Spory sądowe prowadzone przez kredytobiorców upadłego Getin Noble Bank (dalej: Getin, GNB) przeciwko syndykowi masy upadłości pozwalają na uzyskanie wyroku ustalającego nieważność umowy kredytu. Takie rozstrzygnięcie jest podstawą wykreślenia hipoteki wpisanej do księgi wieczystej.

Rozliczenie kwoty wypłaconego kredytu oraz uiszczonych przez kredytobiorców rat, wobec ogłoszonej 20 lipca 2023 r. upadłości banku, odbywa się na drodze zgłoszenia wierzytelności przez system Krajowego Rejestru Zadłużonych.

Czytaj komentarz praktyczny w LEX: Wpływ przymusowej restrukturyzacji banku na zabezpieczenia ustanowione w procesach skierowanych przeciwko temu bankowi – na przykładzie roszczeń tzw. frankowiczów>

Czytaj także: Prawnicy: Apelacje syndyka Getinu mogą działać na szkodę wierzycieli

Bezpodstawne wzbogacenie masy upadłości

Okazuje się jednak, że frankowicze mogą podejść do sprawy inaczej. Sąd Rejonowy w Koninie 18 marca 2025 r. wydał wyrok (sygn. akt I C 1580/24), zasądzający od syndyka masy upadłości Getinu na rzecz kredytobiorcy zwrot rat spłaconych po ogłoszeniu upadłości banku. Wyrok jest nieprawomocny.

W ustnych motywach sąd w całości podzielił argumentację prezentowaną przez reprezentującą kredytobiorcę kancelarię Górski Król Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p. z Poznania. Dotyczyła ona nieważności spornej umowy, która ma wynikać z zastosowania w niej abuzywnych klauzul przeliczeniowych.

- Dodatkowo sąd zgodził się z naszym stanowiskiem, że raty kredytu zapłacone po ogłoszeniu upadłości Getin stanowią bezpodstawne wzbogacenie masy upadłości i można ich dochodzić na zasadach ogólnych, a nie w ramach zgłoszenia wierzytelności w systemie KRZ - komentuje reprezentujący kredytobiorcę adwokat Marcin Górski, partner kancelarii.

Czytaj także komentarz w LEX: Skutki praktyczne upadłości banku dla stron w tzw. sprawach frankowych>

Mec. Górski wskazuje przy tym, że przesłankowo ustalona nieważność może okazać się pomocna w postępowaniu o ustalenie nieważności umowy, które toczy się przed sądem okręgowym. Może bowiem się okazać, że postępowanie o zwrot rat zapłaconych po ogłoszeniu upadłości zakończy się szybciej (najczęściej będzie prowadzone przez mniej obłożone sądy rejonowe) i argumentację płynącą z uzasadnienia wyroku będzie można wykorzystać w sprawie dotyczącej ustalenia nieważności umowy.

- To orzeczenie jest dla mnie precedensowe, nie spotkałam się wcześniej z podobnym rozstrzygnięciem – komentuje Karolina Surmacka, adwokat z kancelarii Czupajło Ciskowski & Partnerzy Kancelaria Adwokacka Sp.k.

Syndyk zawnioskował o uzasadnienie

Nie wiadomo, czy wyrok się utrzyma. Marcin Kubiczek, syndyk Getinu, uważa, że takie orzeczenie to "odosobniony przypadek". Złożył wniosek o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku. - Natomiast już teraz można i warto podkreślić, że to rozstrzygnięcie jako sprzeczne z podstawowymi zasadami prawa upadłościowego nie jest prawidłowe. Należy założyć, że na skutek apelacji orzeczenie sądu w Koninie zostanie zmienione - mówi Marcin Kubiczek.

Innego zdania jest kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny Maciej Król, pełniący funkcję syndyka w postępowaniach upadłościowych.

