BCC zaproponował jako pierwszy, aby polski rząd jasno zadeklarował i przyjął regulacje umożliwiające, aby żadne obowiązki podatkowe czy sankcje nie były nakładane na przedsiębiorców, którzy organizują zakwaterowanie dla rodzin, czy wszelkiego rodzaju zbiórki pomocowe w zakładach pracy. Organizacja zauważa, że przedsiębiorcy, którzy organizują zakwaterowanie dla rodzin, powinni móc koszty z tym związane zaliczyć jako koszty uzyskania przychodu prowadzonej działalności gospodarczej.

- Oczekujemy od Ministerstwa Finansów zajęcia wyraźnego stanowiska, czy poniesione przez przedsiębiorców koszty mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów, a także maksymalnego, przychylnego spojrzenia na każdą akcję pomocową organizowaną przez pracodawców - zaznacza BCC. Pisaliśmy o tym już w poniedziałek w tekście pt. BCC apeluje o zwolnienie z podatku pomagającym uchodźcom z Ukrainy >>.

Czytaj też: Zwolnienie z PCC organizacji pożytku publicznego >

Ulga w PIT to za mało

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dokonujący wpłat na rzec Ukraińców mają prawo do ulgi podatkowej. Radosław Maćkowski, doradca podatkowy, przypomina, że ustawa o PIT pozwala odliczyć od dochodu określoną wartość przekazanych darowizn (do limitu 6 proc. kwoty dochodu w roku podatkowym). Trzeba jednak spełnić tutaj kilka warunków. Darowizna musi być przekazana na odpowiednie cele. Organizacja musi też posiadać odpowiedni status. Zdaniem Maćkowskiego, sam fakt, że pieniądze przechodzą przez ręce pośredników, nie powinien mieć znaczenia, o ile jest to tylko pośrednictwo techniczne. Odliczenia dokonuje się rocznym PIT. Natomiast w kontekście ulgi w PIT oraz istniejących limitów odliczeń – w opinii Maćkowskiego - Ministerstwo Finansów mogłoby rozważyć wprowadzenie zmian do ustawy o PIT. Na przykład dodać określone OPP i podmioty publiczne z Ukrainy jako spełniające warunek podmiotowy do zastosowania odliczenia darowizny od dochodu. Może też rozważyć dodanie specjalnej preferencji - tj. nieograniczonego odliczenia wartości darowizny "wojennej" albo zwiększenie preferencji, tak żeby takie odliczenie mogłoby sięgać nawet do 200 proc. wartości darowizny (dokładnie jak w przypadku tzw. darowizn „covidowych”).”

Czytaj: Darowizna od OPP nie zawsze jest wolna od podatku >

Zobacz więcej: Zbiórki publiczne i wpłaty na pomoc Ukrainie można odliczyć i zmniejszyć PIT >>

Potrzebne są także zmiany w certyfikatach rezydencji. Chodzi o czasowe zniesienie obowiązku posiadania certyfikatów rezydencji przez ukraińskich uchodźców. Mogłoby to obniżyć ekonomiczny koszt zawierania umów zlecenia. Obecnie zleceniodawca musi pobierać 20 proc. podatek dochodowy od wypłaconych kwot Ukraińcom nieposiadającym takiego certyfikatu.

Zobacz więcej: Certyfikat rezydencji podnosi koszty zatrudnienia Ukraińców >>

 

Potrzebne szeroka zmiana prawa na rzecz pomagającym Ukrainie

Małgorzata Samborska, doradca podatkowy, partner w Grant Thornton, wskazuje z kolei, że Ministerstwo Finansów powinno wydać w krótkim czasie czytelny komunikat w zakresie skutków podatkowych bezpośredniej pomocy, jaką firmy udzielają swoim ukraińskim kontrahentom, spółkom powiązanym na Ukrainie, ich pracownikom, ich rodzinom.

- Czy Ministerstwo mogłoby wskazać warunki niezbędne do spełnienia, żeby te wydatki były kosztami uzyskania przychodów jako poniesione na zabezpieczenie źródła przychodów? Ewentualnie jako działania związane z utrzymaniem źródła przychodu lub jako działaniami CSR czyli związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu?  - podkreśla ekspertka.

Dodaje, że oczywiście najbezpieczniej z podatkowego punktu widzenia byłoby poprowadzić takie działania jako darowizny na rzecz organizacji zajmujących się celami z ustawy o pożytku publicznym, ale to oznacza, że pomoc nie zostanie natychmiast, nie będzie przekazana w 100 proc, bo po drodze „pojawią” się różnego rodzaju koszty manipulacyjne.

