Od 1 stycznia 2020 r. wystawienie faktury dokumentującej sprzedaż zaewidencjonowaną przy zastosowaniu kasy fiskalnej będzie możliwe pod warunkiem, że paragon zawiera NIP nabywcy. Zmianę tę uzasadniono koniecznością przeciwdziałania praktykom polegającym na wystawianiu tzw. pustych faktur do paragonów pozostawionych przez klientów i zebranych przez sprzedawcę. Proceder ten występował m.in. przy sprzedaży paliwa i materiałów budowlanych.

Nowa zasada wystawiania faktur jest skutkiem nowelizacji art. 106b ustawy o VAT. Jego zmieniona wersja uzależnia możliwość wystawienia faktury VAT na rzecz podatnika, uprzednio udokumentowanej paragonem i zaewidencjonowanej na kasie rejestrującej, jeżeli w treści paragonu został wskazany numer NIP nabywcy. Obowiązek ten nie będzie dotyczył jednak usług taksówek osobowych, z wyłączeniem wynajmu samochodów osobowych z kierowcą (PKWiU 49.32.11.0).

 

Surowe sankcje mają ograniczyć wyłudzenia

Naruszenie tego obowiązku będzie obwarowane surowymi sankcjami. Stwierdzenie wystawienia faktury VAT do paragonu, który nie zawierał numeru NIP nabywcy, będzie skutkowało nałożeniem na sprzedawcę dodatkowego zobowiązania podatkowego (sankcji VAT) w wysokości 100 proc. kwoty podatku na tej fakturze. Takie same sankcje będą groziły nabywcy, który ujmie taką fakturę w swojej ewidencji (art. 109a ustawy o VAT). Na etapie prac parlamentarnych pojawiał się, co prawda, argument, by karać tylko sprzedawcę, jednak ostatecznie przyjęto wersję z nakładaniem sankcji na obie strony transakcji. Sankcji VAT nie będzie się natomiast ustalać w stosunku do osób fizycznych, które ponoszą w takiej sytuacji odpowiedzialność przewidzianą przepisami kodeksu karnego skarbowego.

- Sankcje są nadzwyczaj surowe, co podnoszone było przez uczestników konsultacji publicznych w trakcie procesu legislacyjnego. Ich celem jest walka z nielegalnym procederem wystawiania pustych faktur VAT, na podstawie sprzedaży udokumentowanej paragonem na rzecz innych konsumentów. W trakcie procesu legislacyjnego zgłaszane były również wątpliwości dotyczące zgodności zaproponowanej zmiany z przepisami Dyrektywy VAT, jako ograniczającej prawo do odliczenia podatku naliczonego przez nabywcę. Ustawodawca uznał te argumenty za bezzasadne – tłumaczy Wojciech Kotowski, doradca podatkowy w kancelarii Ożóg Tomczykowski.

Zobacz również: Biała lista podatników VAT już dostępna >>

W 2017 roku państwa UE straciły 137 miliardów euro dochodów z VAT >>

Rozliczenie kosztów w zamian za donos do urzędu >>

Wiele problemów praktycznych

Z uzasadnienia do projektu ustawy wynika, że zmiany w istocie wymagają od nabywcy konsekwencji przy ustalaniu swojego statusu podatkowego w danej transakcji. Kwestie te z pewnością będą przedmiotem pogłębionych analiz sądów administracyjnych w przypadku ewentualnych sporów podatkowych w tym względzie.

- Dotychczasowa praktyka dawała bowiem nabywcy czas na podjęcie decyzji, czy dokonując danego zakupu występuje w charakterze podatnika VAT (podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą) czy też nie. Wskazana zmiana będzie zaś oznaczała konieczność deklaracji statusu nabywcy już w momencie sprzedaży. Może to rodzić określone problemy praktyczne – podkreśla Wojciech Kotowski. Wskazuje, że część sprzedawców może bowiem wciąż użytkować starsze typy kas fiskalnych, które nie posiadają możliwości dodania numeru NIP nabywcy na paragonie. W takiej sytuacji konieczność udokumentowania sprzedaży fakturą VAT musi być zgłoszona przed jej zaewidencjonowaniem na kasie rejestrującej. - Warto również pamiętać, że urządzenia fiskalne zasadniczo nie mają możliwości korygowania błędnych treści na paragonie. Jeżeli więc numer NIP na paragonie będzie błędny, można spodziewać się odmowy wystawienia faktury VAT zawierającej numer skorygowany, z uwagi na ryzyko sankcji VAT. Nabywca powinien więc zwrócić szczególną uwagę na poprawność danych na paragonie – zauważa ekspert.

 

MF chce decyzji, których nie będzie można zmienić

Problem potwierdza również Grzegorz Keler, adwokat w kancelarii SPCG. Tłumaczy, że Ministerstwo Finansów wyszło z założenia, że już na etapie zakupu jego charakter jest zdefiniowany i nabywca nie może go zmieniać w późniejszym czasie. Jego zdaniem, negatywne konsekwencje zmian w przepisach mogą zatem ponieść przede wszystkim podatnicy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, którzy nabywają towary i usługi zarówno dla celów osobistych, jak i firmowych. Błędna decyzja co do charakteru transakcji przy zakupie będzie skutkować brakiem możliwości skorzystania z prawa do odliczenia podatku naliczonego, które jest uzależnione od otrzymania faktury.

Problemy mogą pojawić się również w przypadku, w którym sprzedawca omyłkowo wystawi paragon niezawierający NIP, a następnie fakturę. - Wówczas nabywca będzie narażony na sankcje, nawet jeżeli o pomyłce sprzedawcy nie wiedział. Co więcej, wysokość nałożonego przez organ dodatkowego zobowiązania podatkowego będzie odpowiadała kwocie podatku wykazanego na fakturze, zatem może być wyższa od kwoty podatku naliczonego odliczonego przez nabywcę – podkreśla Grzegorz Keler.