O planowanych zmianach Prawo.pl informowało w październiku ubiegłego roku. Propozycje zmian w kodeksie karnym wykonawczym dołączono do projektu nowelizacji kodeksu karnego, który właśnie trafił do opiniowania. 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zawartymi w kodeksie karnym wykonawczym, sąd penitencjarny może zgodzić się na zastosowanie Systemu Dozoru Elektronicznego (SDE), jeśli kara pozbawienia wolności orzeczona wobec skazanego nie przekracza 1 roku. Skazany musi mieć określone miejsce stałego pobytu oraz zgodę osób pełnoletnich, wspólnie z nim zamieszkujących, na stosowanie takiego dozoru. Warunkiem jest też brak przeszkód technicznych i okoliczności przemawiających za osadzeniem skazanego w zakładzie karnym. Zezwolenie na odbywanie kary pozbawienia wolności w SDE może być udzielone również skazanemu, wobec którego orzeczono zastępczą karę pozbawienia wolności za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.

 


Czytaj: RPO: Dozór elektroniczny sposobem na dłużników alimentacyjnych>>

Po pierwsze - podwyższenie progu kary

Główną zmianą jest podwyższenie progu kary, przy którym będzie możliwe stosowania SDE do roku i sześciu miesięcy. Według rozmówców portalu Prawo.pl, rozważano próg na poziomie 2 lat pozbawienia wolności, jednak ostatecznie zdecydowano, że będzie on o pół roku krótszy. 

W projekcie znalazły się też zmiany postulowane m.in. przez Służbę Więzienną, by "obrączki" mogły być stosowane w przypadku więźniów, którzy ze względów medycznych lub rodzinnych mają co najmniej 3-miesięczną przerwę w odbywaniu kary i opuścili więzienie. 

Zapisano również, że elektronicznej kontroli miejsca pobytu nie będzie można orzec, jeżeli nie pozwalają na to warunki techniczne - przykładowo, gdy toaleta znajduje się poza mieszkaniem. 

 

Przestępstwa seksualne - obrączka obowiązkowa

W myśl zaproponowanych rozwiązań, sąd obowiązkowo ma stosować wobec skazanych, którzy odbyli karę za przestępstwa związane z zaburzeniami preferencji seksualnych. Podobnie - w przypadku sprawców przemocy w rodzinie czy skazanych za groźby. SDE będzie też stosowany w sytuacji warunkowego zwolnienia osób skazanych na dożywocie. 

Dłużnik alimentacyjny? Dozór elektroniczny z automatu

W ocenie ekspertów dozór elektroniczny powinien z automatu być stosowany wobec uporczywych dłużników alimentacyjnych. Daje bowiem zdecydowanie większe szanse na ściąganie alimentów, a także - na zobligowanie dłużnika, często uzależnionego od alkoholu do poddania się terapii. 

- Jeśli będą w systemie dozoru elektronicznego, to można na wolności weryfikować czy pracują czy też nie. Taką możliwość daje bransoletka elektrycznej, system GPS. Sąd wyznacza określone godziny w których dana osoba może przebywać poza miejscem wykonywania kary w systemie dozoru elektronicznego. W tych godzinach może pracować, czy uczestniczyć w terapii do której jest zobowiązana - mówi dyrektor Zespołu do spraw Wykonywania Kar Biura Rzecznika Praw Obywatelskich dr Ewa Dawidziuk. 

Bransoletki elektroniczne mogą być też stosowane w przypadku sprawców m.in. przemocy seksualnej i w rodzinie, którzy mają zakaz zbliżania się do swoich ofiar. Objętych jest tym już ok. kilkudziesięciu osób. 

Duże możliwości - SDE zbyt rzadko stosowane

Problemem - jak mówią i przedstawiciele RPO i prawnicy - jest to, że z dozoru elektronicznego nadal, mimo możliwości, zbyt rzadko się korzysta. 

Jego zastosowania wiąże się z koniecznością spełnienia warunków technicznych - choćby takich, że w mieszkaniu, domu musi być toaleta, bo jeśli jest na zewnątrz urządzenie monitorujące może jej nie obejmować zasięgiem i każdorazowe wyjście do niej będzie traktować jako naruszenie. 

Zgodę na SDE muszą też wyrazić osoby, z którymi skazany będzie mieszkał. Z kolei sam skazany musi się do takie rozwiązanie kwalifikować - czyli musi być pewność, że dostosuje się do rygorów i nie będzie ich łamać.