Nie da się ukryć - organy podatkowe dysponują już wieloma źródłami wiedzy o podatnikach, a będą ich mieć jeszcze więcej. Już z tego punktu widzenia rewolucją było wprowadzenie jednolitego pliku kontrolnego w VAT (JPK VAT).  Kolejne zmiany, włącznie z wprowadzeniem obecnej struktury obejmującej część deklaracyjną i ewidencyjną, zapewniały fiskusowi dodatkowe, bieżące informacje o podatnikach VAT. Bez przerwy można więc było weryfikować rozliczenia firm.

- Organy rzeczywiście z tego korzystały, przy czym trzeba powiedzieć, że czasami było to korzystne dla samych podatników. Rzadkością stały się kontrole rutynowe, które zabierały czas urzędnikom i podatnikom, a w wielu przypadkach nie zmierzały do żadnych istotnych ustaleń. Dysponując szerszą wiedzą oraz możliwościami jej analizowania jeszcze przed wszczęciem kontroli, organy mogły przychodzić do podatników w konkretnym celu, ograniczając się do badania jedynie ściśle określonych transakcji. Z punktu widzenia efektywności kontroli było to z pewnością bardzo cenne – zauważa dr Grzegorz Keler, adwokat w SPCG.

Czytaj w LEX: Pełnomocnictwo do kontroli podatkowej na przykładach >>>

Czytaj w LEX: Uprawnienia organów w kontroli podatkowej przedsiębiorców >>>

Księgi elektroniczne niedługo elektronicznie trafią do fiskusa

Kolejnym krokiem w podobnym kierunku będzie obowiązek przesyłania w formie elektronicznej ksiąg rachunkowych. - Obejmie on bowiem także podatników innych niż VAT-owcy i zapewni fiskusowi dane o zdarzeniach gospodarczych wykraczających poza transakcje podlegające VAT – zauważa dr Grzegorz Keler.

Czytaj w LEX: Faktury korygujące w księgach rachunkowych >>>

Chodzi tu w szczególności o wprowadzenie dla podatników CIT obowiązku prowadzenia ksiąg rachunkowych (ewidencji podatkowych) przy użyciu programów komputerowych, a także obowiązek ich przesyłania w formie ustrukturyzowanej na zasadach przewidzianych w przepisach ordynacji podatkowej, w terminie do upływu terminu dla złożenia zeznania za rok podatkowy. Takie same obowiązki czekają podatników PIT, także tych najmniejszych, czyli jednoosobowych działalności gospodarczych i samozatrudnionych. Stanie się obowiązkowe już na początku 2024 r.

Zobacz również:

Liczba kontroli podatkowych spada, ale także ich skuteczność >>

Skarbówka łamie procedury i nagina prawo >>

Przedsiębiorcy będą mieli obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych, podatkowej księgi przychodów i rozchodów, a także ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych (księgi podatkowe), przy użyciu programów komputerowych. Dodatkowo konieczne będzie także przesyłanie tych dokumentów do skarbówki w formie ustrukturyzowanej – w trakcie roku, a także po jego zakończeniu. Co miesiąc, na przykład, trzeba będzie przesłać księgi podatkowe, w przypadku, gdy na podstawie ksiąg i ewidencji jest ustalany dochód, od którego są wpłacane miesięczne zaliczki.

Także obowiązkowe od przyszłego roku dla wszystkich przedsiębiorców wystawianie faktur elektronicznych poprzez Krajowy System e-Faktur (KSeF) przyczyni się do uzyskiwania przez fiskusa danych. Tu kluczowa będzie dodatkowo możliwość ich pozyskiwania w czasie rzeczywistym, czego dotychczasowe rozwiązania nie zapewniały.

Czytaj w LEX: Krajowy System e-Faktur (KSeF) – kontekst prawny, wyzwania techniczne i konsekwencje praktyczne dla przedsiębiorców >>>

- Niewątpliwie te kolejne rozwiązania służą przede wszystkim fiskusowi. To w jego interesie jest zdobycie kolejnych instrumentów pozwalających na maksymalnie efektywną kontrolę podatników. W praktyce jednak prowadzi to do stworzenia kolejnego swego rodzaju trybu kontroli, poza kontrolą podatkową, celno-skarbową i czynnościami sprawdzającymi: są to analizy dokonywane przez organy podatkowe w sposób częściowo zautomatyzowany – twierdzi dr Grzegorz Keler.

Wyzwania księgowo-kadrowe roku 2023 - cykl szkoleń online >>>

 

Jego zdaniem, może to budzić pewne wątpliwości, gdyż nie zapewnia podatnikowi gwarancji takich jak choćby kontrola podatkowa. Oczywiście przysługują mu one na kolejnym etapie, którym jest zwykle kontrola, jednak często wszczynając ją organ ma już wyrobiony pogląd co do sprawy, co znacznie utrudnia podatnikowi obronę.

- Można również mieć wątpliwości co do tego, czy faktury ustrukturyzowane powinny być przechowywanie w KSeF przez okres dłuższy niż okres przedawnienia zobowiązania podatkowego. Istnieje obawa, że może to prowadzić do prób obchodzenia przez organy przepisów o przedawnieniu – zaznacza dr Keler.

