Prof. Dorota Karkowska  jest członkiem zespołu powołanego przy Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej oraz Pracodawców RP, którzy pracuje nad nowelizacją rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 7 sierpnia 2014 r. w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy oraz zakresu jej stosowania, które miałoby zawierać aktualną listę zawodów medycznych i niemedycznych. Natomiast określenie statusu tych zawodów wymaga regulacji ustawowej .   

Chodzi o ustalenie kompetencji, uprawnień i zasad dostępu do wykonywania zawodów medycznych, rejestracji, form wykonywania zawodów medycznych i niemedycznych, kształcenia ustawicznego i odpowiedzialności zawodowej takich zawodów jak np.: asystentka dentystyczna; dietetyk; higienistka dentystyczna; instruktor terapii uzależnień; kosmetyczka, logopeda;  masażysta;  technik dentystyczny, opiekun medyczny; optometrysta; optyk okularowy; ortoptystka; protetyk słuchu czy psychoterapeuta.

 

Wykaz zawodów medycznych - czytaj tutaj>>

Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska: Na jakim etapie są prace w zespole, który ma uporządkować zawody istniejące w ochronie zdrowia?

Dr Dorota Karkowska: Teraz pracujemy nad regulacją, która miałaby się znaleźć w  rozporządzeniu Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Obecne rozporządzenie 7 sierpnia 2014 r. w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy oraz zakresu jej stosowania, wprowadziło definicję zawodu, w której oprócz wiedzy, kwalifikacji istotne są kompetencje. Zawiera ono już sporą  listę zawodów medycznych i zawodów niemedycznych mających zastosowanie w ochronie zdrowia. Jedno jest pewne, trzeba to uporządkować ponowienie od strony prawnej.  

Jakie wymagania powinien spełniać opiekun medyczny zatrudniany w zakładzie pielęgnacyjno-opiekuńczym - czytaj tutaj>>

 

Jakie zawody trzeba  uregulować?

Zawodem, który na pewno trzeba uregulować szczegółowo  jest opiekun medyczny. Takie osoby pracują już w systemie, ale musimy się zastanowić jakie szerokie powinny być jego kompetencje. Bo z jednej strony mamy za mało pielęgniarek i społeczeństwo się starzeje, dlatego zapotrzebowanie na usługi opiekuńcze będzie rosnąć i warto odciążyć pielęgniarki poprzez wsparcie ze strony opiekunów medycznych.  Z drugiej strony środowisko pielęgniarskie nie chce zgodzić się na to, by opiekun wykonywał czynności związane z przerwaniem ciągłości tkanek, czyli np.: podawał leki pacjentom przewlekle chorym w postaci zastrzyków, iniekcji.

 

Trzeba zmienić cały system opieki nad dziećmi w kryzysie - czytaj tutaj>>

Jakie jeszcze są nowe zawody, których kompetencje trzeba opisać?

Jest też pomysł, by zamiast lub obok opiekuna medycznego stworzyć zawód „opiekuna osoby niesamodzielnej”. Takie rozwiązanie jest też rozważane po to, by w  systemie kształcenia praktycznego osoby, które po szkole podstawowej zdobywałyby umiejętności praktyczne, a później w opisanej ścieżce rozwoju zawodowego mogłyby nabywać odpowiednie umiejętności, by zostać w przyszłości pielęgniarkami.

Ciągle trwa dyskusja nad tym, jakie nowe zawody stworzyć, by nowe osoby szybciej mogły wejść do systemu ochrony zdrowia. To jest konieczne z powodu za małej liczby pielęgniarek i braku opieki nad pacjentem.

 

Jakie wykształcenie musi posiadać fizjoterapeuta, aby mógł być zatrudniony jako masażysta w publicznym podmiocie leczniczym - czytaj tutaj>>

 

Ale są też takie zawody jak masażysta czy psychoterapeuta, które też nie są uregulowane. Wystarczy skończyć krótki kurs, by zostać masażystą i przyjmować chorych. To może być niebezpieczne dla pacjenta.

Dlatego – moim zdaniem – w ramach tych prac trzeba uporządkować wszystkie zawody, które działają na rynku medycznym, a ich kompetencje nie są do końca określone. Tu mówimy zarówno o masażystach, ale także np. o wielu zawodach działających w zakresie usług rentgenowskich czy optycznych, takich jak np.: optometrysta, optyk okularowy czy ortoptystka, które też nie są uregulowane.  Są też stare przepisy odnośnie technika dentystycznego.