Czytaj także artykuł w LEX: Dochodzenie roszczeń kredytobiorcy z tytułu nieważnej umowy o kredyt frankowy w postępowaniu upadłościowym banku - kredytodawcy>

- Wyrok Sądu Rejonowego w Koninie należy uznać za prawidłowy. Skład orzekający trafnie wskazał, że zgodnie z przepisami prawa upadłościowego, zgłoszeniu do masy upadłości podlegają jedynie wierzytelności powstałe przed dniem ogłoszenia upadłości. W tej konkretnej sprawie kredytobiorca kontynuował regulowanie bieżących rat kredytu również po dniu ogłoszenia upadłości. Roszczenie o zwrot tych kwot może być regulowane przez masę upadłości, jeżeli nie było podstawy prawnej tego świadczenia – tłumaczy.

 

Cena promocyjna: 8.9 zł

|

Cena regularna: 89 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 8.9 zł


Istotne jest to, jak traktować raty, jeśli umowa okaże się nieważna.

- Ponieważ sąd słusznie uznał, że umowa kredytu jest nieważna, to przelewane przez kredytobiorcę raty w swojej istocie nie stanowiły zaspokojenia zobowiązania wynikającego z umowy, a bezpodstawne wzbogacenie masy upadłości. Wierzytelności z tytułu takiego bezpodstawnego wzbogacenia, które nastąpiło po dniu ogłoszenia upadłości, winny być zaspokajane przez syndyka na bieżąco i to masa upadłości jest za nie odpowiedzialna – uważa Maciej Król.

Nie jest jasne, że kredytobiorca odzyska pieniądze

Na radość dla kredytobiorcy jest jednak jeszcze za wcześnie. Nawet jeśli wyrok się utrzyma, kredytobiorca może napotkać poważne trudności z wyegzekwowaniem zasądzonych kwot.

Czytaj także komentarz praktyczny w LEX: Umowy kredytu i pożyczki w przymusowej restrukturyzacji i w postępowaniu upadłościowym banku>

- Zaspokojenie roszczenia może bowiem nastąpić wyłącznie w ramach postępowania upadłościowego – egzekucja jest w tym przypadku wykluczona. W rezultacie, z uwagi na sytuację majątkową GNB, taki wyrok może okazać się jedynie zwycięstwem na papierze – uważa Karolina Surmacka.

Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że wygrane z syndykiem Getinu sprawy niekoniecznie kończą się odzyskaniem pieniędzy.

Czytaj artykuł w LEX: Problem zabezpieczenia roszczeń z kredytów frankowych przeciwko syndykowi masy upadłości banku - kredytodawcy>

- W sprawach prowadzonych przez naszą kancelarię sądy często ustalają nieważność umów kredytowych zawartych z GNB i niekiedy zasądzają od syndyka zwrot kosztów procesu. Niestety, mimo prawomocności wyroków oraz kierowanych przez nas wezwań do zapłaty, syndyk do tej pory nie dokonał zwrotu kosztów postępowania – mówi Karolina Surmacka.

W jej ocenie, w sprawach dotyczących umów z Getinem dla kredytobiorców posiadających otwarte kredyty kluczowe jest przede wszystkim skuteczne zawieszenie przez sąd obowiązku spłaty rat kredytu – zwłaszcza gdy kapitał został już spłacony – a następnie uzyskanie wyroku ustalającego nieważność umowy. Umożliwia to bowiem wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej.

- Aktualnie obowiązujące przepisy nie pozwalają na kontynuowanie postępowań o zapłatę kwot uiszczonych przed ogłoszeniem upadłości – sprawy te są obecnie słusznie zawieszane. Taka praktyka sądów jest moim zdaniem jak najbardziej uzasadniona i znajduje potwierdzenie w przepisach – podsumowuje Karolina Surmacka.

Czytaj także w LEX: Konstruowanie roszczenia w pozwie frankowym – zagadnienia praktyczne>

Czytaj także: ?Czy pieniądze od Cinkciarza da się odzyskać? Prawnicy kreślą scenariusze