 

Roman Namysłowski, Michał Borowski

Sprawdź  

Doradcy mają konkretne propozycje zmian

Konkretne propozycje zmian ma także Crido. Firma uruchomiła dodatkowo specjalną infolinię z udziałem ekspertów w kwestiach prawnych, imigracyjnych, wizowych, celnych.

- Udzielanie niezbędnej pomocy i wsparcia będzie wymagało współdziałania państwa z sektorem prywatnym, począwszy od szeregowych obywateli, poprzez sektor MŚP, aż po największe biznesy działające w Polsce. Dlatego w naszej ocenie potrzebne są zmiany w prawie celem uregulowania kilku kwestii – zniesienia barier dla niesienia pomocy i zachęcenia Polaków oraz działających na terenie Polski firm do aktywności w ramach wspólnego interesu, jakim jest pomoc broniącej się Ukrainie oraz wsparcie jej obywateli, którzy w związku z wojną znaleźli się w Polsce – zwraca uwagę Andrzej Puncewicz, partner zarządzający w Crido.

Zapewnia także, że jeżeli zapadnie polityczna decyzja o wprowadzeniu postulowanych zmian, w ciągu 24h jego zespół jest gotowy przełożyć postulaty na treść konkretnych przepisów.

- Posiadamy już deklarację wsparcia w tym obszarze od naszych kolegów i koleżanek, którzy na co dzień zajmują się w swojej pracy kwestiami podatkowymi i prawnymi. Są bowiem takie momenty, w których na bok odkładamy myślenie o konkurowaniu i robimy pewne rzeczy wspólnie. Apel o poparcie postulatów skierowaliśmy również do organizacji biznesowych, które mogą mieć wpływ na ich wprowadzenie – zaznacza Andrzej Puncewicz.

 

 

Wśród postulatów znalazły się m.in.:

  • niezwłoczne wprowadzenie odliczenia od podstawy opodatkowania darowizn (pieniężnych i rzeczowych) przekazanych na potrzeby związane ze: (i) wsparciem i zaspokajaniem potrzeb osób przybyłych do Polski z Ukrainy od 15 lutego w związku z tocząca się tam wojną (ii) ze wsparciem Ukrainy lub ukraińskich / polskich organizacji prowadzących działalność wspierającą wojnę obronną Ukrainy – w wysokości 200 proc. przekazanych darowizn (ulga na kształt stosownego rozwiązania przewidzianego w przepisach antycovidowych), w zakresie nieprzewidzianym w odrębnych przepisach;
  • niezwłoczne zwolnienie z PIT / podatku od spadków i darowizn wszelkich świadczeń rzeczowych i pieniężnych otrzymanych w związku ze wsparciem i zaspokajaniem potrzeb otrzymanych przez osoby przybyłe do Polski z Ukrainy od 15 lutego w związku z tocząca się tam wojną w łącznej kwocie do 20 tysięcy na osobę rocznie;
  • uznanie, że w okresie przejściowym (do końca roku) darowizny na cele jak wyżej dokonywane przez przedsiębiorców są traktowane jako związane z działalnością gospodarczą (brak obowiązku naliczenia VAT z tytułu przekazania z zachowaniem prawa do odliczenia). Identyczna zmiana w zakresie nieodpłatnego świadczenia usług na cele jak powyżej. Jako ewentualna alternatywa – stawka 0 proc. dla tego typu przekazań;
  • rozszerzenie tzw. „ulgi na powrót”, aby objąć nią rezydentów Ukrainy, którzy staną się polskimi rezydentami podatkowymi;
  • wprowadzenie zasady, że wszystkie niedziele do końca maja (z wyjątkiem Wielkanocy) to niedziele handlowe.

Postulaty zostały przekazane do Rządu, Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Zapowiedzi zmian w prawie na razie nie ma. Resort finansów uprościł jednak nieco procedury celne. W każdej izbie administracji skarbowej wyznaczeni zostali koordynatorzy ds. pomocy humanitarnej. Będą oni koordynować działania organów celnych w zakresie objęcia towaru procedurą wywozu w oddziale celnym, jak i awizacji planowanego konwoju w oddziale celnym na przejściu granicznym.

Zobacz więcej: Skarbówka pomaga w wysyłaniu pomocy humanitarnej na Ukrainę >>