Organy skarbowe twierdzą, że definicja kosztów uzyskania przychodów ma charakter ogólny i każdy wydatek powinien podlegać indywidualnej analizie. W przypadku wydatków na pomoc uchodźcom z Ukrainy, uznanie ich za koszty podatkowe możliwe jest na podstawie przepisu szczególnego, tj. art. 38w wprowadzonego ustawą z 12 marca br. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.

Wątpliwości w tej kwestii miała pewna spółka informatyczna. W związku z tym, że w wyniku wojny do Polski przyjechało setki tysięcy osób, spółka zainicjowała działania mające na celu udzielenie im wsparcia.

Sprawdź PROCEDURĘ w LEX:

Są one prowadzone w sferze społecznej odpowiedzialności biznesu (tzw. CSR). Jednym z celów tych działań jest: budowanie wizerunku przedsiębiorcy odpowiedzialnego społecznie. Obejmują one w szczególności pomoc  w znalezieniu mieszkania, udostępnienie go (w ramach umowy, której spółka jest stroną jako wynajmujący lub użyczający), zakup sprzętu AGD itp.

W ocenie spółki, działania te przyczyniają się do budowania jej wizerunku i do zapewnienia źródeł przychodów.

Spółka wystąpiła o interpretację, czy wydatki na świadczenia z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu na rzecz osób przyjeżdżających z Ukrainy może zaliczyć do kosztów podatkowych? Jej zdaniem ma takie prawo.

Czytaj w LEX: Pomoc dla Ukrainy – preferencje podatkowe dla pomagających i uchodźców - PORADNIK >>>

Ocena wydatków nie może być automatyczna

W interpretacji z 22 sierpnia br. dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak jej stanowisko za nieprawidłowe (nr 0111-KDIB2-1.4010.162.2022.2.AR).

Stwierdził, że spółka nie wskazała, w jaki sposób wydatki wpływają na wysokość przychodów uzyskiwanych z działalności w zakresie usług informatycznych. Nie uzasadniła również związku z zachowaniem lub zabezpieczeniem źródła przychodów. 

Z wniosku nie wynika, że poniesienie wydatków na rzecz uchodźców miało taki właśnie charakter, tj. bez ich poniesienia źródło przychodów zostałoby narażone na zachwianie lub doszłoby do jego utraty. Jedynym argumentem  jest wskazanie, że wydatki ponoszone są w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu.

Dyrektor KIS wskazał, że ustawa o CIT nie zawiera przepisu, który pozwalałby na uznanie wydatków ponoszonych w ramach CSR niejako „automatycznie” za koszty uzyskania przychodów. W każdym przypadku ponoszenia takich wydatków podatnik musi wykazać ich związek z uzyskaniem przychodów, zachowaniem albo zabezpieczeniem ich źródła.

 

Podkreślił, że konieczność indywidualnej oceny każdego z wydatków ponoszonych przez przedsiębiorcę w ramach przyjętej strategii społecznej odpowiedzialności biznesu podkreślają także sądy administracyjne. Orzekają one, że program CSR jest powszechnie przyjętą metodą reklamy i promocji podmiotów działających zwłaszcza w takich branżach, w których typowa reklama (telewizyjna, radiowa, internetowa) nie ma zastosowania albo nie przynosi spodziewanych efektów (por. wyroki NSA z 2 kwietnia 2019 roku, sygn. akt I FSK 561/17, z 13 czerwca 2018 r., sygn. akt I FSK 1420/16 oraz z 26 września 2018 r., sygn. akt II FSK 2500/16).

Zdaniem organu, z wniosku nie wynika, aby działania spółki na rzecz uchodźców miały na celu reklamę i promocję spółki, a przez to skutkowały zwiększeniem zainteresowania jej usługami, co przełożyłoby się na wzrost przychodów.

 

Przedsprzedaż

Dyrektor KIS podkreślił, że uznanie wydatków na pomoc uchodźcom z Ukrainy za koszty podatkowe możliwe jest na podstawie przepisu szczególnego, tj. art. 38w wprowadzonego ustawą z 12 marca br. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Ustawodawca określa w tym przepisie w sposób jednoznaczny, jakie kategorie wydatków i na rzecz jakich organizacji mogą być uznane za koszty uzyskania przychodów. W tym przypadku wydatek nie musi spełniać przesłanki z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. Preferencja ta nie obejmuje jednak wydatków na zakup towarów i dokonania świadczeń przekazanych bezpośrednio na rzecz obywateli Ukrainy. Piszemy o tym również w Legal Alert. >>

Zobacz również: Ulgi na społeczną odpowiedzialność biznesu w Polskim Ładzie >>

 

Eksperci: Obszar do uregulowania

- Interpretacja jest trudna do jednoznacznej oceny. Podatnik złożył wniosek 14 marca br. – niecałe 3 tygodnie po wybuchu wojny. W tamtym okresie polscy przedsiębiorcy ogromnie się zmobilizowali, niosąc wsparcie uchodźcom. Całe zespoły pracowników działały dla wspólnego dobra i z pewnością działania te przyniosły wiele korzyści zarówno pracownikom, jak i ofiarom wojny – stwierdza dr Izabela Andrzejewska-Czernek.

Jej zdaniem, starania podatnika wydają się wpisywać w filozofię CSR i są adekwatne do sytuacji, a z drugiej strony te działania są teraz – po wielu miesiącach – ocenione przez organ podatkowy dość surowo. - Organ domaga się, aby bez poniesienia tych wydatków źródło przychodów było „narażone na zachwianie lub doszłoby do jego utraty”. Organ żąda, aby spółka uzasadniła, „dlaczego bez ponoszenia kosztów pomocy uchodźcom nie byłaby w stanie utrzymać zatrudnienia fachowej kadry” – zauważa dr Izabela Andrzejewska-Czernek.

Sprawdź też: Preferencje dla spółek opodatkowanych ryczałtem od dochodów spółek (tzw. estoński CIT) przekazujących pomoc dla obywateli Ukrainy >>>

Jak podkreśla ekspertka, organ zauważa, że świadome inwestowanie w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu wymaga informowania o tych działaniach. Powinny one wynikać z wcześniejszej strategii i planu działania, na które podatnik może powołać się w przypadku wątpliwości kategoryzacji wydatku na podstawie art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.

-  W kontekście wybuchu wojny, który wszyscy doskonale pamiętamy, takie pytania wydają się śmieszne i wynika z nich całkowite niezrozumienie co do istoty społecznej odpowiedzialności biznesu w tak dramatycznym momencie. Po lekturze tej interpretacji nasuwa się pytanie: czy działamy wszyscy dla wspólnego dobra? – podkreśla dr Izabela Andrzejewska - Czernek.

- Rzeczywistość podlega ciągłym i coraz bardziej drastycznym zmianom. Ostatnie z nich, w tym konflikt na Ukrainie, stawiają firmy w bardziej rozbudowanej niż dotychczas roli. Wymaga to szerszego spojrzenia na podejmowane przez nich działania. Przykładanie działań podatników do nieaktualnych szablonów wydaje się być niewłaściwe – stwierdza Piotr Chojnacki, partner zarządzający w TA&TPT.

W jego ocenie traktowanie CSR jedynie jako działań reklamowo-marketingowych jest zbyt wąskie. - Jestem zdania, że w dzisiejszych czasach CSR ma o wiele głębszy charakter niż taka oczywista powierzchowność. W interpretacji  podniesiono, że ustawa o CIT nie zawiera przepisów poświęconych CSR. Być może warto rozważyć uregulowanie tego obszaru – podkreśla Piotr Chojnacki.