Mamy przepisy dotyczące ich kompetencji w ramach szkolnictwa, bo mamy regulacje ministra oświaty dotyczące tego, jakie muszą mieć przedmioty i jakie umiejętności muszą nabyć w trakcie kształcenia. Ale później nie mamy doprecyzowanego statusu tych osób. Nie mamy wiarygodnych rejestrów i przez to nie mamy także nadzoru, dlatego powinna powstać ustawa, która kompleksowo obejmie wszystkie zawody, które dziś działają na rynku.

 

Zawody medyczne - definicja, rodzaje, uprawnienia - czytaj tutaj>>

Co w tej ustawie powinno się znaleźć?

Z jednej strony trzeba doprecyzować, jakie zawody można określać terminem zawód medyczny, bo teraz żaden akt prawny nie zawiera wykazu wszystkich zawodów związanych z ochroną zdrowia, a w praktyce interpretacje są bardzo różne.

Przepisy prawa określają wprawdzie, co należy rozumieć pod pojęciem "zawodu medycznego", jednak definicja jest dość nieprecyzyjna. Wydaje się, że to pojęcie powinno oznaczać te zawody, które związane są z działaniami stricte medycznymi, w tym z udzielaniem świadczeń zdrowotnych, mających na celu ochronę zdrowia pacjenta, zachowanie, ratowanie, przywracanie i poprawę zdrowia. W tej kategorii widzę takie zawody jak: lekarz, dentysta, pielęgniarka, położna, diagnosta laboratoryjny, fizjoterapeuta, farmaceuta, ale powinna powstać też druga grupa „zawodów na rzecz zdrowia” i dla nich musimy stworzyć odrębną regulację.

Dlaczego?

Bo w prawie europejskim prawie wszystkie zawody, oprócz lekarza i pielęgniarki, położnej ujęte są jako zawody na rzecz zdrowia, a nie zawody medyczne. 

Dzisiaj status zawodu medycznego pojawia się w ustawie o działalności leczniczej i wszyscy, którzy są w systemie chcą być tym zawodem, bo wtedy mają pewne przywileje, jeśli chodzi o krótszy czas pracy, dyżury medyczne czy wynagrodzenia. Brak takich regulacji powoduje problemy w podmiotach leczniczych z tym, kogo do tej kategorii można przypisać. Musimy w końcu zrobić z tym porządek.

W jaki sposób?

Może warto wrócić do projektu ustawy o zawodach ochrony zdrowia. Był pomysł, by zawody, które są w systemie, podzielić na trzy grupy. Pierwsza to zawody medyczne, które prowadzą stricte działania medyczne i muszą mieć określone kompetencje.
Druga grupa to „zawody na rzecz zdrowia” i do tej kategorii należałyby wszystkie zawody takie jak: opiekunki medyczne, asystentki dentystyczne, masażyści, technicy farmaceutyczni.
Trzecia kategoria to byłyby „inne zawody w ochronie zdrowia” i tu by znalazły się wszystkie inne osoby pracujące w systemie, ale nie udzielające świadczeń.

Taka ustawa powinna powstać, bo teraz pracujemy nad nowelizacją rozporządzenia, czyli wyłapujemy tylko te nowe zawody, ale jest wiele zawodów, które są tam już wpisane, ale nie mają swoich odrębnych regulacji, albo są one już stare. 

Regulacje dotyczące techników dentystycznych są z 1954 r. Nie przystają już do dzisiejszej rzeczywistości. Chodzi o to, by nie tylko wpisać nowe zawody do tego rozporządzenia, ale trzeba także zrobić, najlepiej już w randze ustawy regulacje dotyczące „zawodów na rzecz zdrowia:. Według mnie powinna powstać osobna ustawa dotycząca właśnie tych „zawodów na rzecz zdrowia”.  W niej były opisane kompetencje, umiejętności, jak mają wyglądać rejestry i nadzór.

Prace nad tym projektem są przewidziane na trzy lata, ale wstępne propozycje nazw dla tych nowych zawodów oraz harmonogram prac powinniśmy mieć w pierwszym kwartale tego roku.

Rozmawiała Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska