O potrzebie wprowadzenia asystenta medycznego, czy też asystenta lekarza, mówi się od kilku lat. Jak dotąd nie określono jednak kompetencji ani ścieżki zdobywania kwalifikacji dla tej nowej profesji. Starostwo powiatu tarnogórskiego postanowiło przyspieszyć pace legislacyjne i wystosowało do Ministerstwa Zdrowia prośbę o poparcie inicjatywy kształcenia asystenta medycznego. Adepci tego zawodu mieliby uczyć się w ramach pięcioletniego w technikum medycznego w Zespole Szkół Chemiczno-Medycznych  w Tarnowskich Górach.

Potrzebna ustawa o zawodach w ochronie zdrowia - czytaj tutaj>>

 

Braki w szpitalach, dps-ach i hospicjach

„Cel jaki przyświeca temu przedsięwzięciu to poprawa warunków pracy personelu medycznego, zarówno lekarzy, jak i pielęgniarek, ale też poprawa jakości opieki nad pacjentem korzystającym z usług służby zdrowia. Obecnie wszyscy dostrzegamy braki w średniej kadrze medycznej w polskich szpitalach, domach pomocy społecznej, hospicjach i innych jednostkach służby zdrowia. Tym samym zapotrzebowanie na pracę asystenta medycznego będzie bardzo duże, w szczególności ze względu na zakres planowanych umiejętności i kompetencji zawodowych”  - czytamy w piśmie starosty tarnogórskiego Krystyny Kosmali do Ministerstwa Zdrowia.

Sprawdź: Kogo rozumieć pod pojęciem osoby wykonującej zawód medyczny? >

MZ pismo przesłało do zaopiniowania  m.in.  Prezydium Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych oraz Naczelnej Izbie Lekarskiej.


Podwyżki w ochronie zdrowia możliwe od lipca tego roku? - czytaj tutaj>>

 

Zbigniew Góral, Dorota Karkowska, Tomasz Adam Karkowski

Sprawdź  
POLECAMY

Pielęgniarki mówią „nie”

Starostwo tarnogórskie określiło, czym mieliby się zajmować asystenci medyczni. Do ich podstawowych obowiązków miałyby się należeć czynności związane z obsługą pacjentów i wsparciem lekarzy. Asystenci medyczni mieliby także zajmować się zarówno sprawami administracyjnymi, takimi jak: rejestracja pacjentów, prowadzenie tradycyjnej i elektronicznej dokumentacji medycznej, obsługa systemu EWUŚ i innych systemów informatycznych, jak również przygotowywaniem pacjentów do zabiegów, organizacją stanowiska pracy i gabinetu lekarskiego oraz obsługą pacjenta. Do ich zadań zaliczałoby się także  prowadzenie terminarza wizyt i po udzielanie informacji dotyczących procedur medycznych oraz wykonywanie prostych zabiegów medycznych.

Sprawdź: Czy pielęgniarce instrumentariuszce wykonującej zawód w ramach działalności gospodarczej należy się dodatek do pensji? >

Pielęgniarki: Kompetencje podobne jak opiekun medyczny

Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych zauważa, że opisane kompetencje  krzyżują się z kompetencjami pielęgniarki, opiekuna medycznego i sekretarki medycznej.

Samorząd pielęgniarski podkreśla, że wprowadzenie zawodu "asystenta medycznego" nie zawiera obecnie żadnego uzasadnienia systemowego, merytorycznego. Duże wątpliwości budzi także brak jednoznacznie określonej roli "asystenta medycznego" w systemie opieki zdrowotnej, oraz jego relacji kompetencyjnych względem innych zawodów.

POLECAMY: Prawo pracy dla pielęgniarek i położnych >

- Niezwykle ważne jest, żeby nowy zawód był oparty na uporządkowanych i ściśle określonych normach i wzorach metodologicznych. Wymaga to dalszych prac i stosownych uregulowań ustawowych. Przedłożona propozycja  kształcenia asystenta medycznego nie odpowiada na pytania o zakres przedmiotowy tego zawodu. Wprowadza chaos, bo nie wiemy tak naprawdę, czym asystent medyczny ma się zajmować. Dlatego Prezydium Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wyraziło stanowczy sprzeciw wobec przedłożonej propozycji wprowadzenia w tym kształcie „asystenta medycznego” do klasyfikacji zawodów – mówi Mariola Łodzińska, wiceprezes NRPiP.

 

Krzysztof Bukiel: Strajk nie jest dobrym sposobem na podwyżkę płac - czytaj tutaj>>

Lekarze są za

Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej w swoim stanowisku poparło inicjatywę wprowadzenia zawodu asystenta medycznego. Jednak podobnie jak pielęgniarki, samorząd lekarski również zwraca uwagę na konieczność precyzyjnego określenia zakresu planowanych umiejętności i kompetencji zawodowych asystenta medycznego, w tym szczególnie, czy asystent medyczny ma być wsparciem dla lekarzy lub innych zawodów medycznych, czy też wyspecjalizowaną pomocą administracyjną, do której należy m.in. rejestracja pacjentów i obsługa informatyczna systemów.

- Aby prawidłowo wykorzystywać wysoko wykwalifikowany personel medyczny, należy zdecydowanie i szybko dążyć do tego, by odciążyć lekarzy od lawinowo rosnących obowiązków administracyjnych i biurokratycznych. Przyjmuje się, że wokół jednego lekarza winny być zatrudnione trzy osoby, które  go w różny sposób wspierają. W ośrodkach wysoko specjalistycznych , m.in. naukowo-badawczych tych osób powinno być nawet więcej. Mamy deficyt pielęgniarek w Polsce, obciążanie ich dodatkowymi czynnościami, np. biurokratycznymi, jest ani racjonalne, ani możliwe. Asystent medyczny nie rozwiąże rzecz jasna wszystkich problemów, ale w tej sytuacji jest krokiem zdecydowanie w dobrą stronę - mówi Jacek Kozakiewicz, wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej.

Na razie MZ nie podjął decyzji w sprawie inicjatywy kształcenia asystenta medycznego wystosowanego przez starostwo w Tarnowskich Górach.