Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy o rozpatrywaniu reklamacji i sporów klientów podmiotów rynku finansowego, którego głównym celem jest likwidacja instytucji rzecznika finansowego. Jego kompetencje przejmie prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Projekt ten spotkał się z falą krytyki. Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, zapewnia jednak, że konsumenci rynków finansowych będą lepiej chronieni. Wszystkie skargi bowiem trafią do jednego systemu informatycznego, który ułatwi prowadzenie postępowań.

 

Ochrona interesów zbiorowych i indywidualnych konsumentów

Eksperci  broniący instytucji rzecznika finansowego, m.in. Aleksandra Wiktorow,  która przez osiem lat była rzecznikiem, czy Dorota Karczewska z kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr, wiceprezes UOKiK do spraw konsumentów w latach 2014-2019, zwracali uwagę, że 
pojawi się konflikt w zakresie ochrony zbiorowych i indywidualnych interesów konsumentów oraz konkurencji. Na problem zwracało też uwagę Ministerstwo Sprawiedliwości, które broniło rzecznika, o czym pisaliśmy na Prawo.pl. - Po zmianie pojawi się konflikt interesów w zakresie ochrony konsumentów i konkurencji.  - Koncentracja w jednym podmiocie ochrony konkurencji na rynku oraz ochrony konsumenta w wymiarze zbiorowym i indywidualnym tworzy potencjalnie pole do działań, które mogą faktycznie bądź to zaburzać konkurencję bądź też „lekceważyć” interesy konsumenckie. Istnieje bowiem szeroki obszar, w którym w praktyce interes publiczny oraz interesy prywatne (pojedynczego konsumenta) nie będą się pokrywać (nie będą tożsame) - pisał resort.  Ale prezes Tomasz Chróstny widzi to inaczej.

Czytaj w LEX: Przyjmowanie i rozpatrywanie reklamacji w bankach >

Ochronę wzmocni system informatyczny

- To nie jest tak, że zostanie zlikwidowana instytucja i pozostanie po niej próżnia - mówi Prawo.pl prezes Chróstny. - Instytucja to nic innego jak wykwalifikowany zespół, kompetencje i narzędzia, które będą służyły dalej ochronie indywidualnej konsumentów na rynku finansowym w ramach jednej organizacji - UOKiK. Pojawią się przy tym oszczędności, np. na czynszu, które chcemy wykorzystać choćby na stworzenie systemu informatycznego do zarządzania skargami konsumentów, czy usprawnienia obsługi konsumentów zgłaszających się po pomoc - dodaje. W systemie będzie odnotowana każda sprawa. - Dzięki temu szybciej określimy, kto narusza zbiorowe interesy konsumentów, będziemy mogli również sprawniej realizować przekazywane przez rzeczników konsumenta sprawy dotyczące rynku finansowego czy dostarczać rzecznikom wsparcia prawnego w sprawach spoza rynku finansowego. Skrócimy czas wymiany informacji między instytucjami „pierwszego kontaktu” z poszkodowanym - podkreśla prezes.

Czytaj w LEX: Jurkowska-Zeidler Anna, Aktualne problemy ochrony klienta na rynku bankowym z perspektywy działalności rzecznika finansowego  >

Rozproszony system wsparcia zastąpi jeden

Obecnie konsument może się zwrócić do UOKiK, rzecznika finansowego oraz powiatowych i miejskich rzeczników konsumentów. - Z punktu widzenia ochrony konsumentów obecny system prawny i organizacyjny jest więc rozproszony, przez co niekiedy nieskuteczny - mówi prezes Chróstny. - Trafiają do nich tysiące spraw, ale nie mamy bieżących i szczegółowych informacji, jakich instytucji czy usług dotyczą. Rocznie do wymienionych wyżej instytucji trafia kilkaset tysięcy skarg. Brak systemu informatycznego utrudnia szybką i skuteczną wymianę informacji - podkreśla. Jeśli ustawa zostanie uchwalona, wszystkie sprawy dotyczące rynku finansowe trafią do UOKiK, bez względu czy dotyczą interesów indywidualnych, czy zbiorowych. I to zdaniem prezesa sprawi, że ochrona konsumentów będzie skuteczniejsza.

Wywiad z prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomaszem Chróstnym opublikujemy jutro.