Problem nie dotyczy zresztą tylko spraw rodzinnych. Podobnie jest - o czym pisaliśmy w serwisie Prawo.pl - w sprawach frankowych. - Postępowanie zabezpieczające w sprawach rodzinnych uległo wynaturzeniu - mówi nam sędzia Anna Begier z Sądu Rejonowego we Wrześni, członkini Zespołu ds. Prawa Cywilnego "Iustitii". Tłumaczy, że wniosek o zabezpieczenie występuje obecnie praktycznie w każdej sprawie o alimenty, zmianę wysokości alimentów, uregulowanie i zmianę uregulowania kontaktów czy dotyczącej władzy rodzicielskiej, niezależnie od tego, czy istnieje taka faktyczna potrzeba.

Czytaj: Siedem dni zamienia się nawet w siedem miesięcy - o zabezpieczenie w sądach niełatwo >>

Kij ma dwa końca, sędziowie obciążeni

O kwestie rozpatrywania wniosków o zabezpieczenie zapytaliśmy m.in. w warszawskim Sądzie Okręgowym. Sylwia Urbańska, sędzia, rzecznik prasowy ds. cywilnych, zwraca uwagę, że znaczna część wniosków o zabezpieczenie w sprawach rodzinnych jest rozpoznawana na rozprawie. To z kolei ma znaczenie choćby z punktu widzenia art. 737 k.p.c, zgodnie z którym wniosek o udzielenie zabezpieczenia podlega rozpoznaniu bezzwłocznie, nie później jednak niż w terminie tygodnia od dnia jego wpływu do sądu, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Jeżeli natomiast ustawa przewiduje rozpoznanie wniosku na rozprawie, należy ją wyznaczyć tak, aby rozprawa mogła odbyć się w terminie miesięcznym od dnia wpływu wniosku.

Zobacz procedurę: Rozpoznanie wniosku o udzielenie zabezpieczenia >

- Ponadto, jak wskazują prezesi sądów, z uwagi na duże obciążenie sędziów orzekających w wydziałach rodzinnych, nie zawsze jest możliwe wyznaczenie rozprawy w terminie miesiąca od dnia wpływu wniosku. Także z uwagi na specyfikę spraw rodzinnych, zwłaszcza spraw opiekuńczych, decyzje w przedmiocie wniosku o zabezpieczenie mogą zostać podjęte dopiero po dokonaniu dodatkowych czynności, na przykład zleceniu wywiadu kuratora sądowego w miejscu zamieszkania dziecka lub w miejscu zamieszkania obojga rodziców (często w drodze pomocy sądowej) lub też zasięgnięciu informacji z innych instytucji na przykład Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Policji czy Ośrodka Pomocy Społecznej. Takie czynności w oczywisty sposób wydłużają czas rozpoznania wniosku - wskazuje sędzia Urbańska. Dodaje, że przykładowo w przypadku Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy, wydłużenie czasu rozpoznania wniosku może wynikać z konieczności dokonywania doręczeń zagranicznych, ponieważ ponad połowa spraw wpływających do wydziału rodzinnego tego sądu, to sprawy z zakresu obrotu prawnego z zagranicą.

- Zdarzają się opóźnienia wynikające z obciążenia referatów sędziów i liczby wpływających wniosków o zabezpieczenie. W okresach urlopowych takie opóźnienia mogą wynikać z nieobecności sędziów referentów, ale w takich przypadkach wnioski i rozpoznawane są przez sędziów dyżurnych. Nadal zatem, nie wykluczając, że możliwe są opóźnienia w rozpoznaniu wniosków o zabezpieczenie, nie wydaje się uprawniona teza o powszechnych wielomiesięcznych opóźnieniach - zapewnia.

Czytaj też w LEX: Nowy fundusz żelazny na pokrycie przyszłych należności alimentacyjnych >

Niby wniosek o zabezpieczenie, a ma ukryte dno  

Sędzia Begier zwraca uwagę na kolejną kwestię. - Często alimenty w żądanej wysokości są płacone dobrowolnie, kontakty z dzieckiem są realizowane, a co do wykonywania władzy rodzicielskiej nie ma sporu. Dlaczego zatem wnioski są składane? Wniosek o zabezpieczenie złożony w piśmie inicjującym postępowanie nic nie kosztuje, a może być sposobem na przyspieszenie wyznaczenia terminu pierwszej rozprawy. Tyle, że jeśli wnioski o zabezpieczenia składają wszyscy, to ten patent już nie działa - podkreśla. 

Zastrzega też, że udzielenie zabezpieczenia w sprawach rodzinnych może spowodować nieodwracalne skutki. - Nadpłacone alimenty będą przez pozwanego nie do odzyskania, a w sprawach dotyczących władzy rodzicielskiej czy kontaktów wadliwe orzeczenie może negatywnie rzutować na więzi i relacje dziecka z rodzicem. Czasem strony poprzez uzyskanie zabezpieczenia chcą działać metodą faktów dokonanych. Tak więc materiał dowodowy dla wydania postanowienia zabezpieczającego powinien być jak najszerszy. Stoi to w sprzeczności z przewidzianą w przepisach koniecznością szybkiego rozpoznania wniosku o zabezpieczenie - podkreśla.

