W 2023 roku osoby prowadzące działalność gospodarczą mają po raz pierwszy złożyć roczne rozliczenie składki zdrowotnej. To efekt zmian wprowadzonych przez Polski Ład do ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (tekst jedn. Dz.U. z 2022 r., poz. 2561, dalej: ustawa o ubezpieczeniu zdrowotnym). Roczne rozliczenie składki zdrowotnej powinno zostać złożone razem z deklaracją za kwiecień do 20 maja (w tym roku wyjątkowo – do 22 maja, bo 20. wypadał w sobotę). Natomiast do 1 czerwca przedsiębiorcy mający nadpłatę tej składki za rok 2022, powinni zaakceptować, przygotowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i udostępniony im na platformie PUE ZUS, wniosek o zwrot nadpłaty. Co jednak stanie się, gdy przedsiębiorca deklarację składkową za kwiecień złoży, ale nie wyśle do ZUS rocznego rozliczenia składki zdrowotnej, zwłaszcza, gdy musi ją dopłacić?

- Roczne rozliczenie składki zdrowotnej nie jest deklaracją taką jak na przykład DRA lub RCA, w których wykazuje się podstawę oskładkowania i kwotę samej składki. To po pierwsze. Po drugie – wiele wskazuje na to, że ustawodawca nie przewidział sankcji ani za złożenie tego rozliczenia po terminie, ani za niezłożenie go w ogóle – mówi serwisowi Prawo.pl Przemysław Hinc, doradca podatkowy i członek zarządu w kancelarii PJH Doradztwo Gospodarcze. I dodaje: - Ja przynajmniej takiego przepisu  przewidującego kary za niezłożenie rocznego rozliczenia składki zdrowotnej nie widzę. Jeśli ZUS widzi, to niech go wskaże.

Czytaj również: W kwietniu będzie dopłata składki zdrowotnej, ale bez prawa do odliczenia połowy zapłaconej kwoty >

Sprawdź w LEX: Czy osoba, która zawiesiła działalność gospodarczą powinna dokonać rocznego rozliczenia składek zdrowotnych? >>

Roczne rozliczenie składki i wniosek o zwrot nadpłaty

W tej sprawie istotny jest art. 81 ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym. Przepis ten reguluje m.in. rozliczenie roczne składki zdrowotnej, w szczególności zaś postępowanie w razie jej nadpłaty. I tak, zgodnie z jego ust. 2m, zwrot nadpłaty następuje na podstawie wniosku przygotowanego przez ZUS na profilu informacyjnym, utworzonym w systemie teleinformatycznym udostępnionym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, po złożeniu rozliczenia rocznego przez płatnika składek. Wniosek składany jest wyłącznie w formie dokumentu elektronicznego i może  być złożony w bieżącym roku, w terminie miesiąca od upływu terminu do złożenia zeznania rocznego PIT za rok poprzedni. Jak stanowi ust. 2o, wniosek o zwrot nadpłaty, złożony po terminie, pozostawia się bez rozpoznania. ZUS dokona zwrotu nadpłaty pod warunkiem braku zaległości na koncie płatnika składek z tytułu składek pobieranych przez Zakład lub zaległości z tytułu nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych, do zwrotu których został zobowiązany płatnik składek, oraz złożenia wniosku najpóźniej w terminie, o którym mowa w ust. 2n (czyli do końca maja). W przypadku wystąpienia zaległości z tytułu składek lub nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych, do zwrotu których został zobowiązany płatnik składek, kwota zwrotu podlega zaliczeniu na poczet tych zaległości. Tak stanowi art. 81 ust. 2q ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym. Co jednak ważne, w myśl ust. 2qa, w przypadku niezłożenia wniosku o zwrot nadpłaty w terminie, przy jednoczesnym braku zaległości z tytułu składek lub nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych, do zwrotu których został zobowiązany płatnik składek, kwota zwrotu podlega rozliczeniu na koncie płatnika składek do końca roku, w którym upływa termin na złożenie zeznania, o którym mowa w art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych. Do rozliczonej na koncie płatnika kwoty zwrotu stosuje się odpowiednio zasady określone w art. 24 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.

