W całym 2022 r. 4500 biur podróży w całej Polsce zorganizowało wyjazdy dla 6,3 mln klientów. Widać odbicie po czasach pandemii, kiedy Polacy mniej chętnie decydowali się na zorganizowane formy wypoczynku. Zeszłoroczny wzrost jednak wcale nie musi świadczyć o dobrej kondycji finansowej organizatorów turystycznych.

Czytaj też: Za odwołanie lotu na Rodos turysta nie dostanie odszkodowania, bo przewoźnik nie odpowiada za pożary​ >>

Turyści są dobrze chronieni

Upadłość biura turystycznego to duży problem dla turystów – zarówno tych, którzy aktualnie przebywają na zorganizowanym wyjeździe, jak i tych, którzy wycieczkę mają dopiero zaplanowaną. Bankructwo może wiązać się z problemami z powrotem, skróceniem wyjazdu, a nawet utratą pieniędzy za podróż, która się nie odbyła. W zdecydowanej większości przypadków takie sytuacje są objęte ochroną Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego (TFG). Oznacza to, że jeśli organizator wyjazdu nie jest w stanie zapewnić swoim klientom bezpiecznego powrotu do umówionego miejsca, to kwestia ta zostaje przejęta przez TFG.

Zgodnie ze wskazaniem samego TFG – ich ochronie podlegają osoby podróżujące korzystające z usług krajowych biur podróży, o których informacje znajdują się w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych. Jednak w sytuacji, gdy impreza turystyczna lub powiązane usługi turystyczne nie są objęte zabezpieczeniem I filaru, również TGF nie gwarantuje pomocy. System ochrony na wypadek niewypłacalności przedsiębiorców turystycznych nie obejmuje: imprez turystycznych oraz powiązanych usług turystycznych oferowanych okazjonalnie, na zasadach niezarobkowych i wyłącznie ograniczonej grupie podróżnych, imprez turystycznych i powiązanych usług turystycznych nabywanych na podstawie umowy generalnej o organizowanie podróży służbowych, imprez turystycznych oraz powiązanych usług turystycznych trwających krócej niż 24 godziny i nieobejmujących noclegu ani pojedynczych usług turystycznych.

Czytaj omówienie w LEX: Klient niewypłacalnego biura podróży może samodzielnie dochodzić zwrotu dokonanych wpłat >

Na pomoc z polisy turystycznej w  takim przypadku nie można liczyć.

- Klasyczna polisa ubezpieczeniowa uwzględnia przede wszystkim leczenie, ratownictwo, czy transport medyczny. Odpowiednio dobrana ochrona zapewni także wypłatę świadczenia w związku z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu lub śmiercią (NNW) oraz pokryje koszty szkód wyrządzonych osobom trzecim (OC). Dodatkowo zapewni odszkodowanie przy zniszczeniu, zagubieniu lub kradzieży bagażu. Nie jest standardem, że ubezpieczenia chronią podróżującego na wypadek bankructwa organizatora wyjazdu - podaje Karolina Markowska z CUK Ubezpieczenia.

Nawet jednak jeśli turysta otrzyma zwrot środków wpłaconych na wyjazd, to zmarnowanego urlopu i tak żal, więc lepiej samemu sprawdzić biuro.

Czytaj w LEX: Prawnokarne aspekty ustaw regulujących rynek usług turystycznych >

Biuro powinno znajdować się w ewidencji

Na mocy art. 27 ust. 1 ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny tworzy i prowadzi system teleinformatyczny obsługujący Centralną Ewidencję Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych. Ewidencja (dostępna pod adresem: https://ewidencja.ufg.pl) składa się z wpisów do rejestrów prowadzonych przez marszałków województw.

W bazie można zweryfikować, czy dany przedsiębiorca turystyczny posiada wymagany wpis do prowadzonego przez marszałków województw rejestru organizatorów turystyki i przedsiębiorców ułatwiających nabywanie powiązanych usług turystycznych oraz obowiązujące zabezpieczenie finansowe na wypadek swojej niewypłacalności.

Czytaj w LEX: Problematyka odpowiedzialności turystycznych biur podróży za poniesione przez podróżnych szkody majątkowe i niemajątkowe >

 

Wielu touroperatorów ma długi

W minionym roku upadłość ogłosiły dwa biura podróży. W tym roku podmiotów, które zajmują się organizacją urlopowych wyjazdów przybyło – głównie z racji zwiększonego zainteresowania takimi wakacjami po czasach pandemii. Jednak zeszłoroczny stosunkowo dobry wynik operatorów turystycznych wcale nie musi przekładać się na dobrą kondycję finansową przedsiębiorstw w tym roku.

- W całym 2022 r. do ERIF BIG trafiło 426 organizatorów usług turystycznych z negatywnym wpisem. Dla porównania rok wcześniej było ich 397, a na koniec 2020 r. ich liczba nie przekroczyła 370. Obecnie jedynie w pierwszym półroczu 2023 r. pojawiło się 430 takich negatywnych wpisów, co wskazuje na możliwy wzrost rok do roku nawet o 100 proc. Liczba touroperatorów w ciągu roku się zwiększyła – tylko w tym roku powstało ponad 200 nowych podmiotów, co w 2023 r. może być także jednym z powodów wzrostu liczby firm z problemami finansowymi – mówi Katarzyna Skrzypczyńska, kierowniczka Działu Rozwoju Produktów i Projektów Biznesowych w ERIF Biurze Informacji Gospodarczej.

Zdecydowana większość podmiotów turystycznych, które znikają z rejestru Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, po prostu kończy swoją działalność. Jednak nigdy nie można wykluczyć ryzyka bankructwa podmiotu, który organizuje nasz wyjazd.

Czytaj w LEX: Ochrona podróżnego na tle ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych oraz ustawy o usługach turystycznych - analiza porównawcza >

 


Turysta może sprawdzić, czy touroperator ma problemy

Jedną z najważniejszych form zabezpieczenia na wypadek problemów z organizatorem wyjazdu mogą zapewnić sobie sami klienci, o czym nie zawsze wiedzą. Takim ograniczeniem ryzyka jest po prostu sprawdzenie, czy biuro turystyczne nie ma problemów z płynnością finansową i długami, co weryfikuje się na przykład w Biurze Informacji Gospodarczej.

- Istnieje możliwość samodzielnego skontrolowania kondycji finansowej biura turystycznego, z którego usług planujemy skorzystać. Taka weryfikacja nie jest trudna ani kosztowna, a z pewnością pozwoli nakreślić i realnie ocenić, czy touroperator jest wiarygodny finansowo, i czy istnieje ryzyko jego niewypłacalności w najbliższych miesiącach – mówi Katarzyna Skrzypczyńska.

Gdy wygenerowany raport z BIG informuje o niespłaconych zobowiązaniach z codziennej działalności przedsiębiorstwa, jest to sygnał, że jego kondycja może być nie najlepsza.

-  Raport wskazuje, kto jest wierzycielem i z jakiego tytułu powstały zobowiązania. Z pewnością należy zwrócić też uwagę na wartość zadłużenia. Opóźnienia w spłatach rachunków np. u operatora sieci komórkowej mogą zdarzyć się każdemu, ale już kilkudziesięciotysięczne z tytułu nieopłaconych faktur za noclegi są czerwoną flagą i mogą przysporzyć problemu klientom – podkreśla Katarzyna Skrzypczyńska.