Horała zwrócił uwagę, że w okresie od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r. nie prowadzono efektywnej walki z przestępczością podatkową. Dodatkowo, ignorowany miał być postulat ograniczenia rozliczeń kwartalnych VAT, mimo wniosków dyrektorów urzędów kontroli skarbowej. Z projektu raportu wynika także, że w badanym okresie ustawodawca nie zadbał o to, aby wprowadzić do systemu prawa karnego przepisy, które w dostateczny sposób chroniłyby Skarb Państwa. Zbyt łagodne kary z kolei „zachęcały’ zorganizowane grupy przestępcze do zainteresowania się przestępczością podatkową, gdyż stała się ona o wiele bardziej opłacalna od działalności stricte kryminalnej – wynika z projektu raportu komisji.

 

Pozory działalności gospodarczej

Zdaniem Horały, główny schemat wyłudzenia podatku VAT, wyłudzenia karuzelowego nie polegał na tym, że ktoś nie płaci podatku. - Chodziło przede wszystkim o stworzenie pewnego pozoru działalności gospodarczej opierającego się zazwyczaj na fałszowaniu dokumentów, który służył temu, żeby na koniec pobrać z budżetu państwa zwrot podatku który nigdy nie był zapłacony, czyli mówiąc krótko, ukraść żywą gotówkę z budżetu państwa – tłumaczył szef komisji.

Zobacz również: Bez maila i telefonu też można być podatnikiem VAT >>

Kasy fiskalne w smartfonie, ale paragon ciągle papierowy >>

Fiskus nakłada sankcje za zbyt wczesne odliczanie VAT >>

Trybunał Stanu dla byłych premierów i ministrów finansów

Dodał, że od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r. walka ze zorganizowaną przestępczością nie była priorytetem rządu. Szef komisji śledczej zaproponował postawienie przed Trybunałem Stanu byłych premierów Donalda Tuska i Ewy Kopacz oraz byłych ministrów finansów - Jacka Rostowskiego i Mateusza Szczurka.

Posiedzenie komisji śledczej ds. VAT, na którym rozstrzygnięte zostaną ewentualne poprawki i zostanie przyjęty raport końcowy, planowane jest na 6 września.