomiast nadal, czyli co najmniej do 14 lutego, obowiązywać mają dotychczasowe obostrzenia dotyczące restauracji, pubów, hoteli, stoków i innych obiektów sportowych. Restauracje tak jak dotychczas, mogą świadczyć usługi tylko na wynos i w dowozie, hotele pozostają zamknięte (wyjątkiem są m.in. hotele pracownicze oraz te, w których zakwaterowani są medycy). - Stoki pozostają zamknięte, tutaj nie ma żadnych zmian. A w infrastrukturze sportowej - tak jak do tej pory - tylko sport profesjonalny - przypomniał szef MZ.

Minister stwierdził, że w odniesieniu do handlu to powrót do  rozwiązania, które obowiązywało już w grudniu. - Z naszych obserwacji wynika, że skutek epidemiczny tego działania nie był wyraźnie zauważalny, widać, że też nauczyliśmy się dbać o to, żeby trzymać dystans w tych sklepach, być w maseczkach (...), więc wydaje się, że przy tych parametrach pandemicznych, o których mówiłem na wstępie, takie rozwiązanie jest możliwe - powiedział minister. Jego zdaniem to rozwiązanie jest "ostrożnym krokiem". Wskazał, że kraje sąsiadujące z Polską, takie jak Słowacja czy Czechy, w pewnym momencie zdecydowały się na "odważne poluzowanie obostrzeń", a potem "stawały się niestety niechlubnym liderem zachorowań".

- Odmrożenie handlu jest krokiem stosunkowo śmiałym, bo w większości krajów UE w tej chwili wprowadzane są coraz ostrzejsze restrykcje gospodarcze - powiedział wicepremier Jarosław Gowin, komentując czwartkową decyzję rządu w sprawie luzowania restrykcji gospodarczych.

Na otwarcie sklepów od 1 lutego handlowcy operacyjnie są stuprocentowo gotowi od długiego czasu - ocenił Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług. Według Związku, możliwość powrotu do działalności handlowej, to dla większości firm ostatnia szansa na przetrwanie. - Uwolnienie handlu w centrach może uchronić wiele podmiotów związanych z branżą galerii handlowych przed upadłością i zapobiec konieczności dalszego ograniczenia zatrudnienia - powiedział dyrektor zarządzający PRCH Krzysztof Poznański.

Instytucje kultury otwarte z zachowaniem reżimu sanitarnego

Zgodnie z decyzją rządu od 1 lutego galerie sztuki i muzea zostały otwarte z zachowaniem reżimu sanitarnego - 1 osoba na 15 m kw. Minister zdrowia Adam Niedzielski podkreślił na konferencji prasowej, że decyzja o otwarciu handlu, galerii sztuki i muzeów jest oparta na badaniach przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych. - W obu przypadkach opieramy się na badaniach przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych, że handel jest stosunkowo bezpieczny, nie jest na szczycie listy miejsc, w których dokonuje się transmisja koronawirusa. Tak samo jest w przypadku galerii sztuki i muzeów - podkreślił minister zdrowia.

Dyrektor Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK i Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki Maria Anna Potocka powiedziała po konferencji ministra zdrowia, że radość z informacji o odblokowaniu części sektora kultury jest ogromna. - Bardzo się cieszymy - nastąpił wybuch energii, ja jestem w euforii. To oznacza otwarcie, wolność i to, że możemy wreszcie dać ludziom wszystko, co przygotowaliśmy - przyznała.

Czytaj: O otwarciu szkół zadecyduje wynik testów przesiewowych nauczycieli>>
 

W zgromadzeniach bez zmian

Nie zmieniają się zasady dotyczące zgromadzeń i kwarantanny granicznej. - W ramach zgromadzeń publicznych mamy zasadę do pięciu osób, ze wszystkimi zasadami zakrywania ust, zachowania 1,5 metra dystansu, a imprezy i spotkania organizowane w domach - to jest oczywiście pięć osób, przy czym w limitach tych nie mieszczą się osoby, które już zostały zaczepione, czyli mają tą drugą dawkę za sobą i mija siedem dni - one nie wchodzą w limity tych osób - wyjaśnił minister zdrowia. Obowiązują też pozostałe ograniczenia: utrzymywanie co najmniej 1,5-metrowej odległości między pieszymi; zasłanianie ust i nosa w miejscach publicznych, m.in. na ulicy, w autobusie, w przychodni, sklepie czy w kościele.

Nadal obowiązuje zakaz organizacji wesel, komunii, konsolacji i innych uroczystości oraz przyjęć okolicznościowych. Targi, wystawy, kongresy i konferencje mogą odbywać się wyłącznie on-line. Obowiązują dotychczasowe ograniczenia związane z przekraczaniem granicy i ruchem międzynarodowym.

Zasady  kwarantanny mogą się zmienić

Zasady kwarantanny pozostają bez zmian, ale minister zapowiedział, że w najbliższej zmianie rozporządzenia epidemicznego wprowadzona zostanie możliwość zwolnienia z kwarantanny osób przyjeżdżających do Polski, jeśli będą miały negatywny wynik testu wykonanego na 48 godzin przed przyjazdem.

Kolejne decyzje za dwa tygodnie

Minister zdrowia poinformował, że przedstawione 28 stycznia decyzje w sprawie obostrzeń zostały podjęte kolegialnie i zatwierdzone przez premiera Mateusza Morawieckiego. - Za dwa tygodnie będziemy podejmowali kolejne decyzje w sprawie obostrzeń - zapowiedział Niedzielski. Podkreślił, że musimy zachować rezerwę, jeśli chodzi o optymizm w podejmowaniu decyzji "luzujących" ze względu na pojawiające się nowe mutacje koronawirusa.

A w informacji zamieszczonej na stronie www.gov.pl podano, że decyzję o przedłużeniu obowiązujących ograniczeń oraz otwarciu galerii handlowych w reżimie sanitarnym, rząd podjął po konsultacji z ekspertami – m.in. epidemiologami, wirusologami, specjalistami z zakresu zdrowia publicznego.

Czytaj też: Starsze klasy nadal uczą się zdalnie >

Rozważamy wszystkie scenariusze łącznie ze scenariuszem uruchamiania w poszczególnych regionach. Nie przekreślamy żadnego ze scenariuszy. Mamy główną wytyczną dotyczącą dziennej liczby zachorowań, staramy się też patrzeć na inne parametry” - powiedział minister odpowiadając na pytanie czy rząd rozważa wprowadzenie regionalizacji obostrzeń.