Podatnicy CIT mają w tym roku więcej czasu na złożenie zeznania rocznego. Podmioty, których rok obrotowy jest równy z kalendarzowym, muszą rozliczyć się do 30 czerwca.

- Tuż przed upływem tego terminu NSA wydał niekorzystny dla podatników wyrok, który dodatkowo skomplikuje rozliczenia przychodów powstałych w wyniku zdarzeń nadzwyczajnych, np. pożaru czy wycofania się kontrahenta ze współpracy. Problem dotyczy zarówno przedsiębiorców prowadzących działalność na terenie specjalnej strefy ekonomicznej na podstawie zezwolenia, jak też w ramach Polskiej Strefy Inwestycji na podstawie decyzji o wsparciu. Mimo iż przepisy podatkowe pozostały bez zmian, NSA zmienia linię orzeczniczą na niekorzyść podatników, co podnosi ryzyko sporów – mówi Bartosz Głowacki, doradca podatkowy, partner w MDDP.

Chodzi o wyrok NSA z 13 maja 2023 r. (sygn. II FSK 13/21), zgodnie z którym odszkodowanie otrzymane przez spółkę prowadzącą działalność na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej (SSE) nie jest następstwem działalności gospodarczej prowadzonej w SSE na podstawie zezwolenia, a w konsekwencji nie stanowi przychodu zwolnionego od opodatkowania CIT.

Zobacz również: ​CIT albo VAT – firmy pomagające Ukrainie mają problem z rozliczeniem >> 

Czytaj też: Specjalna strefa ekonomiczna jako instrument optymalizacji podatkowej >>

Pytanie o kwalifikację przychodów

Sprawa dotyczyła spółki produkującej samochody, należącej do międzynarodowego koncernu , która prowadzi działalność gospodarczą na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej (SSE) na podstawie zezwolenia. W 2017 r. w trakcie obowiązywania umowy z kontrahentem na linii wykorzystywanej do produkcji samochodów na rzecz kontrahenta doszło do awarii, która znacząco ograniczyła możliwości produkcyjne. Awaria linii wynikała z błędu w trakcie realizacji remontu linii pras przez firmę dokonującą serwisowania linii produkcyjnej.

W rezultacie spółka nie mogła zrealizować poziomu dostaw ustalonych w umowie z kontrahentem i musiała wypłacić kontrahentowi roszczenia. Sama zaś otrzymała odszkodowanie od ubezpieczyciela oraz rekompensatę od serwisanta.

Wystąpiła o interpretację, czy środki otrzymane od ubezpieczyciela w ramach odszkodowania i rekompensata od serwisanta stanowią przychody, które składają się na dochód podlegający zwolnieniu z podatku dochodowego na podstawie zezwolenia strefowego.

Zdaniem spółki, należy tu zastosować art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT, zgodnie z którym zwolnione z podatku są dochody uzyskane z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie specjalnej strefy ekonomicznej na podstawie zezwolenia, o którym mowa w art. 16 ust. 1 ustawy o SSE.

Przypomnijmy, że od 2018 r. obowiązuje analogiczne zwolnienie dla podmiotów działających w Polskiej Stefie Inwestycji, określone w art. 17 ust. 1 pkt 34a ustawy o CIT. Chodzi o zwolnienie dochodów z działalności gospodarczej na podstawie w decyzji o wsparciu, o której mowa w ustawie o wspieraniu nowych inwestycji.

Czytaj też: Outsourcing procesu produkcyjnego poza specjalną strefę ekonomiczną a prawo do korzystania ze zwolnienia podatkowego - uwagi na kanwie wyroku WSA w Łodzi, I SA/Łd 666/12 >>

Zgodnie z art. 17 ust. 4 ustawy o CIT, zwolnienia podatkowe, o których mowa w ust. 1 pkt 34 i 34a, przysługują podatnikowi wyłącznie odpowiednio z tytułu dochodów uzyskanych z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie określonym w zezwoleniu lub z tytułu dochodów uzyskanych z realizacji nowej inwestycji na terenie określonym w decyzji o wsparciu.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził jednak, że odszkodowanie i rekompensata nie stanowią przychodu, który składa się na dochód z prowadzonej przez spółkę działalności wymienionej w uzyskanym zezwoleniu strefowym. Zdaniem fiskusa spółka powinna zapłacić podatek od odszkodowania i rekompensaty.