Czytaj w LEX: Zasady korygowania składki zdrowotnej wykazanej w dokumentach miesięcznych i w rocznym rozliczeniu >>

- Oznacza to, że przedsiębiorca, który złoży rozliczenie roczne składki zdrowotnej  po 20 maja (w tym roku – po 22 maja), ale zrobi to do 31 maja, to nie poniesie żadnych negatywnych konsekwencji z tego powodu. Przepisy nie przewidują bowiem sankcji za złożenie rocznego rozliczenia składki zdrowotnej po terminie – mówi serwisowi Prawo.pl Przemysław Hinc. I dodaje: - Przedsiębiorca w takim przypadku będzie też mógł złożyć wniosek o zwrot nadpłaty, bo na to ma czas do 1 czerwca. Z kolei dla tego, kto złoży roczne rozliczenie składki zdrowotnej po 1 czerwca 2023 roku, jedynym negatywnym skutkiem będzie brak możliwości złożenia wniosku o zwrot nadpłaty składki zdrowotnej. Ale to nie znaczy wcale, że nadpłacone pieniądze mu przepadną, bo ZUS zobowiązany jest rozliczyć tę nadpłatę do 31 grudnia. W ten sposób przedsiębiorcy będą po prostu dłużej kredytować budżet państwa. 

Sprawdź w LEX: Rozliczenie składki zdrowotnej - PORADNIK >>

- Może tak być, że niezłożenie rocznego rozliczenia składki zdrowotnej nie będzie niosło negatywnych konsekwencji dla przedsiębiorcy. A jeśli ustawodawca nie przewidział sankcji, bo zapomniał je przenieść do tych przepisów, to można powiedzieć o łaskawym ustawodawcy. Nie dość jednak, że przedsiębiorcy po ponad roku odzyskają nadpłaconą składkę zdrowotną, płacąc przy tym 15-procentowy podatek inflacyjny, to jeszcze teraz sami muszą prosić o zwrot tej nadpłaty – mówi dr Tomasz Lasocki, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

 


Roczne rozliczenie bez sankcji, a ZUS bez procedury?

Zdaniem Przemysława Hinca, przepisy nie przewidują żadnych sankcji za niezłożenie rozliczenia rocznego składki zdrowotnej. Nie ma też procedury, która pozwalałaby Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych żądać od przedsiębiorcy dopłaty składki zdrowotnej za rok 2022, jeśli nie wynika to z rocznego rozliczenia składki. - ZUS nie może też odpowiednio stosować przepisów Ordynacji podatkowej, które przewidują sankcje za nieskładanie deklaracji, albo przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych, ponieważ przepisy Polskiego Ładu regulujące kwestie składki zdrowotnej nie zawierają normy prawnej, która pozwalałaby ZUS na to – podkreśla Hinc. I dodaje: - A skoro można nie złożyć rocznego rozliczenia składek, to pytanie, co zrobi ZUS, skoro dopłata składki ma wynikać z tego rocznego rozliczenia.  

Sprawdź w LEX: Czy z każdej działalności trzeba opłacać składkę zdrowotną jeśli wspólnik spółki jawnej wybrał formę opodatkowania ryczałt a z JDG podatek liniowy? >

Zapytaliśmy Zakład Ubezpieczeń Społecznych o to, czy jest sankcja za niezłożenie rocznego rozliczenia składki zdrowotnej. - W sytuacji, gdy płatnik składek z różnych przyczyn nie może przekazać do ZUS rocznego rozliczenia w terminie do 22 maja br., to może przekazać je do 30-31 maja br., tak aby w przypadku kwoty do zwrotu mógł zatwierdzić wniosek i wysłać go do ZUS do 1 czerwca br. Wobec takich osób ZUS nie będzie wyciągał konsekwencji. Wszystkim nam chodzi o to, aby prowadzący firmy złożyli rozliczenie i mogli działać na rynku, tym bardziej że jest są to nowe obowiązki z którymi mają do czynienia płatnicy składek - przekazał nam w odpowiedzi Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS. I dodał: - Złożenie rozliczenia rocznego a także wniosku o ewentualną nadpłatę jest w interesie przedsiębiorcy. Każda osoba, która chce prowadzić dalej swój biznes, powinna wywiązać się ze swoich obowiązków.

Ponownie więc wysłaliśmy pytania do ZUS z prośbą o odpowiedź, czy jest przepis (a jeśli tak, to jaki), który ZUS pozwala na karanie za niezłożenie w ogóle rocznego rozliczenia składki i czy jest przepis (a jeśli tak, to jaki) pozwalający ZUS na przymuszenie płatnika do złożenia tego rozliczenia. A jeśli nie ma, to chcieliśmy wiedzieć, w jaki sposób ZUS dokona tego rozliczenia: czy zrobi to za płatnika, czy też będzie wszczynał postępowanie i wydawał decyzje w sprawie rozliczenia rocznego składek. 