WZÓR DOKUMENTU: Pozew o separację bez orzekania o winie z wnioskiem o ograniczenie władzy rodzicielskiej oraz z wnioskami o zabezpieczenie (małoletnie dziecko) >

Dodaje, że postępowania w przedmiocie wniosków o zabezpieczenie blokują często zasadniczy tok sprawy. Strony wnoszą o uzasadnienie, następnie składają zażalenia, a potem składają kolejne wnioski - o zmianę zabezpieczenia. - Rozpoznawanie zażaleń na postanowienia o zabezpieczeniu powróciło ostatnio do sądów okręgowych, co zapewne przedłuży postępowania o kilka - kilkanaście tygodni. Wydaje się, że w sprawach rodzinnych zażalenia te nadal powinny być rozstrzygane jako zażalenia tzw. poziome, to jest przez inny skład sądu, który wydał orzeczenie. I to nie tylko przez wzgląd na szybkość postępowania, brak skomplikowanych zagadnień prawnych, ale i fakt, że w wielu sądach okręgowych nie ma wyspecjalizowanych wydziałów rodzinnych - wskazuje sędzia Anna Begier.

Co więcej, w ocenie sędziów być może - biorąc pod uwagę to, jak funkcjonują zabezpieczenia w sprawie rodzinnej powinny być zniesione sztywne instrukcyjne czy ustawowe terminy na rozpoznanie wniosku, a nacisk powinien być kładziony na rzetelne zgromadzenie materiału dowodowego przed jego rozpoznaniem. - Być może powinna zostać ograniczona możliwość składania wniosków o zmianę zabezpieczenia w sprawach, w których postępowanie może być wszczęte z urzędu. Być może walka o kwotę zabezpieczenia alimentów nie byłaby między stronami tak zażarta, gdyby istniało coś w rodzaju tabel alimentacyjnych, określających kwotę należnych alimentów stosownie do wieku dziecka i zarobków czy możliwości zarobkowych zobowiązanego - zastanawia się sędzia Begier.

Czytaj też w LEX: Rozprawy zdalne po nowelizacji KPC >

 

Dużo zależy od sądu i sędziego

Nieco inaczej patrzą na to pełnomocnicy. Jak podkreślają, wiele zależy nie tylko od sądu, ale i sędziego. - Bywa, że jak jest on młodym sędzią rejonowym, albo przed awansem, ma perspektywę wizytatora, który będzie analizował jego orzecznictwo, to chce się wykazać i trzyma się ustawowych terminów rozpoznawania wniosków o zabezpieczenie. Bo teoretycznie – zgodnie z art. 737 k.p.c. – w przypadku wniosku o zabezpieczenie, którego rozpoznanie nie wymaga przeprowadzenia rozprawy, sąd ma na to 7 dni, a w sytuacji, gdy przeprowadzenie rozprawy jest niezbędne, nie powinno to trwać dłużej niż w miesiąc. Prawie nigdy sądy nie wywiązują się z tych terminów. Są to zresztą terminy instrukcyjne, czyli ich realizacja nie jest bezwzględnym obowiązkiem, sądy mają się jedynie starać te normy respektować – mówi Joanna Hetman-Krajewska, radca prawny w Kancelarii Prawniczej PATRIMONIUM.

Zwraca uwagę, że samo Stowarzyszenie Sędziów Rodzinnych sugerowało, by zabezpieczenie w sprawach rodzinnych wydawać po przedstawieniu stanowiska drugiej strony. - Co zgodnie z przepisami nie zawsze jest konieczne. W sprawach o władzę rodzicielską, kontakty czy miejsce zamieszkania dziecka sąd ma obowiązek wysłuchać stanowiska drugiej strony i zazwyczaj odbywa się to na posiedzeniu jawnym. Natomiast w sprawach alimentacyjnych czy rozwodowych w zakresie zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych sąd wydaje postanowienie na posiedzeniu niejawnym. I rzeczywiście czasami dochodzi do naginania pewnych faktów przez stronę wnoszącą o udzielenie zabezpieczenia. Dlatego Stowarzyszenie Sędziów Rodzinnych postuluje, by również w takich sprawach zabezpieczenie wydawane było po zajęciu stanowiska przez drugą stronę. I często sędziowie stosują taką metodę, choć nie jest to zgodne z procedurą cywilną. I to też jest przyczyna wydłużenia czasu rozpatrywania wniosków o zabezpieczenie –  mówi mecenas.

Czytaj w LEX: Nowe obowiązki profesjonalnego pełnomocnika w procesie cywilnym >

Czytaj: Do sądów rejonowych trafi więcej spraw - wyższa graniczna wartość przedmiotu sporu>>

Prawnicy pytani ile wynosi czas oczekiwania na zabezpieczenie mówią o 3, 4, a nawet 6 miesiącach. Bywa też, że trwa to blisko rok. - Sądy są obłożone, sędziowie szukają terminów, żeby wysłuchać strony. - Przykładem może być rozstrzygnięcie w trybie zabezpieczenia co do miejsca zamieszkania dziecka. Jeżeli w takiej sprawie nie ma żadnej opinii psychologicznej, żadnego choćby substratu dowodu wskazującego na to, które z rodziców daje lepszą gwarancję prawidłowego wychowania dziecka, sąd, rozpoznając wniosek o zabezpieczenie, musi się na czymś oprzeć – chociaż zobaczyć strony, wysłuchać je, to już daje mu jakiś ogląd na sprawę, pozwalający na wydanie orzeczenia. Bywa również, że wniosek o zabezpieczenie dotyczy alimentacji i zawarty jest w pozwie, np. o alimenty albo rozwodowym, a sąd – mimo że może wydać postanowienie zabezpieczające na posiedzeniu niejawnym – i tak czeka na rozprawę i dopiero na niej wydaje zabezpieczenie. A przecież czasami jest tak, że druga strona, zobowiązana do alimentacji nie płaci i co wtedy ma zrobić drugi rodzic? Dziecko ma wgryźć zęby w przysłowiową ścianę? Przecież ponoszenie kosztów utrzymania dziecka powinno być zapewnione choćby na podstawowym poziomie – dodaje Hetman-Krajewska.

Zobacz też linię orzeczniczą: Termin do rozpoznania przez sąd wniosku o udzielenie zabezpieczenia >