WSA w Gliwicach w wyroku z 9 września 2020 r. (sygn. I SA/Gl 9/20) uchylił interpretację. W ocenie WSA organ dokonał zawężającej wykładni przepisów, a rekompensaty i odszkodowania mieszczą się w pojęciu dochodu z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie SSE na podstawie zezwolenia. Sąd wskazał, że art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT odwołuje się do zezwolenia, ale nie traktuje tego zezwolenia jako źródła, które wyznacza określone koszty i przychody tworzące dochód zwolniony od podatku, gdyż przychód i koszty, a w konsekwencji dochód powstaje na skutek prowadzenia działalności gospodarczej na terenie specjalnej strefy ekonomicznej.

 


Czytaj też: Polska Strefa Inwestycji - kluczowe zagadnienia w zakresie ustalania wysokości dochodu zwolnionego z nowej inwestycji >>

Zmiana na niekorzyść podatników

NSA zgodził się jednak z fiskusem. Orzekł, iż zwolnienie podatkowe przysługuje dochodom z działalności gospodarczej na terenie SSE, a nie dochodom związanym z wykonywaniem takiej działalności gospodarczej. Zakresy pojęciowe tych sformułowań są różne, a pierwsze z nich jest węższe od drugiego. Zatem zarówno uzyskane odszkodowanie, jak i rekompensata, nie mogą być uznawane za przychód (dochód) z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie SSE.

Wcześniej NSA wydał niekorzystny dla podatników wyrok 21 grudnia 2021 r. (sygn. II FSK 818/19). Natomiast w orzeczeniu z 15 lutego 2018 r., sygn. II FSK 245/16) zgodził się z podatnikiem, że dochodem z działalności gospodarczej w rozumieniu art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT są wszelkie przysporzenia wynikające z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie SSE, o ile tytuł ich otrzymania zawiera się w zakresie przedmiotowym działalności określonej w zezwoleniu.

- Stanowisko fiskusa jest od dawna niekorzystne dla podatników. Natomiast linia orzecznicza sądów administracyjnych, dotychczas niejednolita, również przechyla się ku stanowisku fiskusa, mimo iż przepisy ustawy o CIT nie zmieniły się w tym zakresie. W mojej ocenie przychody z rekompensat i odszkodowań, mimo iż nie zostały osiągnięte bezpośrednio z działalności gospodarczej prowadzonej w SSE, to stanowią nieodłączne jej następstwo i nigdy nie powstałyby, gdyby nie działalność strefowa. Przedsiębiorcy powinni więc wyłączyć je z przychodów opodatkowanych. Należy jednak mieć świadomość, że takie stanowisko może narazić ich na spór z fiskusem – mówi Bartosz Głowacki.

Według Pawła Lewandowskiego, ekonomisty zajmującego się doradztwem biznesowym, należy zgodzić się z wyrokiem WSA w Gliwicach (sygn. I SA/Gl 9/20), zgodnie z którym  za dochód z działalności gospodarczej należy uznać wszelki efekt ekonomiczny (finansowy) zarobkowej działalności wytwórczej, budowlanej, handlowej, usługowej oraz poszukiwania, rozpoznawania i wydobywania kopalin ze złóż, a także działalności zawodowej, wykonywanej w sposób zorganizowany i ciągły.

- Spółka słusznie argumentowała w tej sprawie, że uzyskiwanie odszkodowań nie stanowi samoistnej działalności gospodarczej. Jest z nią jednak ściśle związane. Dlatego w mojej ocenie istnieją argumenty przemawiające za zaliczeniem rekompensat i odszkodowań do przychodów zwolnionych z podatku – mówi Paweł Lewandowski.