O tym, że prokuratura wnioskuje o tymczasowy areszt dla Marcina P., wiadome było już kilka miesięcy temu (więcej na ten temat: Prokurator zabezpiecza majątek, ale prezes Cinkciarza nie składa broni). 9 lipca br. sąd uwzględnił wniosek śledczych, czyli wydał zgodę na tzw. areszt poszukiwawczy - będzie to podstawa, np. dla policji, do zatrzymania podejrzanego. Marcin P. - który prawdopodobnie od miesięcy przebywa za granicą - ma być aresztowany na 30 dni od daty zatrzymania.

Informacje o wydaniu przez Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto postanowienia przekazała w rozmowie z PAP prok. Anna Marszałek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Jak dodała, postanowienie nie jest prawomocne.

Rzeczniczka poznańskiej prokuratury dodała, że śledczy uzupełnili zarzuty wobec podejrzanych i zaktualizowali łączną kwotę wyrządzonej klientom portalu szkody. Obecnie jest to suma przekraczająca 112 mln zł.

Trzy osoby z zarzutami

Postanowienie o przedstawieniu Marcinowi P. zarzutów m.in. oszustwa zostało wydane już w marcu br., ale mężczyzna do tej pory nie został przesłuchany.

Również marcu zatrzymano Roberta G., członka zarządu Cinkciarz.pl. Zarzucono mu współdziałanie w popełnieniu oszustwa, poprzez doprowadzenie szeregu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Robert G. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Obecnie jest tymczasowo aresztowany. .

Pod koniec maja poznański sąd, na wniosek śledczych tymczasowo aresztował w tej sprawie także Monikę J. główną księgową oraz prokurentkę spółki Cinkciarz.pl. Zarzucono jej współdziałanie w popełnieniu oszustwa polegającego na doprowadzeniu wielu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Kobieta przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu i złożyła obszerne wyjaśnienia.

Sprawa Cinkciarz.pl 

Poznańska prokuratura regionalna od października ub. roku prowadzi śledztwo dotyczące oszukania wielu osób korzystających z usługi internetowej wymiany walut Cinkciarz.pl. Śledczy otrzymali ponad 7 tys. zawiadomień od klientów portalu, którzy nie odzyskali wpłaconych pieniędzy. Pod koniec grudnia prokuratura zdecydowała o zablokowaniu łącznie 328 rachunków bankowych firmy świadczącej usługi internetowej wymiany walut.

Więcej na ten temat: 

Czy pieniądze od Cinkciarza da się odzyskać? Prawnicy kreślą scenariusze

Biegli ocenią kondycję finansową Cinkciarza i działania jego zarządu