W odpowiedzi Paweł Żebrowski potwierdził, że nie ma dodatkowych przepisów, które regulowałyby kwestie nie złożenia rocznego rozliczenia. - Mają tu zastosowanie te same przepisy, które obowiązują przy braku złożenia miesięcznych dokumentów rozliczeniowych. Uregulowania te są więc niezmienione i dają uprawnienie ZUS, a nie nakładają obowiązek karania płatnika składek. W przypadku uporczywości, ZUS ma możliwość zawnioskowania o ukaranie płatnika np. karą grzywny (art. 98 ustawy z dnia 13 październik o systemie ubezpieczeń społecznych). I tak jak przy miesięcznych dokumentach rozliczeniowych niezłożonych w terminie, w przypadku gdy płatnik nie reaguje na wezwania i jest to celowe i uporczywe, Zakład może skierować wniosek o ukaranie karą grzywny. Biorąc jednak pod uwagę, że rozliczenie roczne jest nowym zadaniem, trudno tu mówić o celowej uporczywości płatników – zaznacza rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodając, że jednocześnie tak jak w przypadku braku przekazania dokumentów miesięcznych, Zakład będzie zawiadamiał płatników o konieczności przekazania rocznego rozliczenia.

- Jeżeli jednak przedsiębiorca nie wywiąże się z obowiązku złożenia dokumentu ZUS DRA/ ZUS RCA z rocznym rozliczeniem składki na ubezpieczenie zdrowotne, w takim przypadku będzie wszczęte postępowanie wyjaśniające, w ramach którego zostanie wydana decyzja ustalająca roczną podstawę wymiaru na ubezpieczenie zdrowotne. Roczna podstawa wymiaru będzie ustalana w oparciu o dane otrzymane z KAS. Po wydaniu decyzji, ZUS sporządzi dokument z rocznym rozliczeniem z urzędu. Należy pamiętać, że może to wpłynąć na stan rozliczeń na ubezpieczenie zdrowotne i na konieczność dopłaty składek. Niedopłatę będzie trzeba uregulować wraz z odsetkami za zwłokę – przekazał Paweł Żebrowski.

Sprawdź w LEX: Na jakich zasadach ma opłacać składki osoba na ryczałcie, jeśli w trakcie roku działalność była zawieszona na pewien czas? >

 

Sprawdź również książkę: Kodeks pracy. Przepisy >>


Będzie spór interpretacyjny

Także w opinii dr Bartosza Kubisty, adwokata, doradcy podatkowego, partnera w kancelarii GLC, asystenta w Katedrze Prawa Finansowego Uniwersytetu Śląskiego, przepisy nie przewidują szczególnej sankcji związanej ściśle z niezłożeniem lub nieterminowym złożeniem rozliczenia rocznego. Tej można poszukiwać tylko w ogólnym przepisie o sankcjach karnych, czyli art. 193 pkt 1 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. - W moim przekonaniu pojęcie danych, którym ten przepis się posługuje jest na tyle szerokie, że sankcja ta może odwoływać się również do rozliczenia rocznego. Z pośrednią konsekwencją niezłożenia rozliczenia rocznego w terminie mogą mieć do czynienia ci z przedsiębiorców, którzy mają nadpłatę i chcą ją odzyskać. Aby wnieść o zwrot nadpłaty konieczne jest złożenie rozliczenia rocznego do końca maja. W przeciwnym razie ZUS rozliczy nadpłatę do końca roku – mówi dr Bartosz Kubista. I dodaje: -  Przy niezłożeniu rocznego rozliczenia w ogóle można mówić o pośredniej „sankcji” związanej z utratą prawa do zwrotu nadpłaty składek.

Zobacz nagranie szkolenia w LEX: Rozliczenie składki zdrowotnej - ustalenie danych liczbowych >

Jak tłumaczy dr Kubista, w przypadku niezłożenia deklaracji podatkowej istnieje w Ordynacji podatkowej sankcja, a podatnik podlega odpowiedzialności karnej-skarbowej. W przypadku przepisów o ubezpieczeniu zdrowotnym odpowiednikiem tych sankcji jest kara grzywny. – Przy czym w wielu ustawach mowa jest o podleganiu grzywnie lub o karze grzywny, a to oznacza, że albo stosujemy przepisy Kodeksu karnego albo Kodeksu wykroczeń. W tym wypadku konstrukcja przepisów karnych wskazuje na ich wykroczeniowy charakter. Przepis art. 195 ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym dodatkowo wprost mówi o stosowaniu do wskazanych spraw kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, co jednoznacznie określa procedurę. To z kolei oznacza, że ZUS może za te czyny wymierzyć grzywnę do 5 tys. zł - podkreśla dr Kubista. I przyznaje: - Nie zmienia to faktu, że będzie spór interpretacyjny o to, czy traktować roczne rozliczenie składki zdrowotnej za dane mające wpływ na wymiar składek na ubezpieczenie zdrowotne, skoro wynikają ze składanych w trakcie roku przez przedsiębiorców do ZUS deklaracji częściowych. Osobiście uważam, że jest takie ryzyko. Płatnicy będą mogli oprzeć się jednak na zakazie rozszerzającej interpretacji przepisów karnych i na pewno będą mieli swoje argumenty i takie spory interpretacyjne na pewno będą.

