Od marca 2021 r. kredytobiorcy i banki oczekiwali na odpowiedź na sześć pytań I Prezes Sądu Najwyższego w sprawach dotyczących kredytów walutowych. Już 2 września 2021 r. Sąd Najwyższy miał wydać kluczową dla frankowiczów i banków uchwałę w pełnym składzie Izby Cywilnej. Jednak 11 maja 2021 r. - przypomnijmy - sędziowie zdecydowali o odroczeniu jej bez terminu i zwrócili się o zajęcie stanowiska przez Rzecznika Praw Dziecka, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Finansowego, Prezesa Narodowego Banku Polskiego oraz Komisji Nadzoru Finansowego. Pięć instytucji zajęło stanowiska w tej sprawie. Opinie są skrajnie odmienne, dla kredytobiorców pozytywne są od RPO, RPD i RF, dla banków natomiast przedstawione przez NBP oraz KNF.

Czytaj: Frankowa uchwała SN prokonsumencka - nie ma możliwości odfrankowienia >>

I dopiero 25 kwietnia 2024 roku zostały rozstrzygnięte zagadnienia prawne w sprawie o sygn. akt III CZP 25/22 w pełnym składzie Izby Cywilnej na posiedzeniu jawnym, przy czym dzień wcześniej do Sądu Najwyższego wpłynęło stanowisko Prokuratora Generalnego o wyłączenie ze składu, który będzie rozpatrywały pytania I prezes SN dotyczące franków, wszystkich "nowych" sędziów. Prezes Małgorzata Manowska stwierdziła, że wniosek Prokuratora Generalnego nie został potraktowany jako wniosek o wyłączenie sędziów, bo nie jest zgodny z zasadą legalizmu, która wynika z art. 7 Konstytucji, że organy państwa działają na podstawie i w granicy prawa. Podniosła również, że wpłynął do SN zbyt późno, co godzi w "kulturę procesową". Dodała też, że wniosek jest nieuprawniony, bo żaden sąd nie może badać powołania innego sędziego. Równocześnie na rozprawie zostało przedstawione stanowisko Prokuratora Generalnego, który opowiedział się za tym, że banki nie mają prawa żądać od kredytobiorców nic ponad udzielony im kapitał.

SN orzekł zgodnie z orzecznictwem TSUE

Sąd Najwyższy orzekł zgodnie z prawem unijnym i orzecznictwem TSUE, które są zdecydowanie prokonsumenckie. A co to uchwała oznacza dla konsumentów?

Po pierwsze, przyczyni się do klarowności i pewności prawnej w zakresie spraw dotyczących umów frankowych, przyczyni się też do ujednolicenia orzecznictwa, albowiem ma moc zasady prawnej i sądy powszechne są związane jej treścią i nie mogą orzekać inaczej.

Sąd Najwyższy, opowiadając się za unieważnianiem umów kredytów frankowych w uchwale, całkowicie wykluczył całą argumentację banków o podtrzymywaniu umów kredytów frankowych i wprowadzaniu do nich średniego kursu NBP a określając jednoznacznie początek biegu przedawnienia roszczeń banków o zwrot kapitału, zapewnił bezpieczeństwo konsumentów w przypadku występowania z tym roszczeniem przez banki. Sądy powszechne będą wiedziały, czy roszczenie banku o zwrot kredytu już się przedawniło czy też jest jeszcze zasadne.

Z kolei opowiadając się za teorią dwóch kondykcji, Sąd Najwyższy zdecydował, że zarówno konsumenci, jak i banki mają prawo do swoich roszczeń. Z tej odpowiedzi Sądu Najwyższego wynika, że frankowicze będą mogli dochodzić odsetek od całości dochodzonej kwoty wpłaconych rat – a aktualna wysokość odsetek to 11,25 proc. w skali roku.

Potwierdzając w uchwale, że banki i konsumenci nie mają podstaw prawnych do roszczenia o korzystanie z kapitału, Sąd Najwyższy potwierdził, że frankowicze nie muszą się obawiać roszczeń banków, bo są one bezpodstawne.

 

Mobilizacja dla frankowiczów

Uchwała Sądu Najwyższego zmobilizuje jeszcze więcej frankowiczów do działania, albowiem ponad 2/3 wszystkich umów kredytów frankowych - to jest około 500 tysięcy - jest nadal spłacanych i nie było dotychczas kwestionowanych.

W takich okolicznościach – ujednolicone orzecznictwo sądów powszechnych – frankowicze mają doskonałą sytuację wyjściową i mają pełne prawo do kwestionowania swoich umów kredytowych. Dotyczy to zarówno aktywnych umów kredytów oraz kredytów spłaconych, gdzie mogą odzyskać nadpłatę.

Dodatkową korzyścią wynikającą z uchwały jest także usprawnienie orzekania sądów w sprawach frankowych i tym samym skrócenie czasu oczekiwania na wyroki, bo sędziowie nie będą już mieli żadnych wątpliwości, jak rozstrzygać te spory sądowe.