Wolters Kluwer Polska opublikował dzisiaj kolejną edycję raportu LEXOMETR Prawno-Gospodarczy. Kondycja branży księgowo-podatkowej.

Sama obecność na pierwszym miejscu przepisów uchwalonych w ramach Polskiego Ładu nie może dziwić. To zdecydowanie największe wyzwanie. Poziom skomplikowania prawa, brak spójności i liczba wątpliwości pojawiających się w trakcie stosowania tych regulacji jest taki, że trudno o inny wynik. Przedsiębiorców dotyczy jednak cała masa innych regulacji podatkowych, które też nie należą do najprostszych, a do których Polski Ład w ogóle się nie odnosił. Z tymi przepisami księgowi i doradcy podatkowi także muszą sobie radzić.

Zobacz również: Polski Ład cały czas największą bolączką księgowych >>

MF głuchy na głosy ekspertów

Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że Polski Ład okazał się szczególnym wyzwaniem nie tylko dla księgowych i doradców podatkowych, ale także dla rządu z Ministerstwem Finansów na czele. Na etapie prac legislacyjnych resort wydawał się głuchy na głosy ekspertów i przedstawicieli nauki, że Polski Ład przyniesie nam wszystkim więcej szkody niż pożytku. Przykładem może być chociażby żmudne i czasochłonne obliczanie ulgi dla klasy średniej, a także wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne. Przepisy w kontrowersyjnym kształcie weszły jednak w życie. Po paru tygodniach ich funkcjonowania Ministerstwo Finansów rozpoczęło działania, by skutki reformy odwrócić. Mają wejść w życie w lipcu. Jaki będą miały skutek? Obecnie nie da się ich zupełnie przewidzieć. Wiadomo jednak na pewno, że księgowi i doradcy podatkowi będą mieli co robić, a rozliczenie rocznego PIT za 2022 r. będzie wymagało ogromnej cierpliwości i samozaparcia.

Polski Ład - wzory wniosków i oświadczeń >>>

 


Coraz niższy poziom legislacji

Nasuwa się pytanie, jak naprawić poziom polskiej legislacji podatkowej. Ostatnie miesiące, a właściwie i lata, pokazują, że ta niska jakość przepisów stała się po prostu elementem codzienności i na stałe wpisała się jako trwały element prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. To bardzo niedobrze. Wygląda bowiem na to, że na poprawie poziomu polskiego prawa nikomu już nie zależy.

Głównym problemem pozostaje jednak nie tylko samo tworzenie prawa podatkowego, ale także jego stosowanie. Każdy z nas, nawet spytany w środku nocy, potrafi wskazać wiele przykładów skrajnie różnych interpretacji podatkowych. W sprzeczności nierzadko pozostają także wyroki wydawane przez sądy administracyjne. Wszystko to sprawia, że niestety o pewności stosowania prawa podatkowego mowy być nie może. Można wręcz powiedzieć, że naszymi podatkami rządzi zasada niepewności prawa.

 

Zasada zaufania musi być priorytetem

Warto tymczasem przypomnieć, że Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę na istotną rolę zasady zaufania w relacjach między państwem a obywatelem (sygn. akt K 1/94). Wyjaśnił jednocześnie, że reguła ta przejawia się m.in. w takim stanowieniu i stosowaniu prawa, by nie stawało się ono swoistą pułapką dla obywatela i aby mógł on układać swoje sprawy w zaufaniu, iż nie naraża się na prawne skutki, których nie mógł przewidzieć w momencie podejmowania decyzji i działań oraz w przekonaniu, iż jego działania podejmowane pod rządami obowiązującego prawa i wszelkie związane z nim następstwa będą także i później uznane przez porządek prawny.

Sprawdź też: Księgowość - o czym warto pamiętać w czerwcu? >>>

Czy my wszyscy jako podatnicy jesteśmy w stanie przewidywać zachowanie ustawodawcy i organów podatkowych? Stwierdzenie, że polskimi podatkami zamiast zasady pewności prawa, rządzi zasada niepewności - nie jest zatem, niestety, przesadzone. Warto podkreślić, że wspomniany wyrok TK został wydany w maju 1994 r. – równe 28 lat temu. Ciągle jednak pozostaje aktualny.

Zachęcamy do zapoznania się z pełną wersją raportu LEXOMETR Prawno-Gospodarczy 2022 r. Opracowanie można pobrać tutaj >>