Chodzi o nowelizację procedury cywilnej i kodeksu cywilnego z 28 lipca br. Zmienia się szereg kwestii - m.in. ograniczony zostaje krąg spadkobierców w sytuacji, gdy po spadkodawcy zostają jedynie dziadkowie. Zgodnie ze zmianami, jeżeli którekolwiek z dziadków spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych, a jeżeli dziecko któregokolwiek z dziadków spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku - jego dzieciom. W przypadku braku dzieci tego z dziadków, który nie dożył otwarcia spadku i ich dzieci, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada pozostałym dziadkom w częściach równych. W praktyce od 15 listopada 2023 r. w trzecim kręgu powołani do dziedziczenia będą: dziadkowie, dzieci dziadków (czyli ciotki, wujowie, stryjowie i stryjenki spadkodawcy) oraz ich dzieci (czyli cioteczni i stryjeczni kuzyni/kuzynki spadkodawcy).

Czytaj: Zaniedbywanie spadkodawcy spowoduje utratę spadku >>

Unikałeś płacenia alimentów - może być problem ze spadkiem

Zmienia się też art. 928 kodeksu cywilnego poprzez rozszerzenie katalogu przesłanek niegodności dziedziczenia o tę polegającą na uporczywym niewykonywaniu obowiązku alimentacyjnego wobec spadkodawcy. Trzeba dodać, że z ograniczeniem do przypadków, gdy obowiązek ten jest określony orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem (albo inną umową) oraz uporczywego uchylania się od wykonywania obowiązku pieczy nad spadkodawcą.

Ale nie tylko, katalog został też rozszerzony o uporczywe uchylanie się od wykonywania obowiązku pieczy nad spadkodawcą, co ma dotyczyć w szczególności wynikającego z władzy rodzicielskiej, opieki, sprawowania funkcji rodzica zastępczego, małżeńskiego obowiązku wzajemnej pomocy albo obowiązku wzajemnego szacunku i wspierania się rodzica i dziecka.

Obie zmiany budzą wątpliwości prawników, jak podkreślają - mogą przede wszystkim prowadzić do wydłużenia postępowań. Do stwierdzenia niegodności dziedziczenia niezbędne jest bowiem konstytutywne orzeczenie sądowe, które ma skutek ex tunc. W konsekwencji spadkobierca zostaje wyłączony od dziedziczenia tak, jakby nie dożył otwarcia spadku (art. 928 par. 2 k.c.), tj. zostaje wykluczony od dziedziczenia zarówno na podstawie ustawy, jak i na podstawie testamentu. Spadkobierca taki nie ma także prawa do zachowku, a zapis uczyniony na jego rzecz staje się bezskuteczny. Skutkiem jest zatem pozbawienie spadkobiercy (ustawowego, testamentowego) wszelkich praw do spadku. - Uznać należy, że uporczywe uchylanie się od wykonywania wobec spadkodawcy obowiązku alimentacyjnego może dotyczyć wyłącznie przypadków, gdy obowiązek ten został określony orzeczeniem sądowym, ugodą albo inną umową. Natomiast co do drugiej przesłanki, uzasadnienie sugerowało, że posłużenie się pojęciem „pieczy”, ma służyć zwalczaniu poczucia odtrącenia, osamotnienia, pozostawania spadkobiercy bez wsparcia osobistego lub emocjonalnego, które nie obejmują obowiązku „opieki”, jako instytucji prawa rodzinnego. Uporczywość stanowić ma zachowanie długotrwałe, powtarzalne, nacechowane złą wolą i nieustępliwością. Ocenić należy, że uporczywość powinna być zatem utożsamiana z intensywnością nagannych zachowań - mówi adwokat Wojciech Wróbel, WLD Wróbel Lech – Drupka Dubis,  adwokaci i radcowie prawni.

A to - według niego oznacza - że dopiero w procesie subsumcji prawa, w konkretnym stanie faktycznym sprawy, będzie można dokonać oceny jak restrykcyjnie sądy powszechne będą dokonywały oceny zachowań spadkobierców, którzy mieliby być niegodnymi dziczenia, z uwzględnieniem nowych przesłanek ustawowych. - Wydaje się, że nowelizacją tą są objęte wyłącznie rażące przypadki zaniechań, wynikające ze złej woli po stronie zobowiązanego, nie zaś każdy przypadek nie alimentacji, czy też braku sprawowania pieczy - dodają.

