Dozór elektroniczny jako forma odbywania kary pozbawienia wolności uregulowany jest w Kodeksie karnym wykonawczym. Skazani, którzy spełniają ustawowe przesłanki - na ich własny wniosek lub (co zwiększa szansę na uwzględnienie wniosku przez sąd) lub na wniosek obrońcy mogą odbyć całą karę pozbawienia wolności przebywając we własnym mieszkaniu. W tym czasie mogą pracować, uczestniczyć w terapii i np. leczeniu. 

Czytaj: Koronawirus zwiększy liczbę dozorów elektronicznych - MS proponuje zmiany>>

Dotychczas przepis przewidywał możliwość udzielenia skazanemu zezwolenia na odbycie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego w sytuacji, gdy orzeczona wobec niego karę pozbawienia wolności nie przekraczała jednego roku. Teraz wydłużono to do roku i sześciu miesięcy. Przepis ten ma zastosowanie również do skazanych, którym wymierzono dwie lub więcej niepodlegających łączeniu kar pozbawienia wolności, które skazani mają odbyć kolejno – nieprzekraczających w sumie jednego roku i sześciu miesięcy.

Czytaj w LEX: Dozór elektroniczny w czasach epidemii koronawirusa i regulacji z tzw. tarczy antykryzysowej oraz możliwość przerwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności >

Co można kontrolować w SDE?

Jak przypomina adwokat Agnieszak Juchno-Marcjan, zgodnie z definicją zawartą w Kkw dozór elektroniczny polega na kontroli zachowania skazanego przy użyciu środków technicznych. W systemie dozoru elektronicznego można kontrolować: przebywanie przez skazanego w określonych dniach tygodnia i godzinach we wskazanym przez sąd miejscu (dozór stacjonarny), bieżące miejsce pobytu skazanego, niezależnie od tego, gdzie skazany przebywa (dozór mobilny), zachowywanie przez skazanego określonej minimalnej odległości od osoby wskazanej przez sąd (dozór zbliżeniowy). Z treści regulacji prawnych wynika również, że karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego wykonuje się jako dozór stacjonarny. Środki karne i zabezpieczające w systemie dozoru elektronicznego wykonuje się zaś jako dozór zbliżeniowy lub mobilny.

 


- Dla samego skazanego jest to rozwiązanie niewątpliwie najlepsze, wszak odbywając karę nie jest on izolowany od najbliższych, a także unika konieczności przebywania w zamknięciu – z innymi skazanymi, gdzie proces resocjalizacji z uwagi na wpływ otoczenia może okazać się dłuższy i nie przynosić oczekiwanych rezultatów. Jednak nie jest to rozwiązanie, z którego mogą skorzystać wszyscy – w ustawie przewidziano szereg warunków, od których uzależniono możliwość ubiegania się o zastosowanie takiej metody odbycia kary. Kluczową przesłanką warunkującą poddanie pod rozwagę skorzystania z tej instytucji jest wymiar kary orzeczony w prawomocnym wyroku sądowym. 

Wysokość kary nie wystarczy 

Tu zaczynają się sprawa komplikować. Bo sam wymiar kary nie jest wystarczającą przesłanką do zastosowania dozoru elektronicznego. Nawet jeśli wymiar kary  mieści się w granicach przewidzianych w ustawie to skazany nie będzie mógł skorzystać z tej możliwości, gdy w podstawie jego skazania wystąpi art. 64 par. 2 kk, a dotyczy on recydywy. Gdy odbył łącznie co najmniej rok kary pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu w całości lub części ostatniej kary popełnia ponownie umyślne przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu, przestępstwo zgwałcenia, rozboju, kradzieży z włamaniem lub inne przestępstwo przeciwko mieniu popełnione z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia (recydywa wielokrotna).

Czytaj: 
Koronawirus - mniej aresztów, częściej dozór elektroniczny>>

W dobie koronawirusa MS proponuje wsparcie dla aplikantów>>

Ważne jest też posiadania określonego miejsca pobytu. Tu rola kuratora, w razie potrzeby, na zarządzenie sędziego penitencjarnego, ustala on czy taki skazany zamieszkuje wspólnie z inną osobą lub osobami pełnoletnimi, a jeżeli tak, to uzyskuje dane personalne tych osób, a następnie poucza je o warunkach wykonywania kary w systemie dozoru elektronicznego oraz konsekwencjach, jakie wynikają z jej wykonywania dla osób zamieszkujących ze skazanym.

Ustalono zostają warunki rodzinne oraz socjalno-bytowe, w zakresie - jak wynika z przepisów - "niezbędnym do prawidłowego wykonania kary" w systemie dozoru elektronicznego. 

 

Rodzina musi się zgodzić

Kolejną przesłanką jest pisemna zgoda osób pełnoletnich, które wspólnie zamieszkują ze skazanym. - W tym zakresie przewidziano jednak wyjątek - Sąd może udzielić zezwolenia na odbycie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego pomimo braku zgody pełnoletnich współlokatorów jeżeli wykonanie kary w systemie dozoru elektronicznego w sposób oczywisty nie wiąże się z nadmiernymi trudnościami dla osoby, która tej zgody nie wyraziła, i narusza jej prywatność jedynie w nieznacznym stopniu - wskazuje adwokat Juchno-Marcjan. 

Ważne są warunki techniczne i lokalowe. Muszą być takie by kara w ten sposób mogła być odbywana. Chodzi choćby o liczbę oraz zasięg dostępnych nadajników i rejestratorów oraz możliwości organizacyjne ich obsługi. A także takie kwestia jak np. umiejscowienie toalety - jeśli jest na zewnątrz budynku to również może być przeciwskazania do zastosowania dozoru. 

Sąd może, nie musi

Należy pamiętać, że powyższe przesłanki powinny być spełnione łącznie. Sama instytucja prawna zaś może, ale nie musi być zastosowana – o tym decyduje sąd penitencjarny. Musi przy tym ocenić, że to alternatywne rozwiązanie jest w pełni wystarczające do osiągnięcia celów kary. 

- W zależności od tego czy skazany już rozpoczął odbywanie kary w zakładzie karnym, czy dopiero zostało wydane wobec niego rozstrzygnięcie sąd będzie miał na uwadze różne aspekty. I tak – w przypadku skazanego, który nie rozpoczął wykonywania kary w zakładzie karnym, można udzielić zezwolenia na odbycie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego, jeżeli względy bezpieczeństwa i stopień demoralizacji, a także inne szczególne okoliczności nie przemawiają za potrzebą osadzenia skazanego w zakładzie karnym. Natomiast, skazanemu, który rozpoczął już odbywanie kary w zakładzie karnym, można udzielić zezwolenia na odbycie w systemie dozoru elektronicznego pozostałej jej części, jeżeli za udzieleniem zezwolenia przemawiają dotychczasowa postawa i zachowanie skazanego - dodaje adwokat Juchno-Marcjan.