Jolanta Ojczyk: Kiedy nowe prawo zamówień publicznych wejdzie w życie? Czy jest pewność, że będzie to 1 stycznia 2021 roku?

Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych: Pewność trudno mieć. Przepisy wyszły już spod władztwa Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii oraz Urzędu Zamówień Publicznych, ale wydaje mi się, że to jest bardzo realny termin. 

Czytaj: Projekt nowego prawa zamówień idzie do Sejmu>>

Czy nowe prawo zamówień publicznych zmieni realnie rynek?

W naszej ocenie tak. Skupiamy się bowiem na wszystkich etapach i aspektach udzielania zamówień publicznych. Staramy się o dobre zmiany na etapie przygotowania postępowania, ale również ułatwiamy realizację zamówienia. Skupiamy się na dobrych praktykach, pokazywaniu wzorców, ale także upraszczania procedury. Dla zamówień krajowych, poniżej progów unijnych, przewidujemy prostsze procedury, mniejsze wymagania. Dla zamówień powyżej progów unijnych, formalności będą trochę większe. Jednym z motywów przewodnich nowego prawa zamówień publicznych jest uproszczenie i mniejszy formalizm w procedurach.

Czytaj również: Zamawiający mogą nie przekonać się do nowego trybu podstawowego i izby koncyliacyjnej

 

Rynek, zarówno zamawiający jak i wykonawcy, oczekują jednak więcej dobrych praktyk, wzorów.  Dokumentów, które ułatwią stosowanie prawa. Czy UZP je przygotuje?

Pracujemy nad takimi praktykami. Stopniowo uregulujemy poszczególne aspekty. Na początku roku opublikowaliśmy pozacenowe kryteria oceny ofert dla 12 branż. Uzyskały one statut rekomendacji prezesa UZP. Chcemy taką działalność kontynuować. W projekcie nowego  prawa zamówień publicznych w ocenie skutków regulacji wskazaliśmy kilka nowych etatów, które będą dedykowane tylko i wyłącznie do tworzenia wzorcowych dokumentów: umów, wymagań, specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Te dokumenty, oczywiście,  muszą być tworzone we współpracy z odpowiednimi organizacjami branżowymi i z rynkiem. Chodzi nam oto, aby to były nowoczesne dokumenty, które będą stosowane z satysfakcją przez zmawiających jak i wykonawców.

Czytaj: Przetargi: Umowy będą bardziej przyjazne dla wykonawców>>
 

W projekcie kontrowersje Ministerstwa Finansów budził jeden sąd dla zamówień publicznych. Czy Rada Ministrów go poparła?

Po pierwsze nie mogę zgodzić się z tezą o kontrowersji tego rozwiązania. Od początku prac nad projektem nowego Prawa zamówień publicznych, od końca 2016 r., postulat jednego sądu okręgowego dla rozpatrywania skarg na orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej wybrzmiewał bardzo jednolicie w środowisku zamówień publicznych. W nowym Prawie zamówień publicznych zrealizowaliśmy ten postulat.  

Sprawdź w LEX:
Szkolenie on-line: Koncepcja Nowego prawa zamowień publicznych >>
Komentarz praktyczny: Koncepcja nowego Prawa zamówień publicznych >>

Nie masz dostępu do tych materiałów. Sprawdź, jak go uzyskać >>

Eksperci podkreślają, że to prezes UZP powinnien mieć decydujący głos w sprawie interpretacji przepisów przez różne organy kontrolne. Nowo powołany Komitet nie zastąpi głosu prezesa. Czy jest szansa na taką zmianę?

Nie możemy zapominać o kilku ważnych kwestiach w tym obszarze. W Polsce mamy różne organy kontrolne o różnym umocowaniu, w tym konstytucyjnym  i różnym zakresie kompetencji. Stąd też kontrole zamówień publicznych prowadzone są pod różnym kątem. Dlatego wydaje się bardzo zasadnym stworzenie ciała kolegialnego w którym instytucje kontrolne będą mogły wymieniać się doświadczeniami i dążyć do ujednolicenia kontroli w tym aspekcie. Natomiast, co do głosu prezesa UZP to należy podkreślić, iż nikt nie ogranicza kompetencji prezesa UZP w tym obszarze i głos prezesa będzie wybrzmiewał w Komitecie do spraw kontroli w zamówieniach publicznych.  Dodatkowo zwrócić należy uwagę na nową kompetencję prezesa UZP, który na wniosek organu kontroli może przedstawić stanowisko w związku z wątpliwościami interpretacyjnymi między organami kontroli. 

 

Hubert Nowak: Nowe prawo zamówień publicznych zmieni rynek

 

Pierwotnie postępowaniami koncyliacyjnymi miała zajmować się KIO, będzie Prokuratoria Generalna. Nie będą obowiązkowe. To dobra zmiana?

Na etapie konsultacji projektu nowego prawa spotkaliśmy się z różnymi pomysłami w zakresie koncyliacji. Ostatecznie uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie z jednej strony postawienie na fakultatywność tego rozwiązania, a z drugiej rozszerzenie katalogu organów do których można skierować wniosek o mediację lub polubowne rozwiązanie sporu. Zaproponowaliśmy by obok Sądu Polubownego przy Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej przeprowadzenie takiej procedury będzie mogło nastąpić również przez inny ośrodek mediacyjny. Myślę, że jest to bardzo otwarte i przystępne rozwiązanie.