Problem dostrzega również Konrad Dyda, prawnik, ekspert Legal Alert. Jego zdaniem, cyfryzacja daje oczywiście możliwość załatwiania różnego rodzaju spraw bez wychodzenia z domu. Znacznie ułatwia jednak różnego rodzaju kontrole, pozwalając prowadzić je właściwie na bieżąco i bez wychodzenia z urzędu.

Czytaj w LEX: Zagubienie, zniszczenie i inne przyczyny braku faktury – praktyczne wskazówki na gruncie podatków i rachunkowości >

- Dobrym przykładem jest tu właśnie KSeF. Owszem, dzięki niemu przedsiębiorca może w łatwy sposób wystawiać faktury. Jednak skarbówka zyskuje do nich od razu bezpośredni dostęp, co pozwala na kontrolowanie prawidłowości rozliczeń firmy bez formalnego wszczynania jakichkolwiek czynności kontrolnych. Co więcej – w systemie KSeF faktury są przechowywane aż 10 lat, czyli o pięć lat dłużej, niż termin przedawnienia zobowiązań podatkowych – podkreśla Konrad Dyda.

Jego zdaniem, trudno znaleźć usprawiedliwienie dla takiego rozwiązania. Zdaniem naszego rozmówcy, w praktyce pozwoli ono na kontrolowanie przedsiębiorcy przez dłuższy okres, niż wynikałoby to z przepisów prawa. - I choć ewentualne wykrycie nieprawidłowości w takich okolicznościach nie pozwoli na wyciągnięcie konsekwencji za przedawnione sprawy, to jednak może sugerować bardziej skrupulatną kontrolę rozliczania nieprzedawnionych zobowiązań. Stąd po raz kolejny organy państwa zyskały dodatkowe, „miękkie” instrumenty nadzoru nad biznesem. Ich wykorzystanie nie zawsze służy zwiększeniu poziomu przestrzegania prawa, ale raczej wykazywaniu się efektami pracy przez kontrolerów. Zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę poziom niejasności przepisów podatkowych, co oznacza, iż uznanie, że doszło do ich przekroczenia w dużej mierze zależy od przyjętego kierunku wykładni – zauważa Konrad Dyda.

 


Uproszczenia dla skarbówki, koszty dla przedsiębiorcy

Okazuje się także, że już samo wdrożenie KSeF będzie dla wielu firm wyzwaniem. Będzie też kosztowne. Chodzi nie tylko konieczność zmian informatycznych pozwalających na wysyłanie faktur w formacie XML, ale również potrzebę dokonania innych modyfikacji wewnątrz organizacji. W wielu przypadkach trzeba będzie poprawić obieg dokumentów, tak aby uwzględnić, że faktury będą musiały być zatwierdzane przez narzędzie ministerstwa finansów. - Do KSeF nie będą bowiem trafiały załączniki do faktur takie jak np. protokoły odbioru usług. Zmiany będą musiały być odzwierciedlone w umowach między kontrahentami. Oprócz tego będą funkcjonowały dwie daty wystawienia faktury – ta z momentu „wystawienia” faktury w systemie fakturowo-księgowym oraz druga z dnia zaakceptowania faktury przez KSeF. Tylko ta druga będzie datą wystawienia faktury dla celów VAT i CIT. Pociągnie to za sobą zmiany w rozliczaniu podatków, stosowaniu kursu walutowego, liczenia terminów płatności i wiele, wiele innych problemów – wskazuje Arkadiusz Łagowski, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii Chojnacka & Łagowski Doradcy Podatkowi.

Zdaniem naszego rozmówcy, w tej sytuacji najmniejszym problemem jest deklarowany 10-letni okres przechowywania faktur w KSeF.

- W mojej ocenie, należy zgodzić się z tłumaczeniami Ministerstwa Finansów, że okres pięcioletni może być w niektórych przypadkach zbyt krótki. Czasem okres przedawnienia jest przerywany lub zawieszany i w efekcie może on wynosić więcej niż pięć lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Dodatkowo dla niektórych podatników, a szczególnie jednoosobowych działalności gospodarczych, przechowywanie faktur przez 10 lat może być wygodne i użyteczne dla celów innych niż podatkowe (np. analiz rozliczeń z klientami)– punktuje Łagowski. Przyznaje jednak, że nie można wykluczyć, że również skarbówka będzie czerpać korzyści z długiego przechowywania faktur. Zapewne łatwiej jej będzie porównywać sytuację podatników na przestrzeni wielu lat. Może to usprawnić proces typowania zagadnień do kontroli – tak, aby nie tracić czasu na weryfikowanie wszystkich rozliczeń podatnika, ale sprawdzać tylko to, co budzi pewne wątpliwości na etapie samego porównywania danych. Zmasowanych kompleksowych kontroli będzie zatem zapewne mniej, ale zamiast tego będą kontrole punktowe i coraz bardziej precyzyjne.