WZORY DOKUMENTÓW:

 

Ustawodawca chciał zadziałać prewencyjnie

Dr Elwira Macierzyńska-Franaszczyk, specjalistka w obszarze prawa spadkowego z Akademii Leona Koźmińskiego również podkreśla, że tak daleko idącą sankcję uzasadnia szczególnie naganne moralnie zachowanie niegodnego. - Z racji m.in. represyjności sankcji, jak również ingerencji takiego wyroku w bliskie stosunki rodzinne spadkodawcy, okoliczności, w których może dojść do orzeczenia niegodności, powinny być precyzyjnie określone. Przed nowelizacją katalog podstaw niegodności obejmował zamknięty katalog sytuacji, gdy spadkobierca „ dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy; podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności; umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego”. „Nowe”, dodane do art. 928 par. 1 k.c. przyczyny niegodności zasługują oczywiście na negatywną ocenę moralną, niepokoi jednak stosunkowo szeroki margines ocenności pozostawiony przez ustawodawcę, m.in. w zakresie kwalifikacji uporczywości, rozumienia pojęcia „pieczy”, otwartego katalogu źródeł tej pieczy, itd. - wskazuje.

I dodaje, że można też odnieść wrażenie, iż ustawodawca posłużył się instrumentem prawa cywilnego w celu prewencji niepożądanych zachowań z perspektywy systemu zabezpieczenia społecznego.

Czytaj też w LEX: Prawo do zachowku >

 


Łatwiej  będzie dochować terminu na odrzucenie długów

Ważną zmianą jest z kolei art. 1015 Kodeksu cywilnego - dotyczące terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku. Przypomnijmy jest na to sześć miesięcy, przy czym dochowanie ich, w przypadku spadkobiercy/dziecka jest trudno bo rodzice muszą wystąpić o zgodę do sądu rodzinnego. Z kolei brak oświadczenia spadkobiercy w tym terminie jest obecnie jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Od 15 listopada do zachowania tego terminu wystarczające będzie złożenie przed jego upływem wniosku do sądu o odebranie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku i - co ważne - jeżeli złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku będzie wymagać zezwolenia sądu, bieg terminu na złożenie oświadczenia ulegnie zawieszeniu na czas trwania postępowania sądowego w tym przedmiocie. Dr Macierzyńska-Franaszczyk podkreśla, że wymienione zmiany były pożądane i postulowane, jako zwiększające pewność obrotu prawnego. - Nowe przepisy znajdą zastosowanie do sytuacji, gdy termin do złożenia oświadczenia nie upłynął przed dniem wejścia w życie ustawy, czyli przed 15 listopada 2023 r. - wskazuje.

 

Więcej kompetencji ​dla asesorów

O tej zmianie zbyt dużo się nie mówi, ale warto zaznaczyć, że od 15 listopada asesorzy w sprawach rodzinnych będą mieli możliwość orzekania w sprawach o zezwolenie na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem małoletniego lub ubezwłasnowolnionego całkowicie w postaci przyjęcia lub odrzucenia spadku, w toku prowadzonego przez siebie postępowania o stwierdzenie nabycia spadku.

Sąd wezwie na rozprawę spadkobierców, którzy są znani

Zmienia się też m.in. przepis dotyczący rozprawy, na której sąd wydaje postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku po przeprowadzeniu rozprawy. Zgodnie z nowym brzmieniem ma na nią wezwać wnioskodawcę oraz osoby mogące wchodzić w rachubę jako spadkobiercy testamentowi i jako spadkobiercy ustawowi, zgodnie z kolejnością dziedziczenia. Spośród spadkobierców ustawowych będzie wzywał małżonka, zstępnych, osoby pozostające w stosunku przysposobienia, rodziców i rodzeństwo a pozostałych spadkobierców ustawowych pod warunkiem, że są sądowi znani.