Chodzi o ustawę o zmianie ustawy o kontroli niektórych inwestycji oraz ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19.
Więcej na jej temat także w tekście: Obrona przed wrogimi przejęciami będzie przekazana ministrowi
Kontrola bezterminowa
Jak czytamy w ocenie skutków regulacji (OSR), dotychczas obowiązujące przepisy dotyczące kontroli inwestycji zagranicznych zostały wprowadzone czasowo, na określony okres i wygasną po 24 lipca 2025 r. Projektodawca - Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) uważa, że zachodzi „konieczność wyeliminowania ryzyka braku możliwości przeprowadzania kontroli inwestycji zagranicznych pod względem bezpieczeństwa, porządku lub zdrowia publicznego” po tej dacie. Tym tłumaczy przyspieszony tryb procedowania ustawy, z pominięciem konsultacji publicznych. Nowelizacja zakłada, że przepisy o kontroli będą obowiązywać bezterminowo.
- Tym samym projekt rozwiąże kluczowy problem dotychczasowej tymczasowości nadzoru napływających inwestycji zagranicznych do Polski, w kontekście stwarzania ewentualnego zagrożenia dla bezpieczeństwa, porządku i zdrowia publicznego – czytamy w uzasadnieniu.
Z UOKiK do MRiT
Nowelizacja zakłada także, że dotychczasowe obowiązki Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w zakresie kontroli inwestycji zagranicznych przejmie minister właściwy do spraw gospodarki. Aktualnie jest nim minister rozwoju i technologii (MRiT).
Zdaniem projektodawcy, rola w zakresie kontroli inwestycji zagranicznych przypisana dotychczas prezesowi UOKiK jest „epizodyczna”. Za zmianą ma przemawiać też fakt, że już rok temu premier przyznał MRiT - a nie ministrowi aktywów państwowych - kompetencje dotyczące m.in. monitorowania inwestycji zagranicznych w Unii Europejskiej oraz prowadzenia prac nad zmianą rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącego tej kwestii.
W ustawie znajduje się przepis przejściowy, w myśl którego do spraw wszczętych już przez prezesa UOKiK stosuje się przepisy dotychczasowe.
Czytaj także: Drewno jako surowiec strategiczny. Minister Paszyk zapowiada ustawę
Covid, Ukraina, Trump
Przepisy o kontroli inwestycji zagranicznych zostały wprowadzone w 2020 r. i były uzasadniane pandemią Covid-19, która osłabiła poziom płynności finansowej przedsiębiorstw, a w konsekwencji ich wycen. Mogło to skłaniać inwestorów zagranicznych do prób przejęcia takich firm. Ustawa była następnie przedłużana w związku z wojną w Ukrainie.
I tym razem projektodawca odwołuje się do sytuacji geopolitycznej. Jak czytamy w uzasadnieniu: „Podkreślić należy, że nadal utrzymuje się ryzyko związane z wojną na Ukrainie oraz ma miejsce narastająca niestabilność geopolityczna w relacjach międzynarodowych. Można tu wskazać przykładowo kwestie: konfliktu bliskowschodniego, napięcie pomiędzy Chinami a Tajwanem, czy żądania terytorialne Stanów Zjednoczonych kierowane pod adresem Kanady lub Danii, a ostatnio wojnę celną”.
Projektodawca dodaje, że również Komisja Europejska dostrzegła konieczność przeciwdziałania potencjalnie negatywnym konsekwencjom inwestycji zagranicznych dla bezpieczeństwa państw członkowskich. Dlatego zapowiedziała rewizję obowiązującego rozporządzenia 2019/452 ustanawiającego ramy monitorowania bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Unii.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.