- Sądzę, że spór ten powinna rozstrzygnąć praktyka i orzecznictwo. Nie ma tu raczej miejsca na nowelizację ustawy, zwłaszcza, że ingerencja ustawodawcy na pewno nie byłaby tu z korzyścią dla płatników – dodaje.

Z kolei Jakub Bartoszewicz, radca prawny, założyciel kancelarii Bartoszewicz. Prawnik Pracodawców, zastanawia się, dlaczego ZUS ciągle zachęca do składania rocznego rozliczenia w sytuacji, gdy dla przedsiębiorców, którzy nie mają nadpłaty, ani zaległości (niedopłaty) złożenie tej deklaracji nic nie wnosi. Mało tego. Także ci, którzy mają nadpłatę, ale o jej zwrot nie wystąpią, to i tak pieniędzy nie stracą, bo ZUS na koniec roku tę nadpłatę rozliczy samodzielnie z urzędu. – A jeśli złożą to rozliczenie na koniec roku, to i tak nie będzie podstaw do karania ich grzywną – zauważa mec. Jakub Bartoszewicz. Jak twierdzi, tylko w przypadku niedopłaty ZUS nie posiadając rocznego rozliczenia nie ma podstawy, by stwierdzić, że jest niedopłata. - Żeby to stwierdzić ZUS musiałby wszcząć postępowanie. Być może ZUS obawia się ogromu pracy z tym związanej i dlatego woli, prosić i przypominać – mówi.

W opinii Przemysława Hinca, to, co pozornie wygląda na łaskę przyjaznego przedsiębiorcy ZUS, w rzeczywistości jest potwierdzeniem, że Zakład po prostu na gruncie przepisów ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych nie znajduje podstawy prawnej, która pozwoliłaby mu na nakładanie kar i sankcji na podmioty, które w terminie do 22 maja 2023 r. nie złożyły rocznego rozliczenia składek. - Owszem można ukarać grzywną tego, kto nie zgłasza wymaganych przepisami ustawy danych lub zgłasza nieprawdziwe dane mające wpływ na wymiar składek na ubezpieczenie zdrowotne, albo udziela w tych sprawach nieprawdziwych wyjaśnień lub odmawia ich udzielenia, ale czym innym jest niezgłoszenie wymaganych danych (te przecież są zgłaszane ZUS w comiesięcznych deklaracjach, co pozwala na ustalenie zarówno rocznej podstawy, jak i rocznej składki), a czym innym niezłożenie w terminie rocznego rozliczenia składek – podkreśla.

Jak twierdzi Hinc, gdyby przyjąć, iż niezłożenie rocznego rozliczenia składki stanowiłoby wykroczenie, to przecież odpowiedzialności za nie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary: aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5000 złotych lub nagany. - Obowiązek sporządzenia rocznego rozliczenia składek wynika z ustawy, ale trudno wskazać przepis, który pozwalałby na karanie w przypadku jego niedopełnienia. A przecież ogólną zasadą prawa karnego jest to, że odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Odpowiedzialności karnej nie można więc domniemywać, albo stosować analogii, lecz musi wyraźnie wynikać z przepisu, gdyż w przypadku, gdy domniemany czyn nie jest zabroniony przez ustawę, wówczas sprawca nie podlega odpowiedzialności karnej. Penalizacją więc jest objęte udzielanie informacji w sposób sprzeczny z przepisami ustawy, jednak tylko tych, które mają wpływ na wymiar składek na ubezpieczenie zdrowotne, a więc na ustalenie ich podstawy i wysokości - podkreśla Przemysław Hinc. Są to na przykład informacje o podstawie wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe (art. 81 ust. 1 u.f.ś.z.ś.pub.) lub wysokość zaliczki na podatek dochodowy (art. 83 ust. 1 u.f.ś.z.ś.pub.).